Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wowa113 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 31533.87 kilometrów w tym 6712.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.73 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wowa113.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter by Stats4U Show Stats for this Counter
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2025

Dystans całkowity:60.63 km (w terenie 5.00 km; 8.25%)
Czas w ruchu:03:00
Średnia prędkość:20.21 km/h
Maksymalna prędkość:43.92 km/h
Suma podjazdów:443 m
Maks. tętno maksymalne:174 (98 %)
Maks. tętno średnie:117 (66 %)
Suma kalorii:1729 kcal
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:60.63 km i 3h 00m
Więcej statystyk
  • DST 60.63km
  • Teren 5.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 20.21km/h
  • VMAX 43.92km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • HRmax 174 ( 98%)
  • HRavg 117 ( 66%)
  • Kalorie 1729kcal
  • Podjazdy 443m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiejskie klimaty

Niedziela, 2 lutego 2025 · dodano: 05.02.2025 | Komentarze 2

Miało być asfaltowo ale skusiłem się na pokluczenie trochę po wioskach i  zjechanie na krótkie odcinki szutrowe. Całkiem spoko, można śmigać.
Fajna dróżka z Kopienicy do Jasionej, jakoś nigdy wcześniej nie miałem okazji.

Wcześniej jednak przetoczyłem się przez Łubie Dolne i pozostałości folwarku i pegeeru

Obok leciwa lipa z kapliczką

W Łubiu Pałac Baildonów, oczywiście zza ogrodzenia, dostępu brak.

W przypałacowym parku jakaś altanka albo kaplica. Mimo, że przejeżdżałem tędy kilka razy nie rzuciła się wcześniej w oczy.

i budynek niepasujący do obecnej zabudowy wsi. Coś   à la stara gospoda. Nic jednak na ten temat ani w necie ani na starych mapach. Ale pro forma fotka pstryknięta. Edit: eh te przeczucia. W ślad za fotopolska.pl   "Gluch's  Gasthaus u. Colonialwarenhandlung"  i zdecydowanie w 1911r. miał się o niebo lepiej. https://fotopolska.eu/289340,obiekt.html?map_z=18&f=2138350-foto
Z Kopienicy do Jasionej. Trzeba się tu będzie wybrać "na rzepaki", będzie bardziej malowniczo.

Po drodze pozostałości folwarku Kopacz. Założenie datowane na początek XIXw. i najstarsze ruinki na takie wyglądają.

Spichlerz czy też obora to raczej zdecydowanie nowsze czasy.

I tyle, powrót oklepanymi już do bólu drogami.
Kategoria 50 plus, historycznie