Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wowa113 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 28014.40 kilometrów w tym 6072.54 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.59 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wowa113.bikestats.pl

Archiwum bloga

Statystyki
Wpisy archiwalne w kategorii

w opolskie

Dystans całkowity:2322.25 km (w terenie 278.00 km; 11.97%)
Czas w ruchu:115:03
Średnia prędkość:20.18 km/h
Maksymalna prędkość:61.92 km/h
Suma podjazdów:12640 m
Maks. tętno maksymalne:207 (117 %)
Maks. tętno średnie:129 (73 %)
Suma kalorii:78631 kcal
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:116.11 km i 5h 45m
Więcej statystyk
  • DST 113.48km
  • Teren 10.00km
  • Czas 05:12
  • VAVG 21.82km/h
  • VMAX 38.88km/h
  • HRmax 177 (100%)
  • HRavg 125 ( 71%)
  • Kalorie 3484kcal
  • Podjazdy 521m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szlakiem młynów na Jemielnicy

Niedziela, 10 września 2023 · dodano: 28.10.2023 | Komentarze 2

Miała być setka w miarę płaska. Więc opolskie, tym bardziej, że miałem tam coś do ogarnięcia.
Dawny młyn
Dawny młyn "Kaizik" © wowa113
Czyli szlak młynów na Jemielnicy z tablicy w Gąsiorowicach,  a dokładnie tej

 Na początek ogarniam jednak wapiennik w lesie pod Dąbrówką. Wydaje się skromny ale skubaniutki 2/3 swojej wysokości ukrył w kamieniołomie. 
 Wapiennik w Dąbrówce
Wapiennik w Dąbrówce © wowa113
Pierwszy młyn zaraz za Centawą. Patrząc na tablicę chyba Gajda skoro w Gajdowym. Nieco mi te młyny nie siedzą porównując do niemieckiej  mapy z 1937. 
Dawny młyn w Gajdowym.
Dawny młyn w Gajdowym. © wowa113
Przebudowany na mieszkalny i garaż

a namacalnym dowodem, że to jednak dawny młyn to kanały i urządzenia wodne. 


I cyk, znowu coś innego ale mi się spodobała. 
Kolejny młyn z mapy pomijam, posesja ogrodzona, raczej nic nie zobaczę. Ale chociaż fotkę ogółu mogłem trzasnąć. Przy następnym staw młyński i dość rozbudowane kanały. W sumie nic efektownego. Mieszkaniec, po krótkiej rozmowie podsumował, że spóźniłem się co najmniej o 50 lat. No niby się tego spodziewałem ale jakoś tak animusz opadł. 
Dawny młyn Mittel
Dawny młyn Mittel © wowa113
Staw młyński
Staw młyński © wowa113
Następny też kompletnie przebudowany, 
Dawny młyn Waldecker
Dawny młyn Waldecker © wowa113
Po drugiej stronie drogi staw młyński zasiedlony przez dość liczną rodzinkę
Rodzinka
Rodzinka © wowa113
Zaczynam się zastanawiać czy warto bawić się te młyny. Lecę do Jemielnicy, się zobaczy jak temat się rozwinie. 
Do Jemielnicy
Do Jemielnicy © wowa113
Te klimaty już znane
Nad stawem Kościelnym w Jemielnicy
Nad stawem Kościelnym w Jemielnicy © wowa113
ale pro forma trzeba ogarnąć 
Dawny młyn klasztorny w Jemielnicy
Dawny młyn klasztorny w Jemielnicy © wowa113
Dawny młyn  cysterski w Jemielnicy
Dawny młyn cysterski w Jemielnicy © wowa113
Tabliczka pamiatkowa
Tabliczka pamiątkowa © wowa113
I już  w Gąsiorowicach
Dawny młyn
Dawny młyn "Ptok" © wowa113
i trochę historii  z https://www.youtube.com/watch?v=b51jN6Ntjpc
'młyn Smarzle/Masur/Ptok - istniał na pewno w XVIII wieku a być może nawet wcześniej, działał regularnie do 1945 roku a potem, aż do lat 60. minionego stulecia, doraźnie - wspomagany już napędem elektrycznym; najpierw nosił nazwę Smarzle Mühle, od lat 30. XIX wieku Masur (od nazwiska właściciela), a potem Ptok - też od nazwiska właściciela." Budynek przetrwał i obecnie jak widać w przebudowie. 
Kolejny zaadaptowany na mieszkalny
Dawny młyn Mendla
Dawny młyn Mendla © wowa113
"młyn Jatasch/Matscher/Mendla - istniał z pewnością w XVIII wieku, na początku następnego stulecia nosił nazwę Jatasch potem, w latach 30. XIX wieku, nazywał się Matscher a w drugiej drugiej połowy tego wieku stał się własnością rodziny Mendla." 
Przy tym została jeszcze przybudówka, chyba na turbinę. 
Dawny młyn Mendla
Dawny młyn Mendla © wowa113
Odskocznia od młynów
Stara szkoła w Gąsiorowicach
Stara szkoła w Gąsiorowicach © wowa113
Uzupełnić kolekcję 
Gąska Elza
Gąska Elza © wowa113

Trochę ptactwa domowego
Trochę ptactwa domowego © wowa113
Wycug Ołmy Elzy z muralem i deskalem
Wycug Ołmy Elzy z muralem i deskalem © wowa113
I to była niespodzianka dnia. Na dodatek w Gąsiorowicach jest tego cały cykl, ogarnąć  tylko na której stodole czy oborze i kolejna wizyta nieunikniona.
Deskal
Deskal "Łucja Marek" Arkadiusza Andrejkowa z cyklu "Niema historia" © wowa113
Oczywiście opatrzony stosowna tabliczką

Mural
Mural "Józef i Agnieszka Woźnica" © wowa113
Jeszcze jeden ptaszek
Wszędzie gęsina
Wszędzie gęsina © wowa113
I wracam do młynów
Dawny młyn
Dawny młyn "Wollny" © wowa113
"młyn Szelnak/Pilatscha/Wollny - na starej mapie z 1809 roku wymieniony jest jako Szelnak Mühle, w latach 30. XIX wieku nosił nazwę Pilatscha a potem, jeszcze w pierwszej połowie tego wieku, przejęła go rodzina Wollny." Może  i z młynów niewiele zostało ale obejścia to tu mają zadbane. 
Stawy przy młynie
Stawy przy młynie "Wollny" © wowa113

Lilie na młyńskim stawie
Lilie na młyńskim stawie © wowa113
I ostatni na dzisiaj
Do młyna, do młyna, mój miły Panie...
Do młyna, do młyna, mój miły Panie... © wowa113
Dawny młyn
Dawny młyn "Kaizik" © wowa113
"młyn Piossek/Moi/Busek/Kaizik - pierwsze wzmianki o młynie Piossek pochodzą z połowy XVIII wieku (właściciel Lorenz Piossek), następnie, na początku XIX stulecia, przejęła go rodzina Moi/Moy a potem rodzina Busek (ok.1830 r.), od połowy XIX wieku do 1978 roku młyn był własnością rodziny Kaizik, której ostatni przedstawiciel - Anton Kaizik (1888 - 1978) - przekazał młyn i gospodarstwo Ernestowi Smiatkowi."
Chyba jednak warto było ogarnąć te młyny. Jednak jakieś namacalne ślady po nich pozostały a otoczenie naprawdę miłe dla oka. 
Ja tu pilnuję ;)
Ja tu pilnuję ;) © wowa113
Jemielnica
Jemielnica © wowa113
Dawny młyn
Dawny młyn "Kaizik" © wowa113
Nad młyńskie stawy
Nad młyńskie stawy © wowa113
Pamiątka po młynie
Pamiątka po młynie © wowa113
Podróżowanie po tych  terenach  też całkiem miłe. 
Nad Jemielnicą
Nad Jemielnicą © wowa113
Nad Jemielnicą
Nad Jemielnicą © wowa113
Wiejskie klimaty
Wiejskie klimaty © wowa113
Widzę, że kolejne wioski też się organizują. 
Mural w Piotrówce
Mural w Piotrówce © wowa113


  • DST 109.15km
  • Czas 05:33
  • VAVG 19.67km/h
  • VMAX 36.72km/h
  • HRmax 172 ( 97%)
  • HRavg 109 ( 61%)
  • Kalorie 3013kcal
  • Podjazdy 440m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolice Kluczborka

Niedziela, 30 lipca 2023 · dodano: 22.09.2023 | Komentarze 0

Wyjazdówka turystyczna. Północne rubieże Górnego Śląska. Głównie pałace i kościoły ale kilka innych ciekawych miejscówek też się znajdzie.  Zapakowany na fordzika po 9 jestem w Oleśnie, miałem zostawić autko  przy kościele św. Anny ale  odpust przeniesiony ze środy  na niedzielę i ludzi tłumy. Na szybko więc typuje parking przy PKP. Spoko, pusto. Zanim się przepakowałem prawie 10 i zaczyna nieźle grzać.  Na początek Siedem Źródeł - leśny staw z cudownym źródełkiem, którego woda ma podobno właściwości lecznicze. Próbował nie będę, pozostanę przy tym "podobno". Ale miejscówka przyjemna.
Siedem Źródeł w Oleśnie
Siedem Źródeł w Oleśnie © wowa113
Teraz do Starego Olesna, na terenie ośrodka wypoczynkowego Anpol takie cudo.
An-24 w Starym Oleśnie
An-24 w Starym Oleśnie © wowa113
Niestety mocno podupadłe budynki i pozamykane wszystko.Wygląda na to, że ktoś dał sobie spokój z biznesem.
An-24
An-24 © wowa113
Pałacyk Mortimera von Lieres und Wilkau może niezbyt imponujący ale nieźle się trzyma. 
Pałac  w Starym Oleśnie
Pałac w Starym Oleśnie © wowa113
Za moment zabytkowy kościół, sporo ich będzje dzisiaj. 
Kościół  z 1680r. w Starym Oleśnie
Kościół z 1680r. w Starym Oleśnie © wowa113
Jadę w stronę Kluczborka, po drodze Chocianowice

Niby jakieś tabliczki reklamowe są ale żadnego nie spotkałem i oprócz kościelnych śpiewów innej muzyki w wiosce nie słychać.
Zabytkowy kościół w Chocianowicach
Zabytkowy kościół w Chocianowicach © wowa113
I za moment w Kluczborku. Miałem tylko przemknąć ale  okazał się całkiem ciekawym miastem.
Ratusz w Kluczborku
Ratusz w Kluczborku © wowa113


Ratusz w Kluczborku
Wodociągowa wieża ciśnień w Kluczborku
Wodociągowa wieża ciśnień w Kluczborku © wowa113
Przebudowana z wieży zamkowej, robi wrażenie. Tuż obok wystawa uli.
Wystawa uli w Kluczborku
Wystawa uli w Kluczborku © wowa113
Wyjeżdżając z centrum cykam  fotkę ciekawego i odnowionego budynku - jak się okazuje wieży wodnej
Wieża ciśnień dawnej gazowni w Kluczborku
Wieża ciśnień dawnej gazowni w Kluczborku © wowa113
Mknę  dalej przez wioski, a to jakiś pałacyk,
Pałac w Smardach Dolnych
Pałac w Smardach Dolnych © wowa113
a to kościółek drewniany
Zabytkowy kościół w Rożnowie
Zabytkowy kościół w Rożnowie © wowa113
i piramida też się znajdzie
Grobowiec  piramida rodzin von Eben i Mohring w Rożnowie
Grobowiec piramida rodzin von Eben i Mohring w Rożnowie © wowa113
Grobowiec piramida z 1780r. w Rożnowie
Grobowiec piramida z 1780r. w Rożnowie © wowa113

Kartusz herbowy na grobowcu
Pętelka  przez wioskę i mamy ruiny pałacu
Ruiny pałacu w Rożnowie
Ruiny pałacu w Rożnowie © wowa113
i sporo fajnych budynków folwarcznych, kuźnia ze stelmarnią i gołębnikiem.

Budynek fowarczny w Rożnowie
Budynek fowarczny w Rożnowie © wowa113
stajnia koni wyjazdowych z wozownią i
domem stangreta
Dawna stajnia  z wozownią
Dawna stajnia z wozownią © wowa113
Wioska dalej kolejny pałac

Pałac w Kochłowicach
I drewniany kościółek
Kościół w Biskupicach
Kościół w Biskupicach © wowa113
Lekko naokoło do Byczyny, ma tu być jakiś gród rycerski, 
Broń dalekiego zasięgu
Broń dalekiego zasięgu © wowa113

Gród rycerski w Biskupicach
Gród rycerski w Biskupicach © wowa113
Całkiem fajnie to wygląda, zapewne na turniejach rycerskich klimat jest. Ale ogólnie pustki. 
Gród rycerski
Gród rycerski © wowa113
W środku ledwo kilka osób, do wnętrz nie wchodziłem. Na dziedzińcu to, co niezbyt lubię,  tu przypiął dyby, tam przyłatał tarczę czyli ogólny miszmasz. Obok grodu można popływać ale klientów też nie ma. 
Zalew Biskupice-Brzóski
Zalew Biskupice-Brzóski © wowa113
Nieco nadkładam drogi, miejscówka niepewna ale te kilka km nie zrobi mi różnicy. 
Z Brzózek do Proślic
Z Brzózek do Proślic © wowa113


Kościół w Proślicach. 
Niestety pałac niedostępny, brama zamknięta, nawet widoku brak. Nie chce mi się szukać innego dojazdu lęcę więc do Byczyny. 
Wieża Bramna Zachodnia  w Byczynie
Wieża Bramna Zachodnia w Byczynie © wowa113
Ciekawe, zabytkowe miasteczko. Warto zajrzeć. Zachowane wieże bramne, mury miejskie, rynek z ratuszem też niczego sobie. Polecam. 

Ratusz w Byczynie
Ratusz w Byczynie © wowa113

Kartusz herbowy
Wieża bramna wschodnia w Byczynie
Wieża bramna wschodnia w Byczynie © wowa113
Mury miejskie w Byczynie
Mury miejskie w Byczynie © wowa113
Wieża bramna południowa w Byczynie
Wieża bramna południowa w Byczynie © wowa113

UIliczkami Byczyny
Uliczkami Byczyny © wowa113
Czas na powrót, znowu nakładam km do niepewnej miejscówki, niestety pałac w Roszkowicach odgrodzony, ale widać, że trwa remont. Na horyzoncie pojawiają się nieciekawe chmury, może to i lepiej bo z lekka duszno się zrobiło. Za chwilę krótki ale rzęsisty opad przeczekuję pod jakimś drzewem. 
Idzie orzeźwienie
Idzie orzeźwienie © wowa113
Mijam kolejne pałace, ten prywatny ale można się umówić na zwiedzanie, 
Pałac w Maciejowie
Pałac w Maciejowie © wowa113
tu hotel i restauracja. 
Pałac Pawłowice
Pałac Pawłowice © wowa113
Na końcu wioski  wpadam na trasę po dawnej kolei wąskotorowej 
Śladem wąskotorowej Paulinki
Śladem wąskotorowej Paulinki © wowa113
I mknę, zbaczając tylko lekko obejrzeć kolejne zabytki, aż do Olesna. 
Pałac w Kozłowicach
Pałac w Kozłowicach © wowa113

Kościół w Kozłowicach
Kościół w Kozłowicach © wowa113
Kościół w Boroszowie
Kościół w Boroszowie © wowa113
Chwila przystanku na MOR przy trasie i rolnicze klimaty. 
Idzie jak burza
Idzie jak burza © wowa113
W Oleśnie kościół odpustowy św. Anny. Przerzedziło się ale ciągle trwają nabożeństwa więc jakoś szczególnie nie będę się szwendał i fotki tylko ogólne. 
Kościół św. Anny w Oleśnie
Kościół św. Anny w Oleśnie © wowa113
Kościół św. Anny w Oleśnie
Kościół św. Anny w Oleśnie © wowa113
Zaglądam jeszcze do centrum Olesna
Wieża ciśnień w Oleśnie
Wieża ciśnień w Oleśnie © wowa113
Kolumna Maryjna na rynku w Olesnie
Kolumna Maryjna na rynku w Olesnie © wowa113
I kończę na dniach Olesna
Dni Olesna
Dni Olesna © wowa113


  • DST 131.69km
  • Czas 06:26
  • VAVG 20.47km/h
  • VMAX 38.16km/h
  • HRmax 176 (100%)
  • HRavg 121 ( 68%)
  • Kalorie 4486kcal
  • Podjazdy 643m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Śladami Hohenlohe-Öhringen

Niedziela, 23 lipca 2023 · dodano: 15.09.2023 | Komentarze 8

Pamiątki zarówno te bardziej jak i mniej znane. Kilka miejscówek niezwiązanych a będących "po drodze" i jakoś trudno było nie zajrzeć. Czyli turystyka dzisiaj na sławięcickiej ziemi. Zaczynam od przyczyny dzisiejszego zamieszania czyli znalezionego na wiosnę kamienia granicznego.
Kamień graniczny w Kleszczowie
Kamień graniczny w Kleszczowie © wowa113
Znajomy z traseo naprowadził na trop i się temat rozwinął. Szybko znaleziony kolejny kamień, a w sumie nawet szukać nie było trzeba było na centralnym skwerku wsi.
Goszyce. Kamień graniczny dóbr Hohenlohe-Öhringen.
Goszyce. Kamień graniczny dóbr Hohenlohe-Öhringen. © wowa113
Obok bonus, kamień graniczny książąt raciborskich, wielką sensacją było odkrycie takiego gdzieś koło Raciborza a ten tu sobie stoi i nikt o  nim nie pisze. Fakt, że w zdecydowanie gorszym stanie ale jest.
Kamień graniczny Księstwa Raciborskiego
Kamień graniczny Księstwa Raciborskiego © wowa113
I pierwsza odskocznia od tematu ale jako że nieczęsto tam bywam nijak było nie zajrzeć
Lapidarium na cmentarzu ewangelickim w Kotlarni
Lapidarium na cmentarzu ewangelickim w Kotlarni © wowa113
Lapidarium na cmentarzu ewangelickim w Kotlarni
Lapidarium na cmentarzu ewangelickim w Kotlarni © wowa113
i dawny kościół ewangelicki z 1815r.  obecnie rzymskokatolicki wybudowany na wzór jakiejś francuskiej bazyliki

I wracam do tematu, ostatni z kamieni granicznych odszukany w Starej Kuźni
Kamień graniczny w Starej Kuźni
Kamień graniczny w Starej Kuźni © wowa113
Wstępuje do niewielkiego parku, dawny  budynek książęcego nadleśnictwa w kompletnej ruinie, lecę więc do dawnej siedziby głównego łowczego, obecnie nadleśnictwa w Starej Kuźni
Dostrzegalnia w Starej Kuźni
Dostrzegalnia w Starej Kuźni © wowa113

Nadleśnictwo Stara Kuźnia
Nadleśnictwo Stara Kuźnia © wowa113
Budynki odrestaurowane, jednak to, czego szukam, zostało
Sygnatura cegły
Sygnatura cegły © wowa113
Na dłuższą chwilę zjeżdżam z asfaltów na leśne szutry . Gdzieś w głębi lasu miejsce po dawnym zameczku myśliwskim, wyburzonym w latach 70 XXw. W zameczku, w czasach tworzenia się organizacji faszystowskich w Niemczech,  spotykali się również członkowie okultystycznego towarzystwa  "Thule" i to właśnie po nich zostały kamienie z runami
Kamienie z runami koło Kedzierzyna-Koźla
Kamienie z runami koło Kedzierzyna-Koźla © wowa113
Na kamieniu pośrodku runa  „Tiwaz”, w kształcie grotu strzały, związana z Tyrem – bogiem wojny, walki i siły, jednym z głównych bogów nordyckich, następna, w kształcie litery S, to „Sigel” symbol zwycięstwa i słońca a zaokrąglona swastyka zwana krzyżem słonecznym (znak szczęścia, ognia i płodności) to jeden z symboli Towarzystwa Thule. Mimo, że miejsce po zameczku urocze chyba psychika działa bo czuć taki lekki niepokój

Zmykam więc i przez kędzierzyńskie lasy
Gdzieś pod Kędzierzynem
Gdzieś pod Kędzierzynem © wowa113
docieram do kapliczki św. Huberta.
Kapliczka św. Huberta
Kapliczka św. Huberta © wowa113
Gnam dalej przez kędzierzyńskie szutry
Pojechali...
Pojechali... © wowa113

by za chwilę wrócić na asfalt w kierunku Sławięcic. Znowu mała oskocznia od tematu - wstępuję  do jednego ze schronów przeciwlotniczych  obozu pracy z czasów II wojny. 
Schron przeciwlotniczy w Sławięcicach
Schron przeciwlotniczy w Sławięcicach © wowa113




Niemieckie napisy w schronie przeciwlotniczym
Niemieckie napisy w schronie przeciwlotniczym © wowa113
I jak widać faszystowska idea nie ginie niestety
Teraz już do Sławięcic, czyli siedziby rodu. Na początek Pałac Kawalera
Pałac Kawalera w Sławięcicach
Pałac Kawalera w Sławięcicach © wowa113
i wkraczam do parku.
W sławięcickim parku
W sławięcickim parku © wowa113

Boczne wejście pałacu w Sławięcicach
Boczne wejście pałacu w Sławięcicach © wowa113
Pałac przetrwał wojnę, nawet po była w nim jakaś szkoła. Rozebrany w latach 50, chodzą słuchy, że przez miejscową ludność na odbudowę miejscowości. W północnej części parku ruiny domu ogrodnika

i mauzoleum rodu
Ruiny mauzoleum Hohenlohe-Öhringen w Sławięcicach
Ruiny mauzoleum Hohenlohe-Öhringen w Sławięcicach © wowa113
Ruiny mauzoleum
Ruiny mauzoleum © wowa113
No i został jeszcze Belwederek.
Belwederek w Sławięcicach
Belwederek w Sławięcicach © wowa113
Krążą legendy, że więziona tu była  Hrabina Cosel. Może rozpisywał się nie będę ale to chyba nieprawda, więcej o sławięcickich rezydencjach, rodach i wydarzeniach można przeczytać tutaj https://wachtyrz.eu/zbierajac-okruchy-dawnej-slawy...
Sławięcicki Belwederek
Sławięcicki Belwederek © wowa113

Budynki folwarczne też w stanie opłakanym. Więc pod pobliski kościół z 1869r.

Kościół w Sławięcicach
Kościół w Sławięcicach © wowa113
Na budowę zużyto ponad milion cegieł, część pochodziła z książęcej cegielni - książe Hugo Hohenlohe był współfundatorem budowy kościoła.
Znaki herbowe na murze kościoła
Znaki herbowe na murze kościoła © wowa113
W ogrodzenie kościoła wbudowana jest płyta nagrobna
Płyta nagrobna
Płyta nagrobna © wowa113
i trzy żeliwne tablice nagrobne z XVIII w odkopane podczas prac remontowych przy kościele.
Żeliwne płyty nagrobne
Żeliwne płyty nagrobne © wowa113
Przyd plebanią ustawiona jedyna pozostała rzeźba z książęcych ogrodów.
Czarny Anioł W Sławięcicach
Czarny Anioł W Sławięcicach © wowa113

Czas coś zjeść, mimo nie najlepszych opinii jad ę pod dworska elektrownie, załatwię dwa w jednym a i na wnętrze zerknę. Niestety pustki, tak jakby nieczynne. 
Dawna elektrownia dworska
Dawna elektrownia dworska © wowa113
Lokuję się więc obok, jakąś imprezę mają i roladę z kluskami dostaję od ręki. Czas w drogę powrotną zahaczając o Stary Ujazd,
Biały Anioł w Starym Ujeździe
Biały Anioł w Starym Ujeździe © wowa113

i zamek w Ujeździe, również przez pewien czas w posiadaniu książąt Hohenlohe
Ruiny zamku w Ujeździe
Ruiny zamku w Ujeździe © wowa113
Kawałek DK40 zobaczyć relikty krzyża pokutnego,
Relikty krzyża pokutnego w Łanach
Relikty krzyża pokutnego w Łanach © wowa113
i przez Rudziniec i Pławniowice

do domu


  • DST 105.95km
  • Czas 05:44
  • VAVG 18.48km/h
  • VMAX 39.60km/h
  • HRmax 171 ( 97%)
  • HRavg 111 ( 63%)
  • Kalorie 3707kcal
  • Podjazdy 466m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedziela w opolskim

Niedziela, 7 sierpnia 2022 · dodano: 14.08.2022 | Komentarze 2

Samochodem do Leśnicy i schludna pętelka po atrakcjach opolskiego.
Wstaję o piątej, szybkie śniadanko, o 6 pakuję się do samochodu ... ble, ble, ble. Plan był ale słodkie lenistwo przeważyło, niedziela w końcu. Ogarniam się jakoś po ósmej i w drogę. Zamiar zaparkowania na Ance tez wziął w łeb (co mi wcale na złe nie wyszło), zagęszczenie motocyklistów masakryczne (jakaś pielgrzymka chyba) więc zawracam w połowie góry  i parkuje w Leśnicy. Lecę w kierunku Zdzieszowic i promu na Odrze
Prom
Prom "Józef" w Zdieszowicach © wowa113
Toczę się wartko przez śląskie wioski z widokiem na Góry Opawskie. Sielanka po prostu.
Hej, ku górom?
Hej, ku górom? © wowa113
Za chwilę Rozkochów, na checkliście 15 minut na zwiedzanie a zabawiam sporo dłużej
Pałac Rozkochów
Pałac Rozkochów © wowa113
Kameralnie, bez zadęcia. Może i architektura nie powala ale klimat jest.
Pałac w Rozkochowie z 1734r.
Pałac w Rozkochowie z 1734r. © wowa113
Rocznik 1734.
Rocznik 1734. © wowa113
Wchodzę więc,
Pałac Rozkochów
Pałac Rozkochów © wowa113
Część wnętrz udostępnionych do zwiedzania, w pozostałych remont w trakcie
Kameralne wnętrza
Kameralne wnętrza © wowa113
Cisza, spokój, zapach starych murów, takie klimaty lubię
Pałac w Rozkochowie
Pałac w Rozkochowie © wowa113
brrr, tam nie idę
brrr, tam nie idę © wowa113
Dookoła pałacu wystawa rzeźb Jerzego Kędziory

"Akrobata na rozwartym trapezie". Wystawa "Zawieszenie - Dopełnienie. Rzeźby balansujące Jerzego Kędziory" © wowa113

"Sztukmistrzyni" © wowa113
Rzeźba przedstawiająca Philippa Petit w rozkochowie
Rzeźba przedstawiająca Philippa Petit w Rozkochowie © wowa113
Balansuje...
Balansuje... © wowa113
Jeszcze Face to Face
Face to Face
Face to Face © wowa113
i opuszczam Rozkochów. Zamarudziłem tu dłuższą chwilę a i tak za krótka. Ale już i tak w myślach wycinam miejscówki z dalszej wycieczki.
Daleko nie ujechałem i wpadam do Głogówka.
Głogówek
Głogówek © wowa113
Na pierwszy rzut przez park. Zapowiada się ciekawie.
Zamek Oppersdorffów w Głogówku
Zamek Oppersdorffów w Głogówku © wowa113
i do głównego wejścia. Niestety pocałowałem tylko klamkę, No tak, gościł tu król nasz, Jan Kazimierz, gościł Ludwik van Beethoven nie godzi się więc w te zacne progi zamku Oppersdorffów takiego pospolitego turystę przyjmować.
Zamek Oppersdorffów w Głogówku
Zamek Oppersdorffów w Głogówku © wowa113
Portal  zamku w Głogówku
Portal zamku w Głogówku © wowa113
Kręcę więc w boczne uliczki, może jakiś widoczek na całokształt  zamku. Niestety ciasno tu
Wieże zamku w Głógówku
Wieże zamku w Głogówku © wowa113
Na rynek więc,
Ratusz  w Głogówku
Ratusz w Głogówku © wowa113
oj, pokręciłby się nieco po uliczkach tego uroczego miasteczka ale miałem wycinać a nie dokładać. Tu jednak zajrzeć muszę, jedna z najstarszych w |Polsce
Wieża wodna z 1575r.  w Głogówku.
Wieża wodna z 1575r. w Głogówku. © wowa113
Kościół cmentarny z 1705r. w Głogówku.
Kościół cmentarny z 1705r. w Głogówku. © wowa113
Chyba jak udostępnią zamek do zwiedzania zawitam tu ponownie na bardziej szczegółowe zwiedzanie. kolejnej miejscówki też nie wycinam. W sumie to był cel główny. Moszna.
Pałac w Mosznej.
Pałac w Mosznej. © wowa113
Robi wrażenie, wypieszczony, wymuskany...
Pałac w Mosznej
Pałac w Mosznej © wowa113
ale pozbawiony patyny i klimatu. Trochę taki "produkt turystyczny prima sort" gdzie od zgiełku raczej nie odpoczniesz. Ale warto.  Może po wizycie we wnętrzach odczucie by mi się zmieniło ale dzisiaj tylko z zewnątrz.Toczę się jeszcze dostojnie po zatłoczonych parkowych alejkach na nekropolię Tiele-Wincklerów.
Nekropolia Tiele-Wincklerów w Mosznej
Nekropolia Tiele-Wincklerów w Mosznej © wowa113
i z powrotem obok pałacu
Pałac  Tiele-Wincklerów w Mosznej
Pałac Tiele-Wincklerów w Mosznej © wowa113
Moszna. Pałac.
Moszna. Pałac. © wowa113
Chwila na kawę i zapieksę w jednej z "klimatycznych" bud i dalej w drogę. Zmieniam nieco klimat ale miejscówka też wypaśna.
Ruiny młyna
Ruiny młyna "Amerykan" w Pisarzowicach © wowa113
W skład kompleksu wchodzą młyn, spichlerz i budynek mieszkalny z piekarnią, niestety stan nie nastraja pozytywnie. Ale bardzo malownicze ruinki. Więcej na temat kompleksu tu https://opolankazpasja.pl/mlyn-amerykan/
Spichlerz w Pisarzowicach
Spichlerz w Pisarzowicach © wowa113
Kompleks młyński
Kompleks młyński "Amerykan" w Pisarzowicach © wowa113
Niestety wejścia do młyna zarośnięte pokrzywami więc tylko rzut oka do spichlerza aczkolwiek niewiele tu już do oglądania
Wnętrze ruin spichlerza
Wnętrze ruin spichlerza © wowa113
Zdecydowanie temat na bezlistną porę roku. Nic tu więcej nie wymyśle, czas dalej bo cień coraz dłuższy. Przez Łowkowice, gdzie chwila z wiatrakiem
Wiatrak w Łowkowicach
Wiatrak w Łowkowicach © wowa113
Dobrze ze przekąsiłem coś w Mosznej bo barokawiarnia zamknięta niestety. Urlopik. Lecę więc do Dobrej. Jeszce rzut oka za siebie.
Wiatrak w Łowkowicach
Wiatrak w Łowkowicach © wowa113
a przede mną
Wieża pałacu w Dobrej
Wieża pałacu w Dobrej © wowa113
W sumie świadom byłem, że najprawdopodobniej nic więcej tam nie obejrzę, jednak prawie po drodze było więc zmierzam. Miejscowy potwierdza jednak, że teren pałacu niedostępny, brak nawet miejsca aby go obejrzeć z dalsza. Trudno. Teraz do Krapkowic.

Wieża Bramy Prudnickiej w Krapkowicach
Wieża Bramy Prudnickiej w Krapkowicach © wowa113
Tu tematów niewiele, chwile pokręciłem się w okolicach rynku ale jakoś nic ciekawego więc na nabrzeżem Odry, focąc mało atrakcyjny jak na realia dzisiejszej wycieczki zamek. Nieco już wszystko po łebkach, fotki z lekka "pro forma" bo słoneczko już nisko.
Zamek w Krapkowicach
Zamek w Krapkowicach © wowa113
Wycinam z trasy wapienniki w Krapkowicach i lecę do Gogolina.
Karliczek i Karolinka
Karliczek i Karolinka © wowa113
Tu wapienników już nie wycinam

Wapienniki w Gogolinie
Wapienniki w Gogolinie © wowa113
Odnowione, całkiem efektownie się prezentują.
Wapienniki w Gogolinie
Wapienniki w Gogolinie © wowa113
Z szukania pozostałych po lasach też rezygnuje. Jeszcze dwie obowiązkowe miejscówki w planie.
Nieco trudniejszego terenu
A coś bliżej?
A coś bliżej? © wowa113
i znaleziona.
Zakrzowska Szpica
Zakrzowska Szpica © wowa113
Obelisk ponoć z połowy XVIII w. upamiętniający przyłączenie Ślaska do Prus ale jaka jest prawda, nie wiem.
Wapiennik
Wapiennik "Ikar" w Ligocie Dolnej © wowa113
Płaskorzeźba na wapienniku powstała w 1939r i przedstawia symbol niemieckiej paramilitarnej organizacji lotniczej NSFK (Nationalsozialistisches Fliegerkorps) stacjonującej na pobliskim lotnisku.
Wapiennik
Wapiennik "Ikar" © wowa113
I nie ma tego złego..., omija mnie temat podjazdu pod Górę Świętej Anny ("Jezu, jak się cieszę")  a boczkiem przez Żyrową
Pałac w Żyrowej
Pałac w Żyrowej © wowa113
wracam do Leśnicy


  • DST 117.68km
  • Teren 38.00km
  • Czas 06:03
  • VAVG 19.45km/h
  • VMAX 41.04km/h
  • HRmax 207 (117%)
  • HRavg 108 ( 61%)
  • Kalorie 3464kcal
  • Podjazdy 652m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lasy rudzkie

Niedziela, 22 maja 2022 · dodano: 27.05.2022 | Komentarze 2

Nieczęsto bywam więc się trochę powłóczyłem.




Celem głównym dwie kopalnie piasku,
Kopalnia Dziergowice
Kopalnia Dziergowice © wowa113
Kopalnia piasku w Kotlarni
Kopalnia piasku w Kotlarni © wowa113

Wcześniej jednak kilka zabytków, które jakoś ciężko mi było bez foty ominąć
Spichlerz w Rachowicach
Spichlerz w Rachowicach © wowa113

Kościół w Rachowicach
Kościół w Rachowicach © wowa113
Kościół w Sierakowicach
Kościół w Sierakowicach © wowa113

Kaplica św. Marii Magdaleny w Goszycach
Kaplica św. Marii Magdaleny w Goszycach © wowa113
Kaplica św. Marii Magdaleny
Kaplica św. Marii Magdaleny © wowa113
W lasach rudzkich
W lasach rudzkich © wowa113

Parowóz w Kotlarni
Parowóz w Kotlarni © wowa113
I u celu
Kopalnia piasku w Kotlarni
Kopalnia piasku w Kotlarni © wowa113
Kopalnia piasku w Dziergowicach
Kopalnia piasku w Dziergowicach © wowa113
 Na powrocie też nieco poszperane. Na początek symboliczne groby strażaków, którzy zginęli w akcji gaszenia pożaru tych lasów w 1992r.
Grób mł. kap. Andrzeja Kaczyny
Grób mł. kap. Andrzeja Kaczyny © wowa113
Miejsce pamięci
Miejsce pamięci © wowa113
Grób Andrzeja Malinowskiego
Grób Andrzeja Malinowskiego © wowa113
I trochę pamiątek po raciborskich książętach
Pamiątkowy kamień
Pamiątkowy kamień © wowa113

"Tu położył Jaśnie Oświecony Wiktor Książę von Ratibor 1 października 1892, ostatniego jelenia" To był jego ostatni jeleń, bowiem książę zmarł 30 stycznia 1893. obok współczesny już pamiątkowy kamień "Jeleń"

Kamień Jeleń
Kamień Jeleń © wowa113
Jedna z "gorszych" dróg jakimi jechałem w rudzkich lasach
Obok Kamienia
Obok Kamienia © wowa113
Ale zaraz fajny szuter

"Zakazana" © wowa113
i leśna asfaltówka. Tylko pruć.

"Barachowska" © wowa113
Barachowska
Barachowska © wowa113
Ale zaraz znowu w las
Kapliczka słupkowa
Kapliczka słupkowa © wowa113
Ufundowano ją w 1890 roku na pamiątkę nagłej śmierci członka rodziny książąt raciborskich podczas książęcego polowania. Nieco zdaje się zdekompletowana.
Chwila odpoczynku przy "Ostatnim Niedźwiedziu"
Kamień
Kamień "Ostatni Niedźwiedź" © wowa113

i dalej w drogę

"Krzyż stangreta" © wowa113
Na pamiątkę śmiertelnego przypadkowego postrzelenia książęcego stangreta na polowaniu w 1927r.
I znowu Zakazana
Zakazana
Zakazana © wowa113
Ostatni dziś z pamiątkowych kamieni
Kamień
Kamień "Dzik" © wowa113
Jeszcze tylko  ruiny folwarku - jego czas nieuchronnie dobiega końca
Ruiny folwarku
Ruiny folwarku "Biały Dwór" © wowa113
Ruiny folwarku
Ruiny folwarku "Biały Dwór" © wowa113
i kościółek w Smolnicy
Zabytkowy kościół w Smolnicy
Zabytkowy kościół w Smolnicy © wowa113


  • DST 101.37km
  • Teren 10.00km
  • Czas 04:28
  • VAVG 22.69km/h
  • VMAX 43.92km/h
  • HRmax 178 (101%)
  • HRavg 129 ( 73%)
  • Kalorie 3636kcal
  • Podjazdy 595m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Setka z kapelusza

Niedziela, 1 maja 2022 · dodano: 04.05.2022 | Komentarze 4

Miało być na "Polanę Śmierci" a nie wstąpiłem.
I wyszło, że Jemielnica
Jemielnica
Jemielnica © wowa113
Ale po kolei - jak zazwyczaj chwila przy dworze w Wielowsi
Dwór w Wielowsi
Dwór w Wielowsi © wowa113
Później do Świbia
Do Świbia
Do Świbia © wowa113
Dalej tym razem przez las, tędy jeszcze nie jechałem
Szlakiem
Szlakiem © wowa113
To chyba dla tych co czasu nie liczą
Gdzies w lesie -kukułka w naturze :)
Gdzieś w lesie - kukułka w naturze :) © wowa113
Tylko po co się męczyć szlakiem po takiej drodze jeśli pożarówki w takim stanie. Aczkolwiek mam wrażenie, że tam gdzie takie nawierzchnie zaraz pojawiają się harvestery.


Wyjechałem niedaleko polany ale jakiś czarny szlak mnie zachęcił więc do Jemielnicy. Tu trafiłem na Jarmark Cysterski

- nie czekałem na główne atrakcje, chwila tylko na pogaduchy ze spotkanymi znajomymi. Powrót przez Cetnawę

i, skutkiem pomylenia drogi, rezerwat "Hubertus" i Toszek



  • DST 85.05km
  • Teren 13.00km
  • Czas 04:15
  • VAVG 20.01km/h
  • VMAX 38.68km/h
  • Kalorie 2482kcal
  • Podjazdy 405m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kielcza

Wtorek, 15 lutego 2022 · dodano: 21.02.2022 | Komentarze 2

Jakoś lubię zahaczać opolskie
Coś mi ostatnio strava lubi uciąć
Taki tripek nieco nieskoordynowany ale sprawdzić chciałem co nieco.

Franek w Czarkowie
Franek w Czarkowie © wowa113
Znanym skrótem do Krupskiego Młyna
Uwaga na głowę ;)
Uwaga na głowę ;) © wowa113
Mała Panew w Krupskim Młynie
Mała Panew w Krupskim Młynie © wowa113
Z Krupskiego do Kielczy przez las, temat ogarnięty po raz pierwszy a taka fajna szutrówka. W Kielczy zaczynam od stanicy kajakowej - też nie byłem a fajna miejscóweczka
Przystań kajakowa w Kielczy
Przystań kajakowa w Kielczy © wowa113
Mała Panew w Kielczy
Mała Panew w Kielczy © wowa113
I oczywiście wszędzie znajdzie się jakiś "oszczędny", ehh, szkoda słów
hmm
hmm © wowa113
Chwila przy starej chacie
Stara chata w Kielczy
Stara chata w Kielczy © wowa113
Wystrój zimowy
Wystrój zimowy © wowa113
Stara chata w Kielczy
Stara chata w Kielczy © wowa113

Stara chata i kościół św. Bartłomieja
Stara chata i kościół św. Bartłomieja © wowa113
Przy dwonnicy kamień pamiątkowy i wmurowana w ścianę czaszka upamiętniające ofiary epidemii
Czaszka w dzwonnicy kościoła św. bartłomieja
Czaszka w dzwonnicy kościoła św. Bartłomieja © wowa113
Ok, zmykam. Po drodze pozostałości starej gospody, jak to często bywa się spóźniłem, kilka lat temu jeszcze wyglądała jak gospoda http://www.straznicyczasu.pl/viewtopic.php?t=6318
Pozostałości starej gospody w Kielczy
Pozostałości starej gospody w Kielczy © wowa113
 Wstąpić jeszcze na nieczynna stację kolejową, o dziwo zegar punktualny
Nieczynna stacja kolejowa
Nieczynna stacja kolejowa © wowa113
I poszwendać się po Starym Osiedlu - czyli ogólnie rzecz biorąc folwarku
Budynki folwarku w Kielczy
Budynki folwarku w Kielczy © wowa113
Stylowy ganeczek
Stylowy ganeczek © wowa113
Sporo budynków folwarcznych odnowionych, zaadaptowanych na mieszkania, część w stanie mniej lub bardziej zaawansowanej ruiny,
Folwarczna stodoła
Folwarczna stodoła © wowa113
w części ciągle funkcjonuje gospodarstwo rolne ale najlepiej trzyma się gorzelnia chociaż chyba funkcji tej już nie pełni
Budynek gorzelni w Kielczy
Budynek gorzelni w Kielczy © wowa113
Gorzelnia w Kielczy
Gorzelnia w Kielczy © wowa113
Zamiar był odszukać jeszcze relikty pałacu, nawet gdzieś tam do lasu wlazłem ale za późno na chaszczowanie, tym bardziej, że miejscowi orzekli, że nie został już żaden ślad. Znając siebie kiedyś to jednak sprawdzę.


I jednak coś zostało - klimatyczna aleja bukowa w kierunku na Borowiany
Aleja bukowa
Aleja bukowa © wowa113


  • DST 113.91km
  • Teren 12.50km
  • Czas 05:21
  • VAVG 21.29km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Kalorie 3337kcal
  • Podjazdy 695m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Strzelc Opolskich

Sobota, 25 września 2021 · dodano: 27.09.2021 | Komentarze 2

Trochę turystyki.
Ogólnie lekko, łatwo i przyjemnie. Asfaltami z niewielka domieszka szutru. Na powrocie  fajnie wiało w plecy.
Bliższe miejscówki już pomijam, pierwszy fotopostój w Centawie.
Kościół z 1253r. w Centawie
Kościół z 1253r. w Centawie © wowa113

Centawski Nepomuk
Centawski Nepomuk © wowa113
Coś mu broda siwieje
Coś mu broda siwieje © wowa113
Z Centawy lasem do Strzelc. Trochę pokręcone po mieście. Na pierwszy rzut baszta z XVw. przebudowana na dzwonnicę i kościół św. Wawrzyńca.
Baszta z XVw. i wieża kościoła św. Wawrzyńca w Strzelcach Opolskich
Baszta z XVw. i wieża kościoła św. Wawrzyńca w Strzelcach Opolskich © wowa113
Obok odrestaurowany budynek strego browaru, chyba knajpa i hotel.
Później na ryneczek,
Ratusz w Strzelcach Opolskich
Ratusz w Strzelcach Opolskich © wowa113
Mysliwiec ze Strzelc Opolskich
Myśliwiec ze Strzelc Opolskich © wowa113
Królewicz olewa temat
Królewicz olewa temat © wowa113
i pod zamek. Pierwsze wzmianki o zamku  datowane na 1303r. Rozkwit w czasie gdy właścicielem  był ród von Renardów, po drugiej wojnie zniszczony przez armię radziecką.  Niby od 2010r odbudowywany przez prywatnego właściciela z przeznaczeniem na modne ostatnio centrum hotelowo-konferencyjne ale oprócz wyremontowanej wieży efektów nie widać. Czemu mnie to nie dziwi?
Ruiny zamku w Strzelcach Opolskich
Ruiny zamku w Strzelcach Opolskich © wowa113
Ze Strzelc do Szymiszowa, jakiś pałacyk z XVIIw. ma być.
I jest, ale dom opieki i zakaz odwiedzin, podjechałem pod wejście główne ale sporo mieszkańców wyległo więc nie focę, z bramy cykam tylko "na pamiątkę" nieciekawą elewację. 
Szymiszów, pałac z XVIIw.
Szymiszów, pałac z XVIIw. © wowa113
Obok folwark w dość opłakanym stanie ale jakieś oznaki nowoczesności się wkradły. Teren prywatny i ogrodzony fot nie robię bo i tak pod słońce.
Z Szymiszowa do Rożniątowa ogarnąć diablą ruinę. Niby starsi ludzie tam nie chodzą, bo miejsce przeklęte  a legend jak na taka ruinkę sporo. Cóż, do "starszości" się jeszcze nie poczuwam więc jadę.
Diabelska ruina w Rożniątowie
Diabelska ruina w Rożniątowie © wowa113
W sumie nic nadzwyczajnego, ot malownicza ruina kaplicy w krzakach. Ale odwiedzić warto.
Ruiny kaplicy św. Floriana w Rożniątowie
Ruiny kaplicy św. Floriana w Rożniątowie © wowa113
Stąd z powrotem na obrzeża Strzelc i do wieży Ischl z 1842r.
Do wieży Ischl
Do wieży Ischl © wowa113
Wieża była podarunkiem hrabiego Renarda dla jego żony Eufemii. Została wybudowana na wzór istniejącej niegdyś wieży Kolovrat w pobliżu austriackiej miejscowości Ischl. Wieża początkowo służyła jako miejsce dumania,  w późniejszych latach była punktem obserwacyjnym oraz łowieckim. Niestety, obecnie chyli się ku ruinie- właściciel, czyli Lasy Państwowe chętnie sprzeda ale chyba nabywców brak.
Wieża Ischl w Strzelcach Opolskich
Wieża Ischl w Strzelcach Opolskich © wowa113
Wieżyczki brak - wieża Ischl
Wieżyczki brak - wieża Ischl © wowa113
Męczę się jeszcze po piasku remontowanej drogi leśnej do Księżego Lasu. Fajnie odnowiona gorzelnia, niby gdzieś znalazłem, że hotel ale zdaje się siedziba  firmy, z nazwy  sądząc, tej której właściciel miał remontować zamek.
Odnowiona gorzelnia w Księżym Lesie
Odnowiona gorzelnia w Księżym Lesie © wowa113
Stara gorzelnia w Księzym Lesie zaadoptowana na siedzibę firmy
Stara gorzelnia w Księzym Lesie zaadoptowana na siedzibę firmy © wowa113
Droga powrotna asfaltami w tym nowiutkim, jeszcze pachnącym, z Balcarzowic do Kotulina.
Pachnący świeżością z Balcarzowic do Kotulina
Pachnący świeżością z Balcarzowic do Kotulina © wowa113



  • DST 121.60km
  • Teren 26.50km
  • Czas 06:02
  • VAVG 20.15km/h
  • VMAX 54.36km/h
  • Kalorie 3354kcal
  • Podjazdy 523m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na grób Karolinki

Niedziela, 5 września 2021 · dodano: 06.09.2021 | Komentarze 0

Na grób Karolinki co to do Gogolina chodziła.
Epitafium
Epitafium © wowa113
Ale może po kolei. Do Krupskiego Młyna standard, później zagłębiam się w lasy i na nowe tereny. Na chwilę wspinam się na polodowcowa wydmę "Dziewicza Góra", zarośnięta lasem ale piaseczek gdzie niegdzie wyłazi. Wracam na ubity trakt w kierunku Solarni, w lesie jeszcze jakaś leśniczówka chyba, pozamykane jednak wszystko  na cztery spusty.
Przez Dziewiczą Górę
Przez Dziewiczą Górę © wowa113
Kapliczka św. Huberta w Dziewiczej Górze
Kapliczka św. Huberta w Dziewiczej Górze © wowa113
Później przez senne wioski ziemi lublinieckiej docieram do granicy z opolskim. Chwila i już w Bzinicy Nowej.
Cmentarz ewangelicki w Bzinicy Nowej
Cmentarz ewangelicki w Bzinicy Nowej © wowa113
Ledwo kilka reliktów nagrobków i jeden odbudowany -  Karoliny Kleinert
Grób Karoliny Kleinert
Grób Karoliny Kleinert © wowa113

Szczypta historii
Na cmentarzu zachowało się dosłownie kilka reliktów nagrobków i ruiny kaplicy cmentarnej
Relikty nagrobków na cmentarzu ewangelickim w Bzinicy Nowej
Relikty nagrobków na cmentarzu ewangelickim w Bzinicy Nowej © wowa113
Ruiny kaplicy cmentarnej
Ruiny kaplicy cmentarnej © wowa113
Czas na powrót, w Bzinicy mijam jeszcze szkołę założoną przez pierwszych osadników i ruiny pomnika wspomnianego na tablicy. W Pludrach zahaczam o stację kolejową, całkiem stylowa.
Dworzec kolejowy w Pludrach
Dworzec kolejowy w Pludrach © wowa113
Uuu, chyba nigdzie nie pojadę :(
Uuu, chyba nigdzie nie pojadę :( © wowa113
Stacja kolejowa w Pludrach
Stacja kolejowa w Pludrach © wowa113
Towarowe śmigają
Towarowe śmigają © wowa113
Dalej kawałek DW do Pietraszowa, z którego zaplanowałem przejechać szlakiem PTTK nr 19Z do Kielczy.
19Z z Piertaszowa do Kielczy
19Z z Pietraszowa do Kielczy © wowa113
Niestety niektóre odcinki z lekka nie na rower (piach po kostki albo trawa po pas) więc wybieram, też momentami nie najlepsze, szutrówki. Na szlak wpadam z powrotem w okolicy Żędowic i do Kielczy już szlakiem
19Z przed Kielczą
19Z przed Kielczą © wowa113
Kawałek jeszcze asfaltem przez las do Krupskiego Młyna i wpadam na otwarte przestrzenie i wmordewind niestety.
Zmęczyłem jakoś te ostatnie 3 dychy.


  • DST 126.75km
  • Teren 7.00km
  • Czas 06:13
  • VAVG 20.39km/h
  • VMAX 42.48km/h
  • Kalorie 3714kcal
  • Podjazdy 991m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Seta (do) Zimnej Wódki

Niedziela, 22 sierpnia 2021 · dodano: 23.08.2021 | Komentarze 3

Trochę pokręcone w Parku Krajobrazowym "Góra św. Anny". Kilka tematów historycznych a i widoczki przednie.
Na początek zrobić obowiązkową fotkę
Tylko bary nieczynne
Tylko bary nieczynne © wowa113
Ale ledwo 40 pykła, poszwendać się więc trzeba trochę po okolicy. Na początek kościół w Olszowej - pierwszy z trzech bliźniaczo podobnych architektonicznie wybudowanych (lub przebudowanych do obecnej formy) około 1748r.
Olszowa, kościół z 1748r.
Olszowa, kościół z 1748r. © wowa113
Później ciekawostka z Dolnej
Przedwojenna latarnia lotnicza linii Gliwice Berlin w Dolnej
Przedwojenna latarnia lotnicza linii Gliwice Berlin w Dolnej © wowa113
Stateczność w dolnej części nieco dyskusyjna, chyba złom potaniał, ze jeszcze stoi. Reflektor tez już nóg dostał.
Z Dolnej do Czarnocina - malownicza miejscowość
W Czarnocinie
W Czarnocinie © wowa113
Obok rezerwtu "Grafik" interesujący mnie pomnik. Wspinam się więc rozmytą  leśną drogą. Mało przyjazna dla crossa, trochę z buta, później już fajnie
Niebieski 171N
Niebieski 171N © wowa113
Jest pomnik. Hipolit, syn hrabiego Renarda ze Strzel Opolskich, zgodnie z info na tablicy, aczkolwiek inne wersje też są znane, postrzelił się w 1855 r. na polowaniu i zmarł kilka dni później
Pomnik Hipolita
Pomnik Hipolita Renarda © wowa113
Teraz do Zalesia
Hopkami do Zalesia Śląskiego
Hopkami do Zalesia Śląskiego © wowa113
Wolę down
Wolę down © wowa113
Z górki przed Zalesiem całkiem dalekie widoczki, niestety widoczność kiepska
Widok na Górę św. Anny
Widok na Górę św. Anny © wowa113
Były dworzec kolejowy w Zalesiu Śląskim
Były dworzec kolejowy w Zalesiu Śląskim © wowa113
Niestety własność prywatna, wstęp wzbroniony
Były dworzec w Zalesiu Śląskim
Były dworzec w Zalesiu Śląskim © wowa113
Teraz z powrotem do Zimnej Wódki. Po drodze w Zalesiu stary domek
Dziwny domek
Dziwny domek © wowa113
Niby wygląda jak "wszystko w jednym" ubogiego gospodarza ale herb jest

"Agnieszka już tu nie mieszka" © wowa113
Klameczka jednak jakaś taka "uboga"
Klameczka z epoki
Klameczka z epoki © wowa113
Po drodze jeszcze kościół w Kluczu
Kościół w Kluczu
Kościół w Kluczu © wowa113
I z powrotem w Zimnej Wódce. Najpierw pod dworzec kolejowy - myślałem, że opuszczony i połazić będzie można. Ale zaskoczenie pozytywne, nieco odnowiony i zamieszkały.
Były dworzec kolejowy w Zimnej Wódce
Były dworzec kolejowy w Zimnej Wódce © wowa113
Były dworzec kolejowy w Zimnej Wódce
Były dworzec kolejowy w Zimnej Wódce © wowa113
I drewniany kosciółek
Kościół w Zimnej Wódce
Kościół w Zimnej Wódce © wowa113
Z Zimnej w kierunku Ujazdu sprawdzić opolskie betonki. Całkiem fanie ale zapowiadanych  100 lat raczej nie wytrwają
Betonowe drogi opolszczyzny
Betonowe drogi opolszczyzny © wowa113
Chwila odpoczynku przy zamku chociaż jakoś nieszczególnie mi ta miejscówka pasuje.
Ruiny zamku w Ujeździe
Ruiny zamku w Ujeździe © wowa113
W Niezdrowicach wstępuję jeszcze na cmentarz żydowski - jakoś wcześniej nie było okazji
Cmentarz zydowski w Niezdrowicach
Cmentarz żydowski w Niezdrowicach © wowa113
Cmentarz zydowski w Niezdrowicach
Cmentarz żydowski w Niezdrowicach © wowa113
Stąd już głównymi drogami powrót. Na 14 mam być w domu. Ale, skutkiem przejechania skrzyżowania na którym miałem skręcić w oko wpadł jeszcze jakiś słupek no to trzeba go było obejrzeć.
Gliwice. Jakis słupek. Graniczny? Pocztowy?
Gliwice. Gliwice. Jakiś słupek z zamierzchłych czasów. © wowa113