Info
Ten blog rowerowy prowadzi wowa113 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 28014.40 kilometrów w tym 6072.54 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.59 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Maj2 - 3
- 2024, Kwiecień25 - 29
- 2024, Marzec18 - 10
- 2024, Luty15 - 18
- 2024, Styczeń1 - 6
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik8 - 14
- 2023, Wrzesień2 - 4
- 2023, Sierpień7 - 29
- 2023, Lipiec14 - 22
- 2023, Czerwiec12 - 25
- 2023, Maj9 - 5
- 2023, Kwiecień8 - 8
- 2023, Marzec9 - 12
- 2023, Luty2 - 2
- 2023, Styczeń2 - 5
- 2022, Listopad2 - 6
- 2022, Październik8 - 6
- 2022, Wrzesień7 - 6
- 2022, Sierpień8 - 16
- 2022, Lipiec13 - 24
- 2022, Czerwiec8 - 6
- 2022, Maj9 - 28
- 2022, Kwiecień7 - 4
- 2022, Marzec8 - 5
- 2022, Luty6 - 19
- 2022, Styczeń3 - 4
- 2021, Grudzień3 - 2
- 2021, Listopad6 - 6
- 2021, Październik6 - 20
- 2021, Wrzesień8 - 4
- 2021, Sierpień8 - 7
- 2021, Lipiec12 - 3
- 2021, Czerwiec8 - 12
- 2021, Maj11 - 20
- 2021, Kwiecień8 - 2
- 2021, Marzec8 - 12
- 2021, Luty4 - 4
- 2021, Styczeń4 - 6
- 2020, Grudzień5 - 6
- 2020, Listopad6 - 2
- 2020, Październik9 - 6
- 2020, Wrzesień8 - 4
- 2020, Sierpień9 - 5
- 2020, Lipiec12 - 4
- 2020, Czerwiec14 - 5
- 2020, Maj7 - 2
- 2020, Kwiecień7 - 0
- 2020, Marzec6 - 0
- 2020, Luty4 - 0
- 2020, Styczeń4 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad2 - 0
- 2019, Październik6 - 0
- 2019, Wrzesień6 - 0
- 2019, Sierpień3 - 0
- 2019, Lipiec5 - 0
- 2019, Czerwiec7 - 0
- 2019, Maj7 - 0
- 2019, Kwiecień2 - 0
- 2019, Marzec6 - 0
- 2019, Luty3 - 0
- 2019, Styczeń2 - 0
- 2018, Grudzień2 - 0
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik5 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec9 - 0
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj8 - 0
- 2018, Kwiecień9 - 0
- 2018, Marzec5 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Listopad2 - 0
- 2017, Październik1 - 2
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień2 - 0
- 2017, Lipiec6 - 0
- 2017, Czerwiec4 - 0
- 2017, Maj5 - 0
- 2017, Kwiecień1 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2016, Wrzesień1 - 0
- 2016, Sierpień3 - 0
- 2016, Lipiec1 - 0
- 2016, Czerwiec1 - 0
- 2016, Maj1 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2015, Sierpień1 - 0
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Maj4 - 0
- 2015, Kwiecień4 - 0
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik1 - 0
- 2014, Wrzesień5 - 0
- 2014, Sierpień3 - 0
- 2014, Lipiec6 - 0
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Maj1 - 0
- 2014, Kwiecień4 - 0
- 2014, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
Małopolska
Dystans całkowity: | 668.88 km (w terenie 85.10 km; 12.72%) |
Czas w ruchu: | 40:02 |
Średnia prędkość: | 16.71 km/h |
Maksymalna prędkość: | 42.12 km/h |
Suma podjazdów: | 4342 m |
Maks. tętno maksymalne: | 190 (107 %) |
Maks. tętno średnie: | 125 (71 %) |
Suma kalorii: | 26000 kcal |
Liczba aktywności: | 9 |
Średnio na aktywność: | 74.32 km i 4h 26m |
Więcej statystyk |
- DST 98.48km
- Czas 05:55
- VAVG 16.64km/h
- VMAX 39.60km/h
- HRmax 177 (100%)
- HRavg 90 ( 51%)
- Kalorie 2512kcal
- Podjazdy 759m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Radonice- Zakopane etap 5 - Velo Dunajec
Środa, 3 maja 2023 · dodano: 30.05.2023 | Komentarze 0
Velo Dunajec w deszczu. Bardzo fajny odcinek przez Pogórze
Rożnowskie niestety widoki mocno ograniczone pogodą. Dwa mocniejsze
podjazdy troszkę zmęczyły. Organizacyjnie VD jeszce do dopracowania, kilka odcinków objazdowych i nieoznakowanych. Zdarza się też, że po odcinkach
objazdowych nie wiadomo którędy na to Velo wrócić. Może w odwrotnym
kierunku jest lepiej ale ogólnie bez zapisanego śladu trasy raczej
trudno utrzymać przebieg. MOR-ów niewiele a w sumie to chyba tylko jeden na tym odcinku. Może lepiej jakby go nie było, bo wstyd nieco.
Odcinki ddr-ek bardzo wygodne, przeplatane drogami lokalnymi, nieco DW i DK ale ruch znośny.
Na Velo wskakujemy w Biskupicach Radłowskich
Velo Dunajec w deszczu © wowa113
Tak lub lokalnymi dróżkami pomykamy do okolic tarnowskich Mościc. Może atrakcji niezbyt wiele ale świetnie się jedzie. Później kilkanaście kilometrów nieoznakowanym objazdem przez Zbylitowską Górę i wracamy na Velo. Miały być winnice i wieża widokowa w Dąbrówce Szczepanowskiej ale przy tej pogodzie jakoś nie było ochoty i chyba sensu a wspinaczka niemała. Mkniemy więc dalej. W Zakliczynie zaplanowany postój na plenerowy obiadek na MOR. Niestety chlewnia totalna więc odpuszczamy i do Zakliczyna.
Zakliczyn © wowa113
Tu wciągamy obiadek w knajpce, kilka fotek drewnianej, zabytkowej zabudowy
Zabytkowa zabudowa Zakliczyna © wowa113
Zabudowa Zakliczyna © wowa113
i z powrotem na VD
Gdzieś na Velo Dunajec © wowa113
Zamek Czchów © wowa113
Dojeżdżamy do zapory
Zapora w Czchowie © wowa113
Kawałek krajówką i na prom.
Czekamy... © wowa113
Obsłudze chyba nie chce się pływać, informując, że kurs za 15 minut chociaż już z zapory było widać, że cumuje po tej stronie. A tak w ogóle to najlepiej jakbyśmy pojechali na most... Ale z nas niestety uparciuchy i czekamy.. Chyba jakiś znajomek zadzwonił z drugiego brzegu bo nagle wyskakuje z budki i każe wsiadać. No to wsiadamy, tym bardziej, że za free.
Prom w Tropiu © wowa113
Stąd już drogami publicznymi prawie do Nowego Sącza. No i zaczęły się górki.
Kościół w Tropiu © wowa113
Kładka nad Dunajcem w Tropiu © wowa113
Kładka nad Dunajcem © wowa113
Średniowieczna warownia w Rożnowie © wowa113
Zamek dolny w Rożnowie © wowa113
Łyk historii aczkolwiek zaufania do tablic mam coraz mniej.
Wspinamy się do zamku górnego, tu już tylko ruiny, widoczność też coraz gorsza a i sprzęt już się buntuje.
Lekki zjazd, dokończenie wspinaczki na pierwszą górkę i chwila luzu. Jakiś widoczki nawet udało się chwycić
Jezioro Rożnowskie © wowa113
Jezioro Rożnowskie © wowa113
Jeszcze raz spory up i zjazd do Nowego Sącza na nocleg. Zdecydowanie region do powtórki w lepszą pogodę. I kondycja też by się lepsza przydała. Może kiedyś :)
Na Velo wskakujemy w Biskupicach Radłowskich
Velo Dunajec w deszczu © wowa113
Tak lub lokalnymi dróżkami pomykamy do okolic tarnowskich Mościc. Może atrakcji niezbyt wiele ale świetnie się jedzie. Później kilkanaście kilometrów nieoznakowanym objazdem przez Zbylitowską Górę i wracamy na Velo. Miały być winnice i wieża widokowa w Dąbrówce Szczepanowskiej ale przy tej pogodzie jakoś nie było ochoty i chyba sensu a wspinaczka niemała. Mkniemy więc dalej. W Zakliczynie zaplanowany postój na plenerowy obiadek na MOR. Niestety chlewnia totalna więc odpuszczamy i do Zakliczyna.
Zakliczyn © wowa113
Tu wciągamy obiadek w knajpce, kilka fotek drewnianej, zabytkowej zabudowy
Zabytkowa zabudowa Zakliczyna © wowa113
Zabudowa Zakliczyna © wowa113
i z powrotem na VD
Gdzieś na Velo Dunajec © wowa113
Zamek Czchów © wowa113
Dojeżdżamy do zapory
Zapora w Czchowie © wowa113
Kawałek krajówką i na prom.
Czekamy... © wowa113
Obsłudze chyba nie chce się pływać, informując, że kurs za 15 minut chociaż już z zapory było widać, że cumuje po tej stronie. A tak w ogóle to najlepiej jakbyśmy pojechali na most... Ale z nas niestety uparciuchy i czekamy.. Chyba jakiś znajomek zadzwonił z drugiego brzegu bo nagle wyskakuje z budki i każe wsiadać. No to wsiadamy, tym bardziej, że za free.
Prom w Tropiu © wowa113
Stąd już drogami publicznymi prawie do Nowego Sącza. No i zaczęły się górki.
Kościół w Tropiu © wowa113
Kładka nad Dunajcem w Tropiu © wowa113
Kładka nad Dunajcem © wowa113
Średniowieczna warownia w Rożnowie © wowa113
Zamek dolny w Rożnowie © wowa113
Łyk historii aczkolwiek zaufania do tablic mam coraz mniej.
Wspinamy się do zamku górnego, tu już tylko ruiny, widoczność też coraz gorsza a i sprzęt już się buntuje.
Lekki zjazd, dokończenie wspinaczki na pierwszą górkę i chwila luzu. Jakiś widoczki nawet udało się chwycić
Jezioro Rożnowskie © wowa113
Jezioro Rożnowskie © wowa113
Jeszcze raz spory up i zjazd do Nowego Sącza na nocleg. Zdecydowanie region do powtórki w lepszą pogodę. I kondycja też by się lepsza przydała. Może kiedyś :)
Kategoria 50 plus, gdzieś tam, grupowe, historycznie, Szlaki rowerowe, Małopolska, wyprawy i wyprawki
- DST 115.47km
- Czas 05:57
- VAVG 19.41km/h
- VMAX 38.88km/h
- HRmax 150 ( 85%)
- HRavg 117 ( 66%)
- Kalorie 3860kcal
- Podjazdy 262m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Radonice-Zakopane etap 4
Wtorek, 2 maja 2023 · dodano: 30.05.2023 | Komentarze 3
Po zmianie planów typowa przelotówka. Ogólnie odwiedziny u rodziny, po południu zaczęło padać więc Zalipie w deszczu. Ujście Dunajca mało atrakcyjne, przynajmniej od strony, po której byliśmy. Na prom w Wietrzychowicach się spóźniliśmy 15 minut, info w internetach, że w miesiącach "ciepłych" kursuje do 20 ale okazało się że maj to jeszcze zimny jest :(. Dawno Maanamu nie słuchałem to i mi wypadło z głowy. W Otfinowie prom do 21, ale że nocleg za Żabnem, to już się przejeżdżać nie opłacało. Więc i z VD od początku a właściwie od końca też nici. Kilka fotek więc tylko byle jakich.Zalipie © wowa113
Zalipie © wowa113
© wowa113
Zalipie- zagroda Felicji Curyłowej © wowa113
Zalipie - zagroda Felicji Curyłowej © wowa113
Ujście Dunajca - pewnie od strony Opatowca fajniej to wygląda
Pawcio coś tam zawzięcie foci
I jeden z kilku mijanych po drodze cmentarzy z I wojny.
Kategoria 100 plus, gdzieś tam, grupowe, historycznie, Małopolska, wyprawy i wyprawki
- DST 119.94km
- Teren 15.00km
- Czas 06:32
- VAVG 18.36km/h
- VMAX 39.60km/h
- HRmax 190 (107%)
- HRavg 125 ( 71%)
- Kalorie 4489kcal
- Podjazdy 784m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Tajemnicze Zagłębie
Niedziela, 16 kwietnia 2023 · dodano: 22.04.2023 | Komentarze 2
Pierwszy bardziej konkretny trip w tym roku. Poeksplorowane też w końcu jakieś nowe tereny.Ranek kiepski, pogoda z lekka zniechęcała. W pewnym momencie zastanawiałem się nawet czy nie skorygować planów, ale stwierdziłem, że dopóki nie leje się na głowę jadę dalej.
Wieża ciśnień w Grodźcu © wowa113
Ruiny cementowni Grodziec © wowa113
Pogoria 4 © wowa113
Mijając Pogorię wkraczam na nowe tereny.
Opuszczony młyn wodny w DG Ząbkowicach © wowa113
I takie rodzynki leżą pod schodami
Pogoda zaczyna się klarować, nawet jakieś przebłyski słońca. W sumie już przez wioski ale wszystkie w granicach DG.
Gościniec Pasieka w Dąbrowie Górniczej © wowa113
Kamieniołom Ząbkowicki
Tak jakby cel osiągnięty,
Kamieniołom Łęka © wowa113
wyryte daty znalezione bez żadnych trudności,
Tajemnicze daty w kamieniołomie Łęka © wowa113
Są wersje z rozbudową Jasnej Góry, zamku w Bydlinie a nawet Klasztoru Kamedułów na Bielanach w Krakowie. Gdzie leży prawda, nie wiem i pewnie tylko jakieś szczegółowe badania kamienia mogły by to rozwikłać. A może zupełnie z czym innym się wiąże. Mykam dalej i Okradzionków, kolejna z satelickich dzielnic DG
Dom nad Przemszą w Okradzionkowie © wowa113
Obecnie to chyba mała elektrownia wodna
Dom nad Przemszą © wowa113
Nie spodziewałem się tu takich hopek
Zajrzeć do okradzionkowskich tuneli pod koleją. Takie małe Riese.
Tunel pod koleją w Okradzionkowie © wowa113
Zbliżam się do Sławkowa
No i poszli © wowa113
A ja w drugą stronę i za chwilę w Sławkowie. Na początek zobaczyć stodoły z XVIIIw, ale nie wyglądają i jakieś takie bez klimatu. Więc na rynek.
Ratusz w Sławkowie
Karczma z XVIIIw. klimat ma, niestety obecnie w remoncie.
Austeria sławkowska © wowa113
Za karczmą dom z XIXw., wyremontowany, obecnie harcówka
Dom z XIXw. w Sławkowie © wowa113
Chwilę jeszcze po uliczkach Sławkowa
Uliczki Sławkowa © wowa113
Uliczki Sławkowa © wowa113
Baszta browaru sławkowskiego © wowa113
Niestety teren prywatny, tuż obok ruiny domu właścicieli browaru.
Zmierzam już na obrzeża
Ruiny zamku biskupów krakowskich w Sławkowie © wowa113
Nieco starszy relikt przeszłości © wowa113
i w dolinę Białej Przemszy. Po drodze mijam zabudowania walcowni sławkowskiej z I połowy XIXw. i na tereny rekreacyjne doliny.
Kanał hutniczy w dolinie Białej Przemszy © wowa113
Kładki w dolinie Białej Przemszy © wowa113
Relikty kanału hutniczego w Sławkowie © wowa113
Kładki, kładeczki
i jeszcze widoczek z kapliczką i ewakuuje się do lasów.
Słabe mają tam te drogi leśne, raczej na fajne, lokalne wyrypy MTB niż turystykę. Się człowiek przyzwyczaił do kaleciańskich szutrów. Ale punty do zaliczenia więc nie ma co psioczyć.
Krzyż Kocjana © wowa113
zamordowany i spalony w stodole, sprawców nigdy nie odnaleziono. Chociaż czytałem tez inną wersję. Niech spoczywa w spokoju. Zajrzałem również na opuszczoną osadę Ryszka, niestety właśnie ją posprzątali. Obok koryto rzeki Sztoły, zanikła zupełnie od kiedy kopalnia przestała pompować.
Była sobie rzeka Sztoła © wowa113
Z powrotem przez Białą Przemszę
Biała Przemsza © wowa113
Za to Piernikarka ma się jeszcze całkiem dobrze jak na opuszczoną osadę.
Piernikarka © wowa113
Piernikarka © wowa113
Piernikarka
Teraz już do Maczek
Zaczynam od wieży ciśnień
Ruiny wieży ciśnień z 1880r. w Maczkach © wowa113
i na razie tylko fotki, opisy jutro
Most kolei Warszawsko-Wiedeńskiej z 1848r. © wowa113
Dworzec kolejowy w Maczkach © wowa113
Most kolejowy w Maczkach © wowa113
Jakoś ciasnawo ;) © wowa113
Tajemniczy symbol ;) © wowa113
Kamień graniczny pola górniczego © wowa113
Kategoria 100 plus, historycznie, Małopolska
- DST 14.01km
- Czas 01:04
- VAVG 13.13km/h
- VMAX 24.84km/h
- Kalorie 395kcal
- Podjazdy 45m
- Sprzęt Giant Boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
VD Krościenko- Szczawnica
Sobota, 22 maja 2021 · dodano: 30.05.2021 | Komentarze 2
Tak na koniec urlopu coby za wcześnie do domu nie wyjeżdżać.
VD z Krościenka do zamkniętej granicy i kawałek bulwarami nad Grajcarkiem.
Wita mżawką niestety
Kawałek przełomem Dunajca
i bulwarami nad potokiem Grajcarek
Zestawik dał radę
Kategoria Małopolska, po mieście, rodzinnie, Szlaki rowerowe, gdzieś tam
- DST 41.83km
- Czas 03:16
- VAVG 12.81km/h
- VMAX 29.16km/h
- Kalorie 4728kcal
- Podjazdy 184m
- Sprzęt Giant Boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Velo Dunajec + SWT
Czwartek, 20 maja 2021 · dodano: 27.05.2021 | Komentarze 4
Pętelka pobrana ze strony https://www.szlakwokoltatr.eu/mapa/55/09trk--nowy... . Całkiem przyjemna trasa, nieco monotonna na odcinku Velo Dunajec z Dębna do Nowego Targu, powrót Szlakiem Wokół Tatr. Niewielkie przewyższenia więc z gadułką na holu w sam raz.Jako, że nad Dunajcem nieco nudno aczkolwiek asfalciki fajne wstępujemy do Łopusznej trochę pozwiedzać
Dwór w Łopusznej © wowa113
Okazuje się, że otwarte więc połażone z przewodnikiem
Dworskie salony © wowa113
Będzie, będzie się działo.... © wowa113
Dwór w Łopusznej © wowa113
Góralska chata w Łopusznej © wowa113
a żona na to - ja się na urlopie garów nie czepiam
Góralska kuchnia © wowa113
Kościół w Łopusznej © wowa113
Lecimy dalej, bardziej malownicze widoki z Velo Dunajec w Nowym Targu
Velo Dunajec w Nowym Targu © wowa113
Velo Dunajec w Nowym Targu © wowa113
Gadułka wypatrzyła jakiś plac zabaw więc wstapić mus, też musi mieć coś z życia. Miejscówka ogólnie full wypas, nawet biblioteczka na świeżym powietrzu. I rozprostować nogi można
Miejsce wypoczynkowe przy Szlaku Wokół Tatr w Nowym Targu © wowa113
Stąd już powrót Szlakiem Wokół Tatr.
Tu nawet barany jeżdżą :) © wowa113
Co rusz wyłania się fajny widoczek
"Śpioch" na horyzoncie © wowa113
Tatry z Gronkowa chyba © wowa113
a może z Nowej Białej?
Kościółek w Nowej Białej © wowa113
W Nowej Białej lody bo gadułka już marudzi. Opuszczamy SWT i szutrami do Dębna.
Do Dębna z Nowej Białej © wowa113
W Dębnie jeszcze zajrzeć do kościoła z XIII w - zabytek UNESCO. Piękne wnętrza, warto zajrzeć.
Kościół św. Michała Archanioła z XIIIw. w Dębnie. © wowa113
Kategoria historycznie, Małopolska, rodzinnie, Szlaki rowerowe, gdzieś tam
- DST 39.08km
- Teren 7.70km
- Czas 02:34
- VAVG 15.23km/h
- VMAX 42.12km/h
- Kalorie 1317kcal
- Podjazdy 646m
- Sprzęt Giant Boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Pętla spiska wersja pl.
Wtorek, 18 maja 2021 · dodano: 27.05.2021 | Komentarze 2
Solo. Z uwagi na zamkniętą Słowację wersja autorska po polskiej stronie. Takie widoki były w planach, niestety pogoda zupełnie do kitu, fotki Tatr z przełęczy Łapszanka zrobione 3 dni później, tak na zachętę, że przy dobrej pogodzie warto się tam wspiąć.Tatry z przełęczy Łapszanka © wowa113
Ruszam z Niedzicy, w Łapszach Niżnych w lewo iwzdłuż wezbranego Kacwińskiego Potoku
Z Łapsz Niżnych w kierunku Pieskowego Wierchu. © wowa113
Nie do końca jestem pewien co oznacza czerwona dwójka na stravie ale górka się zaczyna
Zaczyna się górka © wowa113
Czasami trudniej
Podjazd pod Pieskowy Wierch zaczął się na dobre © wowa113
Się wspiąłem © wowa113
Z górki wcale łatwiej nie jest © wowa113
non stop na hamulcu a i tak ciągnie w dół
Hale pod Holowiecem © wowa113
Niestety,
Niespodzianki nie było. Tatry z przełęczy Łapszanka zasnute chmurami. © wowa113
Teraz 15 km w dół :)
Trzy dni później już blachosmrodem
Tatry z przełęczy Łapszanka © wowa113
Tatry z przełęczy Łapszanka © wowa113
Na freeride jak znalazł :) © wowa113
Tatry z przełęczy Łapszanka © wowa113
Kategoria gdzieś tam, Małopolska, Szlaki rowerowe
- DST 29.45km
- Czas 02:04
- VAVG 14.25km/h
- VMAX 30.00km/h
- Kalorie 763kcal
- Podjazdy 270m
- Sprzęt Giant Boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Velo Czorsztyn
Poniedziałek, 17 maja 2021 · dodano: 25.05.2021 | Komentarze 4
Cóż więcej dodać, tego się nie da opisać, tam po prostu trzeba pojechać. Turystycznie rodzinnie.Stąd ruszamy (Pokoje pod Majami jakby ktoś szukał z takim widoczkiem z balkonu, przy samym Velo Dunajec)
Niedzica Zamek © wowa113
i w lewo w kierunku Falsztyna. No fajnie..
Velo Czorsztyn © wowa113
tu już mniej fajnie ale gdzie nam się spieszy.
Velo Czorsztyn © wowa113
Stamtąd przyjechaliśmy © wowa113
A tam jedziemy
Velo Czorsztyn © wowa113
Coś tu się wyłania zza chmur © wowa113
Nad brzeg Jeziora Czorsztyńskiego © wowa113
Potok Piekiełko © wowa113
Potok Piekiełko © wowa113
Zakosami Velo Czorsztyn © wowa113
Chmurnie z widokiem © wowa113
Blisko, coraz bliżej © wowa113
Zamek w Czorsztynie © wowa113
Tu poszliśmy na łatwiznę -promem z Czorsztyna do Niedzicy
Wersja light -promem z Czorsztyna do Niedzicy © wowa113
Widok na Velo z zamku w Czorsztynie © wowa113
Stąd przyjechaliśmy i tu wracamy
Niedzica Zamek © wowa113
Wieczorne Velo © wowa113
Kategoria gdzieś tam, Małopolska, rodzinnie, Szlaki rowerowe
- DST 110.45km
- Teren 24.40km
- Czas 06:46
- VAVG 16.32km/h
- VMAX 38.20km/h
- Temperatura 26.0°C
- Kalorie 4201kcal
- Podjazdy 594m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Oświęcimia do Bytomia
Niedziela, 7 lipca 2019 · dodano: 12.11.2019 | Komentarze 0
Dzisiaj PKP do Oświęcimia i powrót ciekawymi zakamarkami do
Bytomia. Jako, że tereny dla mnie zupełnie dziewicze atrakcje bardziej
ogólne a czasami wręcz celebryckie jednak spora część z nich odwiedzona
po raz pierwszy. Oczywiście sporo będzie historii i tej starszej i tej
nowszej a i ciekawe lokalne miejscówki tez się znajdą. Trasa głównie asfaltowa i nieco szutrów.
"Mały czerwony domek" - tu zaczęło się wszystko co najgorsze
Auschwitz II -Birkenau
WTR w Oświęcimiu
Zamek w Oświęcimiu
Soła
Pałac w Bobrku. Historia tego miejsca sięga XIIIw. Obecny pałac wybudowany w połowie XIXw przez Potulickich, Później właścicielami pałacu byli jeszcze Ogińscy (którzy przebudowali pałac na początku XXw.) i Sapiehowie. Po II wojnie mieściła się tam szkoła, później przedszkole a pożarze w 1979r. pałac popadał w ruinę. Obecnie, od 2002 r., w rękach prywatnych i niestety pomimo rozpoczętego remontu od dłuższego czasu znowu niszczeje. Teren przy zamku ogrodzony, brak możliwości zwiedzania.
Oficyna pałacowa
W przypałacowym parku, do którego, niestety z uwagi na zły stan drzewostanu, wstęp wzbroniony
Antonow AN24 , przy zajeździe Magda
Wiatrak przy zajeździe
Kapliczka z figurą NMP Wniebowziętej ufundowana przez Księżną Marię Ogińską w 1900r.
Moja wersja WTR
Wiaty wypoczynkowe prze paciorkowcach
Klu programu -paciorkowce w Bieruniu
Widoczki z paciorkowców
Beskidy ledwo widoczne
Paciorkowce
Istny rollercoster
Stara Grobla w Bieruniu
Bieruński utopiec
Średniowieczne grodzisko w Bieruniu
Piramida wTychach
Promenada na tyskich Paprocanach
Pałacyk myśliwski w Promnicach
Klupocący mostek w Kobiórze
Wyry, pomnik Żołnierzy Września
Schron "Sowiniec" - najdalej na południe wysunięty obiekt OWŚ
Mikołowska starówka
"Mały czerwony domek" - tu zaczęło się wszystko co najgorsze
Auschwitz II -Birkenau
WTR w Oświęcimiu
Zamek w Oświęcimiu
Soła
Pałac w Bobrku. Historia tego miejsca sięga XIIIw. Obecny pałac wybudowany w połowie XIXw przez Potulickich, Później właścicielami pałacu byli jeszcze Ogińscy (którzy przebudowali pałac na początku XXw.) i Sapiehowie. Po II wojnie mieściła się tam szkoła, później przedszkole a pożarze w 1979r. pałac popadał w ruinę. Obecnie, od 2002 r., w rękach prywatnych i niestety pomimo rozpoczętego remontu od dłuższego czasu znowu niszczeje. Teren przy zamku ogrodzony, brak możliwości zwiedzania.
Oficyna pałacowa
W przypałacowym parku, do którego, niestety z uwagi na zły stan drzewostanu, wstęp wzbroniony
Antonow AN24 , przy zajeździe Magda
Wiatrak przy zajeździe
Kapliczka z figurą NMP Wniebowziętej ufundowana przez Księżną Marię Ogińską w 1900r.
Moja wersja WTR
Wiaty wypoczynkowe prze paciorkowcach
Klu programu -paciorkowce w Bieruniu
Widoczki z paciorkowców
Beskidy ledwo widoczne
Paciorkowce
Istny rollercoster
Stara Grobla w Bieruniu
Bieruński utopiec
Średniowieczne grodzisko w Bieruniu
Piramida wTychach
Promenada na tyskich Paprocanach
Pałacyk myśliwski w Promnicach
Klupocący mostek w Kobiórze
Wyry, pomnik Żołnierzy Września
Schron "Sowiniec" - najdalej na południe wysunięty obiekt OWŚ
Mikołowska starówka
Kategoria historycznie, lasy pszczyńskie, po mieście, Małopolska, 100 plus
- DST 100.17km
- Teren 38.00km
- Czas 05:54
- VAVG 16.98km/h
- VMAX 37.80km/h
- Temperatura 30.0°C
- Kalorie 3735kcal
- Podjazdy 798m
- Sprzęt Giant Boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Jaworzno, Bukowno, Pustynia Błędowska i "historia w lasach zaklęta"
Sobota, 28 lipca 2018 · dodano: 27.11.2019 | Komentarze 0
Jaworzno, Bukowno, Pustynia Błędowska i "historia w lasach zaklęta". Zafundowałem sobie ekstremalną setkę. I była to setka, a chyba i w ogóle najlepszy mój wypad rowerowy. We wstepnych planach niby była trasa Bytom - główne atrakcje Jaworzna, ale jako, że w lasach sporo miejsc ciekawych do zwiedzania dojazd na Sosinę samochodem. Na początek to, co najbardziej popularne w Jaworznie, później heja w lasy, bo w sumie po to przyjechałem i "historia w lasach zaklęta". Posterunki graniczne, opuszczone osady, młyny i sztolnie (materiały źródłowe http://www.kulturawlesie.pl/ ) a stan szlaków rowerowych to nie drogi leśne w rudzkich lasach. I jeszcze ten piach, suchy suchy suchy piach. A i pustynia błędowska w czasie najgorszego upału. Dobrze, że zrezygnowałem z przejścia pustynią z Róży Wiatrów na Czubatkę ale podjazd pod nią i tak wypluł ze mnie wszystkie siły. Na szczęście kapuśniaczek z wkładką mięsną, którym poczęstowałem się na odbywającym się właśnie przy Róży "Biegu Herosa", zaczął dawać nieco energii i powrót jako tako. Ale oczywiście wleźć z rowerem musiałem jeszcze na Diablą Górę. Powrót na Sosinę i jeszcze w poszukiwaniu jaworznickich ścieżek rowerowych kółeczko na GEOsferę. Na domiar złego 2 km przed końcem pana, ale że wolno schodziło jakoś się dodryndałem do samochodu. Miałem iść jeszcze na plaże Sosiny, ale jak zsiadłem z roweru powiedziałem, że na dzisiaj dość. Trasa o pełnym przekroju nawierzchni - asfalty, szutrowe leśne dojazdy ppoż poprzez piaszczyste drogi leśne poprzerastane korzeniami aż do zarośnietych krzakami ścieżek leśnych i odcinków w pełnym piasku. W okolicach kamieniołomu Gródek kamieniste ścieżki a Sosiny błotny szlak rowerowy. Raczej dla rowerowych wyrypajłów.Kamieniołom Gródek
Kamieniołom Gródek
Rezerwat Dolina Żabnika
Czas w las
Mogiła żołnierza niemieckiego z II wojny
Leśne szlaki
przyjemnie ale niewygodnie
Relikty rosyjskiego posterunku granicznego (tzw. kordonu) z epoki rozbiorów na granicy z zaborem austryjackim
Pagóry takie sobie...
Sztolnia Krupniczka 1. Kopalnia galmanu i limonitu. Kopalnia pracowała przed pierwszą wojną światową i wydobyto w niej łącznie kilkaset ton galmanu z galeną (rudy cynku i ołowiu) i kilka tysięcy ton limonitu (rudy żelaza).
Do źródeł Sztoły
Chwila ochłody w źródle
Opuszczona chata w przysiółku Polis
Relikty zagrody młyńskiej, która spłonęła w latach 90 XXw.
Krzyż w Ujkowie Starym, nieistniejąca już miejscowość wysiedlona w latach 70 XXw z powodu szkód górniczych. Zarośnięte lasem ruiny zabudowań, drogi w lesie, krzyże, kapliczki i ruiny kaplicy.
Róża Wiatrów na Pustynie Błędowskiej
Widok na pustynię z Czubatki
Jechać, nie jechać oto jest pytanie
Zakola Sztoły w Bukownie
Zakola Sztoły
Wejście do jaskini na Diablej Górze
Zalew Sosina
Gródek wieczorowa pora
Wejscie do magazynu dynamitu
no i fajnie
Kategoria historycznie, Małopolska, 100 plus