Info
Ten blog rowerowy prowadzi wowa113 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 28014.40 kilometrów w tym 6072.54 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.59 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Maj2 - 3
- 2024, Kwiecień25 - 29
- 2024, Marzec18 - 10
- 2024, Luty15 - 18
- 2024, Styczeń1 - 6
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik8 - 14
- 2023, Wrzesień2 - 4
- 2023, Sierpień7 - 29
- 2023, Lipiec14 - 22
- 2023, Czerwiec12 - 25
- 2023, Maj9 - 5
- 2023, Kwiecień8 - 8
- 2023, Marzec9 - 12
- 2023, Luty2 - 2
- 2023, Styczeń2 - 5
- 2022, Listopad2 - 6
- 2022, Październik8 - 6
- 2022, Wrzesień7 - 6
- 2022, Sierpień8 - 16
- 2022, Lipiec13 - 24
- 2022, Czerwiec8 - 6
- 2022, Maj9 - 28
- 2022, Kwiecień7 - 4
- 2022, Marzec8 - 5
- 2022, Luty6 - 19
- 2022, Styczeń3 - 4
- 2021, Grudzień3 - 2
- 2021, Listopad6 - 6
- 2021, Październik6 - 20
- 2021, Wrzesień8 - 4
- 2021, Sierpień8 - 7
- 2021, Lipiec12 - 3
- 2021, Czerwiec8 - 12
- 2021, Maj11 - 20
- 2021, Kwiecień8 - 2
- 2021, Marzec8 - 12
- 2021, Luty4 - 4
- 2021, Styczeń4 - 6
- 2020, Grudzień5 - 6
- 2020, Listopad6 - 2
- 2020, Październik9 - 6
- 2020, Wrzesień8 - 4
- 2020, Sierpień9 - 5
- 2020, Lipiec12 - 4
- 2020, Czerwiec14 - 5
- 2020, Maj7 - 2
- 2020, Kwiecień7 - 0
- 2020, Marzec6 - 0
- 2020, Luty4 - 0
- 2020, Styczeń4 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad2 - 0
- 2019, Październik6 - 0
- 2019, Wrzesień6 - 0
- 2019, Sierpień3 - 0
- 2019, Lipiec5 - 0
- 2019, Czerwiec7 - 0
- 2019, Maj7 - 0
- 2019, Kwiecień2 - 0
- 2019, Marzec6 - 0
- 2019, Luty3 - 0
- 2019, Styczeń2 - 0
- 2018, Grudzień2 - 0
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik5 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec9 - 0
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj8 - 0
- 2018, Kwiecień9 - 0
- 2018, Marzec5 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Listopad2 - 0
- 2017, Październik1 - 2
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień2 - 0
- 2017, Lipiec6 - 0
- 2017, Czerwiec4 - 0
- 2017, Maj5 - 0
- 2017, Kwiecień1 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2016, Wrzesień1 - 0
- 2016, Sierpień3 - 0
- 2016, Lipiec1 - 0
- 2016, Czerwiec1 - 0
- 2016, Maj1 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2015, Sierpień1 - 0
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Maj4 - 0
- 2015, Kwiecień4 - 0
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik1 - 0
- 2014, Wrzesień5 - 0
- 2014, Sierpień3 - 0
- 2014, Lipiec6 - 0
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Maj1 - 0
- 2014, Kwiecień4 - 0
- 2014, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
lasy lublinieckie
Dystans całkowity: | 4665.09 km (w terenie 1429.90 km; 30.65%) |
Czas w ruchu: | 236:39 |
Średnia prędkość: | 19.71 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.92 km/h |
Suma podjazdów: | 26039 m |
Maks. tętno maksymalne: | 189 (107 %) |
Maks. tętno średnie: | 144 (81 %) |
Suma kalorii: | 151046 kcal |
Liczba aktywności: | 60 |
Średnio na aktywność: | 77.75 km i 3h 56m |
Więcej statystyk |
- DST 68.56km
- Teren 10.00km
- Czas 02:55
- VAVG 23.51km/h
- VMAX 41.04km/h
- HRmax 173 ( 98%)
- HRavg 137 ( 77%)
- Kalorie 2214kcal
- Podjazdy 355m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Testowo turystycznie
Niedziela, 7 kwietnia 2024 · dodano: 09.04.2024 | Komentarze 4
Odpocząć od aglomeracji czyli pętla północna.Buchnęło zielenią :)
Szutry klasy premium
W Kotach
Do Odmuchowa
Dawny ośrodek wypoczynkowy KWK Andaluzja
Chillout
Wmordewind centralnie
Mała opinia na koniec czyli nowe nie znaczy lepsze
Niestety w piątek tylna opona po przejechaniu ponad 12 000 km dokonała żywota (Continental contact travel). Problemy od samego początku ze strzępieniem się zewnętrznego oplotu na bocznych ściankach skończyło się właśnie podłużnym pęknięciem bocznej ścianki. No cóż, nowe już leżą i czekają. "Miliony" pozytywnych opinii aczkolwiek jak teraz patrze głównie z uwagi na trwałość i odporność na przebicia. Na Conti też ani razu nie złapałem gumy tylko z tą trwałością nieco kulały. To i zakupiona Schwalbe Marathon Plus Tour. Na obręcze weszły pięknie, nawet nie trzeba było ugniatać czyli plusik, bo z Conti tak łatwo nie było. Ciśnienie jak w poprzedniej - czas w drogę. I zonk na pierwszym szybkim zakręcie - wyniosło mnie nieomal na przeciwny pas co na Conti nigdy mi się nie zdarzyło. Opory toczenia i głośność też większa ale porównując bieżniki tego się spodziewałem. I czas na nieco gorszy asfalt i znowu Schwalbe daleko w tyle - Conti na zablokowanym amorku ładnie wybierało szorstkości a tu jak na kartoflach, może właśnie te słabsze boczne ścianki dawały w Conti lepszą amortyzację? Czas na dobre szutry, tu chyba na plus , wydaje się że lepiej trzymają i nie uciekają na nieco większych kamykach. I jeszcze teścik który sam się zrobił - piasek i drobny żwir naniesiony na asfaltowej drodze na łuku - i pojechała nie tam gdzie chciałem. Kurcze, może to kwestia przyzwyczajenia do "starego" ale nigdy przy zmianie opon nie odczułem aż takiej różnicy. Niestety na gorsze. Na Continentalach na asfaltach i szutrach po prostu jechałem i jakoś nic mnie nie zaskakiwało a na tej jakieś dziwne zachowania. Zapewne z czasem się człowiek przyzwyczai, może coś tam z ciśnieniem pokombinować ale jak na pierwszy raz jestem srodze zawiedziony. Tyle z oponek, zobaczymy jeszcze jak w deszczu.
O chińskich sakiewkach do codziennego użytku też słów kilka. Byłyby całkiem ok gdyby nie ten bezsensowny patent na zamknięcie czyli zamiast zatrzasku po zwinięciu ściąga się ją paskiem. Jeśli sakwy są wypchane na maxa ten patent działa
ale jak masz tylko część wypełnioną nie idzie już dociągnąć pasków. Skończy się pewnie na wizycie u szewca i i zrobieniu tak jak w najprostszych crosso. Także nie kupujcie. Tak to jest jak się chce zaoszczędzić kilka złociszy, kupuje na promocjach w styczniu i wrzuca do szafy. No i jeszcze koszulka z Chin z logiem NW- całkiem spoko, nic nie gryzie, nie drapie aleeeee tylne kieszenie wszyte tak wysoko, że trzeba mieć chyba łokcie z gumy żeby stamtąd coś wyciągnąć, nawet na postoju. Człowiek nawet się nie spodziewa, że takie rzeczy można spartolić. Ale w sumie czego się spodziewać za 25% ceny oryginału.
Tyle, i tak się rozpisałem.
Kategoria 50 plus, lasy lublinieckie
- DST 57.31km
- Teren 15.00km
- Czas 02:46
- VAVG 20.71km/h
- VMAX 44.64km/h
- HRmax 165 ( 93%)
- HRavg 124 ( 70%)
- Kalorie 1645kcal
- Podjazdy 268m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Sprawdzić LL
Niedziela, 17 marca 2024 · dodano: 19.03.2024 | Komentarze 2
Leśne szutry już prawie suche ale mało fotogeniczne o tej porze roku.Z Radzionkowa do Kozłowej Góry nowa DDR-ka - do Świerklańca można śmigać.
Nad zbiornikiem Kozłowa Góra
i leśne dróżki,
Powrót przez Miasteczko Śląskie. Stary spichlerz z folwarku Donnersmarcków - obecnie knajpa
Z Miasteczka do TG nie chciało mi się zjeżdżać na szutrówkę wzdłuż lasu i poleciałem DW. Ale ruch nawet w niedzielę masakryczny.
Kategoria 50 plus, lasy lublinieckie
- DST 95.00km
- Teren 18.50km
- Czas 04:29
- VAVG 21.19km/h
- VMAX 39.60km/h
- HRmax 176 (100%)
- HRavg 105 ( 59%)
- Kalorie 2006kcal
- Podjazdy 512m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Woźniki
Niedziela, 1 października 2023 · dodano: 03.11.2023 | Komentarze 2
Do Woźnik ogarnąć nowy temat związany z dawną granicą rosyjsko- pruską . W
drodze powrotnej chwila na platformie spotterskiej lotniska Pyrzowice.
Kamienny las trolli po drodze
Zaczarowana w Kamiennym Lesie Troli © wowa113
Pojawiły się nowe tabliczki z ciekawostkami
Takie to były czasy... © wowa113
I na rynek w Woźnikach
Na rynku w Woźnikach © wowa113
Historia straży pożarnej w Woźnikach
I laweta xD © wowa113
i się zbiesił jednoślad ale olałem temat, w końcu na czerwono się nie świeci ;)
Woźniki © wowa113
I taka historyczna miejscóweczka, chociaż nie siedzi lokalizacyjnie a i chyba wyglądem od dawnego przejścia też odbiega to inicjatywa dla mnie fajna.
Szczypta historii © wowa113
A skoro już w temacie granicy w Gniazdowie dawny rosyjski urząd celny, obecnie szkoła.
I przez Cynków na lotnisko
Lotnisko Pyrzowice © wowa113
I poleciał Ryan © wowa113
Lotnisko Pyrzowice © wowa113
Na koniec jeszcze pamiątkowy kamyczek w Ossach
Pamiątkowy kamień w Ossach © wowa113
I na koniec siurprajs :). W końcu fajny szuterek między Ossami a Wymysłowem. Teraz to można śmigać.
Kamienny las trolli po drodze
Zaczarowana w Kamiennym Lesie Troli © wowa113
Pojawiły się nowe tabliczki z ciekawostkami
Takie to były czasy... © wowa113
I na rynek w Woźnikach
Na rynku w Woźnikach © wowa113
Historia straży pożarnej w Woźnikach
I laweta xD © wowa113
i się zbiesił jednoślad ale olałem temat, w końcu na czerwono się nie świeci ;)
Woźniki © wowa113
I taka historyczna miejscóweczka, chociaż nie siedzi lokalizacyjnie a i chyba wyglądem od dawnego przejścia też odbiega to inicjatywa dla mnie fajna.
Szczypta historii © wowa113
A skoro już w temacie granicy w Gniazdowie dawny rosyjski urząd celny, obecnie szkoła.
I przez Cynków na lotnisko
Lotnisko Pyrzowice © wowa113
I poleciał Ryan © wowa113
Lotnisko Pyrzowice © wowa113
Na koniec jeszcze pamiątkowy kamyczek w Ossach
Pamiątkowy kamień w Ossach © wowa113
I na koniec siurprajs :). W końcu fajny szuterek między Ossami a Wymysłowem. Teraz to można śmigać.
Kategoria 50 plus, historycznie, lasy lublinieckie
- DST 63.10km
- Teren 15.00km
- Czas 03:03
- VAVG 20.69km/h
- VMAX 40.32km/h
- HRmax 173 ( 98%)
- HRavg 114 ( 64%)
- Kalorie 1530kcal
- Podjazdy 352m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Kalety
Niedziela, 24 września 2023 · dodano: 28.10.2023 | Komentarze 2
Zajrzeć tylko na dzielnię Izy obczaić mural. Fajny byłI tyle. Reszta las.
Kategoria 50 plus, lasy lublinieckie
- DST 105.04km
- Teren 48.00km
- Czas 05:00
- VAVG 21.01km/h
- VMAX 38.16km/h
- HRmax 174 ( 98%)
- HRavg 125 ( 71%)
- Kalorie 3177kcal
- Podjazdy 436m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Lasy lublinieckie
Wtorek, 15 sierpnia 2023 · dodano: 14.10.2023 | Komentarze 10
Kilka śródleśnych stawów i ogólnie pośmigać po szutrach. A, i ciekawe spotkanie z...Czarna mamba © wowa113
Stawy Szkarotkowe w Połomi
Staw w Czarkowie © wowa113
Staw "Borowiany" © wowa113
Staw "Borowiany" © wowa113
Szuterkami
Coś tu pełznie © wowa113
Staw Posmyk © wowa113
Źródełko Krywałd © wowa113
i wiata przy źródełku.
Gdzieś w lesie © wowa113
Kalyckie szutry © wowa113
Kalyckie szutry © wowa113
No i ukręciła się setka z kapelusza.
Kategoria 100 plus, lasy lublinieckie
- DST 81.40km
- Teren 55.00km
- Czas 04:13
- VAVG 19.30km/h
- VMAX 36.00km/h
- HRmax 159 ( 90%)
- HRavg 101 ( 57%)
- Kalorie 1826kcal
- Podjazdy 343m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Na szutry
Niedziela, 4 czerwca 2023 · dodano: 15.06.2023 | Komentarze 4
Tarnogórskie, kalyckie, woźnickie i sam nie wiem jakie jeszcze. I poszperane po lasach.Tarnogórskie szutry © wowa113
Asfalty też były © wowa113
Głęboki Dół © wowa113
Stanica Donnersmarcka © wowa113
Kalyckie szutry © wowa113
Skrót do Dyrd © wowa113
Przyjemnie, tylko żrą krwiopijcy
Nowa droga rowerowa z Dyrd do Woźnik © wowa113
Szuterkiem do Woźnik © wowa113
Można i odpocząć
Dość dobrego, odbijam do woźnickiej dzielnicy Śliwa. I chociaż na google street view jeszcze stoi to w rzeczywistości wyburzony. Dawny ośrodek wypoczynkowy bytomskiej KWK Szombierki. Później jeszcze w jednym z budynków dyskoteka NOVA, ostatecznie opustoszały i, pewnie żeby nikt nie zawracał właścicielowi tyłka o zabezpieczenie, wyburzony a cały gruz został w lesie.
Woźniki. Dawny ośrodek wypoczynkowy bytomskiej KWK Szombierki niestety wyburzony © wowa113
Poszwendałem się jeszcze po dawnych alejkach ale tylko kupy gruzu
Nic tu więcej nie znajdę, zmykam z powrotem w stronę Kalet ogarnąć dawną jednostkę wojskową - 14 dywizjon rakietowy.
Szlaban otwarty, można wjeżdżać
Budynki sztabowe i koszarowe zaadaptowane przez firmę transportową ale wygląda to raczej na jakąś dziuplę ;)
Dla zainteresowanych historia http://infowsparcie.net/wria/o_autorze/wozniki_14d...
Tereny 14 dywizjonu rakietowego OP w Woźnikach © wowa113
Magazyn rakiet © wowa113
Było sobie Volvo.
Jeszcze głębiej w lesie na stanowiska ogniowe, sporo budowli ziemnych ale udaje się znaleźć schron dla załóg startowych.
Wejście do schronu dla załóg startowych 14 dywizjonu rakietowego w Woźnikach © wowa113
Schron w fajnym stanie, czysto, schludnie, można nocować ;)
Schron dla załóg startowych © wowa113
Odnajduję też jakiś większy schron, może garaż albo magazyn?.
Coś pod ziemią © wowa113
Odpuszczam dalsze poszukiwania, jednak nie ta pora roku na takie eksploracje. Powrót na chatę przez Garbaty Mostek
Garbaty Mostek © wowa113
Bibielę-Pasieki
Ruiny kopalni Bibiela-Pasieki © wowa113
Towarzysz Szyszkownik © wowa113
przemykając szlakiem dookoła kopalni
Takie sobie drzewo © wowa113
i przez zatłoczone Nakło-Chechło
Globalnie w Nakle © wowa113
Kategoria 50 plus, historycznie, lasy lublinieckie, militarne
- DST 72.49km
- Teren 5.00km
- Czas 03:08
- VAVG 23.14km/h
- VMAX 40.32km/h
- HRmax 189 (107%)
- HRavg 144 ( 81%)
- Kalorie 2515kcal
- Podjazdy 369m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Szybka pętla
Sobota, 18 marca 2023 · dodano: 21.03.2023 | Komentarze 2
To był dobry dzień, wiaterek nieco przeszkadzał w drodze powrotnej.Do Mikołeski
Nowa DDR-ka w TG
Kategoria 50 plus, lasy lublinieckie
- DST 53.19km
- Teren 7.00km
- Czas 02:41
- VAVG 19.82km/h
- VMAX 38.16km/h
- HRmax 166 ( 94%)
- HRavg 101 ( 57%)
- Kalorie 1162kcal
- Podjazdy 315m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Hanusek
Piątek, 6 stycznia 2023 · dodano: 10.01.2023 | Komentarze 3
Sprawdzić namiar na oryginalny kamień graniczny przedwojennej granicy polsko-niemieckiej na dodatek w oryginalnej lokalizacji. Niestety ani on graniczny ani na granicy stoi. Cóż, tak tworzą się lokalne legendy powielane nawet na tablicach historycznych. Przynajmniej mogiła żołnierzy napoleońskich tam gdzie być powinnaChwila na skwerku w centrum wsi
Hanusek historia nazwy © wowa113
Obczajenie tablicy historycznej
i już przypuszczam, że będzie kicha
Jadę jednak sprawdzić w teren
Niby kamień graniczny przedwojennej granicy polsko-niemieckiej © wowa113
Po mojemu gruba przesada, raczej drogowskazowy lub dystansowy (a przynajmniej tak jest opisany bliźniaczo podobny w Gliwicach)j. Tematu nie rozstrzygnę ale na pewno nie graniczny polsko-niemieckiej granicy. A napaliłem się jak szczerbaty na suchary :(
Ofociłem jeszcze pro forma istniejące tu dawne urzędy celne, obecnie budynki mieszkalne ( na fotce powyżej niemiecki) i pod mogiłę żołnierzy napoleońskich.
Mogiła żołnierzy napoleońskich w Hanusku © wowa113
Pod koniec II wojny dokwaterowano tu jeszcze niemieckiego celnika i dwóch radzieckich żołnierzy.
Kategoria 50 plus, historycznie, lasy lublinieckie
- DST 77.34km
- Teren 46.00km
- Czas 04:01
- VAVG 19.25km/h
- VMAX 31.68km/h
- HRmax 189 (107%)
- HRavg 102 ( 57%)
- Kalorie 1884kcal
- Podjazdy 399m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Niby na grzyby
Niedziela, 18 września 2022 · dodano: 17.10.2022 | Komentarze 2
Takie tam w lublinieckie lasy. U grzybiarzy w koszykach marnie to i ja nie szukałem. Ale jeden prawdziwek się trafiłDo znudzenia przez Mikołeskę
Stara szkoła w Mikołesce
I zanurzam się w lasy. Gdzieś w pobliżu Tworoga chwile postałem słuchając rykowiska jeleni. Nie szukałem źródła ale ryk donośny. Pokręciłem się to tu to tam ale jak już na wstępie wspomniałem koszyki grzybiarzy nie rokowały więc tylko pętelka po lasach.
Zdaje się ostatnia budowla leśnej osady Krywałd. Wina nie znalazłem.
Tu już współcześnie
Nad Małą Panew
Mała Panew i podpora dawnego mostu
Ostatni raz jak tędy jechałem bodajże z 3 lata temu tłukłem się po leśnej drodze a teraz świeżutki szuterek. Lubie to. I jest prawdziwek. Pośrodku lasu.
Trochę go ślimaki zeżarły i chyba piorun trafił bo nadpalony. Nie brałem bo co to jeden, na dodatek taki nadgryziony. Pewnie nie tylko mi nie do śmiechu.
Kategoria 50 plus, lasy lublinieckie
- DST 69.21km
- Teren 42.00km
- Czas 03:15
- VAVG 21.30km/h
- VMAX 36.00km/h
- HRmax 175 ( 99%)
- HRavg 99 ( 56%)
- Kalorie 1421kcal
- Podjazdy 292m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Cztery stanice
Niedziela, 4 września 2022 · dodano: 15.10.2022 | Komentarze 0
Trywialnie mówiąc zebrać do kupy cztery stanice rowerowe gminy Kalety. Trochę LR-ką, szuterki rządzą :)Dzieciaki to tu mają szczęśliwe dzieciństwo ;)
Chwila na zatopionej kopalni ale chyba mi już spowszedniała, poza tym zadeptana już porządnie to i klimatu nie ma. Ale do sedna.
Pierwsza dzisiaj i najnowsza
Garbaty Mostek, kładeczka też nowa
Dalej przez Zieloną
do Truszczycy
i zagłębiając się w lasy kajś koło Mikołeski dwie kolejne obok siebie.
Tyle. Znaczy się jeszcze do domu wróciłem.
Kategoria 50 plus, lasy lublinieckie, Szlaki rowerowe