Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wowa113 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 31253.35 kilometrów w tym 6629.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.72 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wowa113.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter by Stats4U Show Stats for this Counter
  • DST 110.53km
  • Teren 10.00km
  • Czas 05:14
  • VAVG 21.12km/h
  • VMAX 38.88km/h
  • HRmax 177 (100%)
  • HRavg 112 ( 63%)
  • Kalorie 2605kcal
  • Podjazdy 541m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Andrejkow w Gąsiorowicach

Czwartek, 7 listopada 2024 · dodano: 30.11.2024 | Komentarze 2

Na deskale i murale do Gąsiorowic.

Pojawiło się sporo nowości a jakoś w tym roku nie było okazji. Ogólnie to słabo w tym roku z turystyką. Remont zeżarł trochę czasu a i ogólnie ten rok trochę dziwny. Ale to już historia nie na bloga.
Tym razem wybieram trasę przez Koty i Stary Ziętek w Krupskim Młynie.

i Mała Panew

W Starym Ziętku

Tym razem nie zahaczam o Most Przyjaźni ale prosto na długą prostą, w części wyasfaltowaną w tym roku.

i tak chyba ze 4 km do Żędowic. Żywej duszy.
W Żędowicach  tama i młyn Thiela.
Mała Panew



Młyn Thiel
i przez Barut

do Gąsiorowic. Na początek przysiółek Dębina

Babuleńka się schowała i coś nie pykło

Ona, on i Astra

i na główną ulicę
















Odpuściłem dwa przy szkole, już kiedyś byłem a chciałem  jeszcze pałac w Błotnicy załatwić.
 Dorzucam więc z archiwum fotki murali przy starej szkole.



Niestety i tak dwa pominąłem, jeden przy głównej ulicy (nie mam pojęcia jak) i jeden świeżak z 3 listopada gdzieś w polu na jakiejś szopie. Ale to kiedyś przy okazji - dzięki szczypiorizka za wskazówki.
W Jemielnicy krótka tylko chwila na fotkę

a w Błotnicy Strzeleckiej nic, pałac niestety niedostępny dla osób postronnych, sprzedany prywatnemu inwestorowi. Powrót już po zachodzie słońca przez Kotulin i Toszek





Komentarze
wowa113
| 20:57 niedziela, 1 grudnia 2024 | linkuj Kolzer205 dzięki, faktycznie spokojnie się tam śmiga, ogólnie lubię zahaczać tą część opolskiego.
Kolzwer205
| 17:20 niedziela, 1 grudnia 2024 | linkuj Ładny dystans, a tereny wyglądają na przyjemne i spokojne, przednia fotorelacja ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa potka
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]