Info

Więcej o mnie.













Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Czerwiec9 - 29
- 2025, Maj6 - 31
- 2025, Kwiecień8 - 34
- 2025, Marzec6 - 27
- 2025, Luty3 - 4
- 2025, Styczeń3 - 10
- 2024, Grudzień5 - 16
- 2024, Listopad2 - 8
- 2024, Październik10 - 11
- 2024, Wrzesień10 - 12
- 2024, Sierpień9 - 14
- 2024, Lipiec10 - 10
- 2024, Czerwiec25 - 28
- 2024, Maj18 - 26
- 2024, Kwiecień25 - 33
- 2024, Marzec18 - 10
- 2024, Luty15 - 18
- 2024, Styczeń1 - 6
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik8 - 14
- 2023, Wrzesień2 - 4
- 2023, Sierpień7 - 29
- 2023, Lipiec14 - 22
- 2023, Czerwiec12 - 25
- 2023, Maj9 - 5
- 2023, Kwiecień8 - 8
- 2023, Marzec9 - 12
- 2023, Luty2 - 2
- 2023, Styczeń2 - 5
- 2022, Listopad2 - 6
- 2022, Październik8 - 6
- 2022, Wrzesień7 - 6
- 2022, Sierpień8 - 16
- 2022, Lipiec13 - 24
- 2022, Czerwiec8 - 6
- 2022, Maj9 - 28
- 2022, Kwiecień7 - 4
- 2022, Marzec8 - 5
- 2022, Luty6 - 19
- 2022, Styczeń3 - 4
- 2021, Grudzień3 - 2
- 2021, Listopad6 - 6
- 2021, Październik6 - 20
- 2021, Wrzesień8 - 4
- 2021, Sierpień8 - 7
- 2021, Lipiec12 - 3
- 2021, Czerwiec8 - 12
- 2021, Maj11 - 20
- 2021, Kwiecień8 - 2
- 2021, Marzec8 - 12
- 2021, Luty4 - 4
- 2021, Styczeń4 - 6
- 2020, Grudzień5 - 6
- 2020, Listopad6 - 2
- 2020, Październik9 - 6
- 2020, Wrzesień8 - 4
- 2020, Sierpień9 - 5
- 2020, Lipiec12 - 4
- 2020, Czerwiec14 - 5
- 2020, Maj7 - 2
- 2020, Kwiecień7 - 0
- 2020, Marzec6 - 0
- 2020, Luty4 - 0
- 2020, Styczeń4 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad2 - 0
- 2019, Październik6 - 0
- 2019, Wrzesień6 - 0
- 2019, Sierpień3 - 0
- 2019, Lipiec5 - 0
- 2019, Czerwiec7 - 0
- 2019, Maj7 - 0
- 2019, Kwiecień2 - 0
- 2019, Marzec6 - 0
- 2019, Luty3 - 0
- 2019, Styczeń2 - 0
- 2018, Grudzień2 - 0
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik5 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec9 - 0
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj8 - 0
- 2018, Kwiecień9 - 0
- 2018, Marzec5 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Listopad2 - 0
- 2017, Październik1 - 2
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień2 - 0
- 2017, Lipiec6 - 0
- 2017, Czerwiec4 - 0
- 2017, Maj5 - 0
- 2017, Kwiecień1 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2016, Wrzesień1 - 0
- 2016, Sierpień3 - 0
- 2016, Lipiec1 - 0
- 2016, Czerwiec1 - 0
- 2016, Maj1 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2015, Sierpień1 - 0
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Maj4 - 0
- 2015, Kwiecień4 - 0
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik1 - 0
- 2014, Wrzesień5 - 0
- 2014, Sierpień3 - 0
- 2014, Lipiec6 - 0
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Maj1 - 0
- 2014, Kwiecień4 - 0
- 2014, Marzec1 - 0

Wpisy archiwalne w kategorii
gdzieś tam
Dystans całkowity: | 2946.64 km (w terenie 223.20 km; 7.57%) |
Czas w ruchu: | 163:10 |
Średnia prędkość: | 18.06 km/h |
Maksymalna prędkość: | 59.04 km/h |
Suma podjazdów: | 15504 m |
Maks. tętno maksymalne: | 217 (123 %) |
Maks. tętno średnie: | 124 (70 %) |
Suma kalorii: | 91098 kcal |
Liczba aktywności: | 46 |
Średnio na aktywność: | 64.06 km i 3h 32m |
Więcej statystyk |
- DST 109.15km
- Czas 05:33
- VAVG 19.67km/h
- VMAX 36.72km/h
- HRmax 172 ( 97%)
- HRavg 109 ( 61%)
- Kalorie 3013kcal
- Podjazdy 440m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Okolice Kluczborka
Niedziela, 30 lipca 2023 · dodano: 22.09.2023 | Komentarze 0
Wyjazdówka turystyczna. Północne rubieże Górnego Śląska. Głównie pałace i kościoły ale kilka innych ciekawych miejscówek też się znajdzie. Zapakowany na fordzika po 9 jestem w Oleśnie, miałem zostawić autko przy kościele św. Anny ale odpust przeniesiony ze środy na niedzielę i ludzi tłumy. Na szybko więc typuje parking przy PKP. Spoko, pusto. Zanim się przepakowałem prawie 10 i zaczyna nieźle grzać. Na początek Siedem Źródeł - leśny staw z cudownym źródełkiem, którego woda ma podobno właściwości lecznicze. Próbował nie będę, pozostanę przy tym "podobno". Ale miejscówka przyjemna.
Siedem Źródeł w Oleśnie © wowa113
Teraz do Starego Olesna, na terenie ośrodka wypoczynkowego Anpol takie cudo.

An-24 w Starym Oleśnie © wowa113
Niestety mocno podupadłe budynki i pozamykane wszystko.Wygląda na to, że ktoś dał sobie spokój z biznesem.

An-24 © wowa113
Pałacyk Mortimera von Lieres und Wilkau może niezbyt imponujący ale nieźle się trzyma.

Pałac w Starym Oleśnie © wowa113
Za moment zabytkowy kościół, sporo ich będzje dzisiaj.

Kościół z 1680r. w Starym Oleśnie © wowa113
Jadę w stronę Kluczborka, po drodze Chocianowice

Niby jakieś tabliczki reklamowe są ale żadnego nie spotkałem i oprócz kościelnych śpiewów innej muzyki w wiosce nie słychać.

Zabytkowy kościół w Chocianowicach © wowa113
I za moment w Kluczborku. Miałem tylko przemknąć ale okazał się całkiem ciekawym miastem.

Ratusz w Kluczborku © wowa113

Ratusz w Kluczborku

Wodociągowa wieża ciśnień w Kluczborku © wowa113
Przebudowana z wieży zamkowej, robi wrażenie. Tuż obok wystawa uli.

Wystawa uli w Kluczborku © wowa113
Wyjeżdżając z centrum cykam fotkę ciekawego i odnowionego budynku - jak się okazuje wieży wodnej

Wieża ciśnień dawnej gazowni w Kluczborku © wowa113
Mknę dalej przez wioski, a to jakiś pałacyk,

Pałac w Smardach Dolnych © wowa113
a to kościółek drewniany

Zabytkowy kościół w Rożnowie © wowa113
i piramida też się znajdzie

Grobowiec piramida rodzin von Eben i Mohring w Rożnowie © wowa113

Grobowiec piramida z 1780r. w Rożnowie © wowa113

Kartusz herbowy na grobowcu
Pętelka przez wioskę i mamy ruiny pałacu

Ruiny pałacu w Rożnowie © wowa113
i sporo fajnych budynków folwarcznych, kuźnia ze stelmarnią i gołębnikiem.

Budynek fowarczny w Rożnowie © wowa113
stajnia koni wyjazdowych z wozownią i
domem stangreta

Dawna stajnia z wozownią © wowa113
Wioska dalej kolejny pałac

Pałac w Kochłowicach
I drewniany kościółek

Kościół w Biskupicach © wowa113
Lekko naokoło do Byczyny, ma tu być jakiś gród rycerski,

Broń dalekiego zasięgu © wowa113

Gród rycerski w Biskupicach © wowa113
Całkiem fajnie to wygląda, zapewne na turniejach rycerskich klimat jest. Ale ogólnie pustki.

Gród rycerski © wowa113
W środku ledwo kilka osób, do wnętrz nie wchodziłem. Na dziedzińcu to, co niezbyt lubię, tu przypiął dyby, tam przyłatał tarczę czyli ogólny miszmasz. Obok grodu można popływać ale klientów też nie ma.

Zalew Biskupice-Brzóski © wowa113
Nieco nadkładam drogi, miejscówka niepewna ale te kilka km nie zrobi mi różnicy.

Z Brzózek do Proślic © wowa113

Kościół w Proślicach.
Niestety pałac niedostępny, brama zamknięta, nawet widoku brak. Nie chce mi się szukać innego dojazdu lęcę więc do Byczyny.

Wieża Bramna Zachodnia w Byczynie © wowa113
Ciekawe, zabytkowe miasteczko. Warto zajrzeć. Zachowane wieże bramne, mury miejskie, rynek z ratuszem też niczego sobie. Polecam.

Ratusz w Byczynie © wowa113

Kartusz herbowy

Wieża bramna wschodnia w Byczynie © wowa113

Mury miejskie w Byczynie © wowa113

Wieża bramna południowa w Byczynie © wowa113

Uliczkami Byczyny © wowa113
Czas na powrót, znowu nakładam km do niepewnej miejscówki, niestety pałac w Roszkowicach odgrodzony, ale widać, że trwa remont. Na horyzoncie pojawiają się nieciekawe chmury, może to i lepiej bo z lekka duszno się zrobiło. Za chwilę krótki ale rzęsisty opad przeczekuję pod jakimś drzewem.

Idzie orzeźwienie © wowa113
Mijam kolejne pałace, ten prywatny ale można się umówić na zwiedzanie,

Pałac w Maciejowie © wowa113
tu hotel i restauracja.

Pałac Pawłowice © wowa113
Na końcu wioski wpadam na trasę po dawnej kolei wąskotorowej

Śladem wąskotorowej Paulinki © wowa113
I mknę, zbaczając tylko lekko obejrzeć kolejne zabytki, aż do Olesna.

Pałac w Kozłowicach © wowa113

Kościół w Kozłowicach © wowa113

Kościół w Boroszowie © wowa113
Chwila przystanku na MOR przy trasie i rolnicze klimaty.

Idzie jak burza © wowa113
W Oleśnie kościół odpustowy św. Anny. Przerzedziło się ale ciągle trwają nabożeństwa więc jakoś szczególnie nie będę się szwendał i fotki tylko ogólne.

Kościół św. Anny w Oleśnie © wowa113

Kościół św. Anny w Oleśnie © wowa113
Zaglądam jeszcze do centrum Olesna

Wieża ciśnień w Oleśnie © wowa113

Kolumna Maryjna na rynku w Olesnie © wowa113
I kończę na dniach Olesna

Dni Olesna © wowa113
Kategoria 100 plus, gdzieś tam, historycznie, w opolskie
- DST 67.97km
- Czas 03:10
- VAVG 21.46km/h
- VMAX 46.08km/h
- HRmax 181 (102%)
- HRavg 123 ( 69%)
- Kalorie 2209kcal
- Podjazdy 445m
- Aktywność Jazda na rowerze
Brzeziny - deskale "Cichy Memoriał" Arkadiusza Andrejkowa
Piątek, 14 lipca 2023 · dodano: 30.08.2023 | Komentarze 2
Do Brzezin obejrzeć deskale przedstawiające , w sumie z powojenną już, historię oddziału partyzanckiego pod dowództwem por. Stefana Kobosa ps. "Wrzos", losów jego samego jak i mieszkańców wsi. Oprócz deskali tworzy się tu niewielki prywatny skansen z akcentami partyzanckimi, sporo jest też tablic i tabliczek historycznych.
Brzeziny. Deskal "Odprawa kadry dowódczej" © wowa113
Na początek jednak Bełżec i niewielka cerkiew z 1756r. Dziesiątki, o ile nie setki już razy przejeżdżane obok samochodem i aż rower trzeba było taszczyć , żeby tam wstąpić.

Cerkiew w Bełżcu © wowa113

Krzyż przy cerkwi © wowa113

Cerkiew w Bełżcu © wowa113
W Bełżcu również przydałoby się dokładniej poszperać ale dzisiaj cel to Brzeziny i ich deskale.

Narada członków WIN. Bełżec 1946r. © wowa113
Każdy deskal opatrzony krótką notką z fotografią, na podstawie której powstał.


Por. Stefan Kobos "Wrzos". © wowa113


Paweł Komadowski z córką Heleną © wowa113

Aniela i Antoni Kuśmierczakowie © wowa113


Stefan Kobos "Wrzos" © wowa113

Deskal w Brzezinach © wowa113

Brzezińskie deskale © wowa113
I chyba ostatni

Eleonora i Edmund Szczepańscy © wowa113

I to właśnie w ich gospodarstwie jest, nieco trudno to nazwać, może miniskansen, może muzeum ale ze sporymi akcentami partyzanckimi,

Ocalić od zapomnienia © wowa113

Prywatny skansen z partyzanckimi akcentami © wowa113


Jeszcze kilka akcentów historycznych rozsianych po wiosce w postaci tablic i tabliczek



Aczkolwiek chyba niektórzy mają dość ciekawskich, bo chyba jeszcze na żadnej wsi nie widziałem tylu tabliczek "teren prywatny"
Chwila odpoczynku na brzezińskim przystanku

i w drogę do Narola. Zajrzałem pod pałac, niestety jak zwykle zamknięte. Trzeba się umawiać na zwiedzanie. Na rynek więc

Rynek w Narolu © wowa113

W Narolu jeszcze fajny drewniany "szeregowiec", muszę poszperać co to

Roztoczański "szeregowiec" © wowa113
I przez Susiec do domu
Kategoria 50 plus, gdzieś tam, historycznie, Roztocze
- DST 38.56km
- Czas 01:54
- VAVG 20.29km/h
- VMAX 43.20km/h
- HRmax 144 ( 81%)
- HRavg 92 ( 52%)
- Kalorie 667kcal
- Podjazdy 199m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
I z powrotem
Wtorek, 11 lipca 2023 · dodano: 29.08.2023 | Komentarze 2
Czyli grzędosokalsko-wschodnioroztoczańskie klimaty. Totalna cisza i spokój. Byleby nie grzało za mocno na tych polach.
Przez Grzędę Sokalską © wowa113
Do Sowińca. Nigdy wielką wioska nie był ale ciągle ubywa.

Dalej już do Jarczowa

Jarczów. Kościół świętego Stanisława Biskupa – dawna cerkiew greckokatolicka z 1755r © wowa113
I ciekawostka - słupy austrowęgierskie ustawione onegdaj na pobliskiej granicy z Rosją

Oryginalny austrowęgierski słup graniczny © wowa113
Wytwarzane w zakładach metalurgicznych w Cieszynie

Takich słupków kompletnych, oprócz tabliczki oczywiście jest trzy, jak widać dwa przed wejściem do apteki

Oryginalne austowęgierskie słupy graniczne © wowa113
a trzeci nieco dalej wykorzystany na przydrożny krzyż.

Krzyż przydrożny na podstawie ze słupa granicznego © wowa113
Chwilę dalej przystaję na cmentarzu z kwatera wojenną,

Cmentarz wojskowy w Jarczowie © wowa113
i toczę się wartko do Korhyń

Dworek w Korhyniach © wowa113
Tu odbijam na Żurawce i wśród łanów zazłoconych późnopopołudniowymi promieniami

Czeka na żniwa © wowa113
Wpadam do Żurawiec.

Kościół w Żurawcach © wowa113

Kościół w Żurawcach © wowa113
Obok dość spory cmentarz grakokatolicki

Czas wracać © wowa113
Ale tam nie jadę

Pewnie gdyby nie późna pora zaliczyłbym jeszcze Teniatyska, mam tam coś do wyszperania ale raczej nie po ciemnicy. Powrót więc do Korhyń

Uważaj przyjacielu © wowa113

Go home © wowa113
i przez Przeorsk i Rudę Wołoską na chatę

Stawy w Rudzie Wołoskiej © wowa113
Kategoria gdzieś tam, historycznie, Roztocze
- DST 33.59km
- Teren 5.00km
- Czas 01:33
- VAVG 21.67km/h
- VMAX 39.60km/h
- HRmax 169 ( 96%)
- HRavg 110 ( 62%)
- Kalorie 837kcal
- Podjazdy 224m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Tarnawatka rekreacyjnie
Poniedziałek, 10 lipca 2023 · dodano: 24.08.2023 | Komentarze 0
Rekreacyjna wieczorna pętelka
Szarowola

Pańków

Do Tarnawatki

Zabytkowy spichlerz w Tarnawatce
Kategoria gdzieś tam, Roztocze
- DST 51.73km
- Czas 02:29
- VAVG 20.83km/h
- VMAX 38.16km/h
- HRmax 168 ( 95%)
- HRavg 94 ( 53%)
- Kalorie 990kcal
- Podjazdy 186m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Przez Krainę w Kratę
Piątek, 7 lipca 2023 · dodano: 24.08.2023 | Komentarze 0
Tym razem morze odpuszczam. Do Swołowa - stolicy krainy w kratę.
Zagroda w Swołowie © wowa113
Znowu rankiem, tym razem na zachód. Przelatuję przez Ustkę i R10 w kierunku Darłowa.

R10 © wowa113
Mała przerwa w Duninowie przy kościele z XVw.

Za chwilę kręcę w lewo do Starkowa.

Starkowo © wowa113
Miałem nadzieję wdepnąć do Śledziowej Zagrody ale zdaje się zbyt wczesna pora :(

Sporo takich chat można jeszcze spotkać po drodze

Szachulcowa chata w Krzemienicy © wowa113
Wpadam już do Swołowa.

Zabudowa Swołowa © wowa113
Tu większość zagród tak wygląda, oczywiście te muzealne odpicowane.

Zagroda Albrechta © wowa113

Zagroda Albrechta © wowa113


Zagroda nr 14 © wowa113
Sporo czasu można tu spędzić, szczególnie jak się trafi na jakieś warsztaty. Obok bardzo ciekawe muzeum. Przelatuje przez wiejski skwerek ze stawem z widokiem na kościół

Kościół w Swołowie © wowa113

W Swołowie © wowa113

A muuuwili "głową muru nie przebijesz" © wowa113
Domykam pętelkę przez wieś i toczę się do Bruskowa Małego

i Wielkiego.

I de facto tyle w planie, w drodze powrotnej troszkę adrenalinki jak deski zatrzeszczały pod stopami

Kategoria 50 plus, gdzieś tam, historycznie, Szlaki rowerowe
- DST 51.84km
- Teren 20.00km
- Czas 02:26
- VAVG 21.30km/h
- VMAX 33.12km/h
- HRmax 192 (109%)
- HRavg 107 ( 60%)
- Kalorie 1152kcal
- Podjazdy 181m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Nad Gardno
Środa, 5 lipca 2023 · dodano: 21.08.2023 | Komentarze 2
Poranny tripek nad Gardno. W sumie to miałem objechać dookoła ale jakoś tak mało atrakcyjnie a i ja jakiś niemrawy i nieogarnięty. Dwie wieże widokowe to raczej platformy do obserwacji ptaków niż do podziwiania widoków, trzecią, tą niby najfajniejszą, pominąłem.Powrót asfaltami przez Objazdę i Wytowno.
W Rowach wstąpiłem na plażę


Później przez Słowiński Park Narodowy, widok z pierwszej platformy na Gardno

Druga nieco wyższa

z widokiem na łąki.

W drodze powrotnej dwa kościółki w kratę
Objazda, kościół z 1606r.

i Wytowno. Wieża datowana na XIV w. nawa z II poł XVII w.


Kategoria 50 plus, gdzieś tam, Szlaki rowerowe
- DST 26.01km
- Teren 10.00km
- Czas 01:19
- VAVG 19.75km/h
- VMAX 29.52km/h
- HRmax 159 ( 90%)
- HRavg 110 ( 62%)
- Kalorie 667kcal
- Podjazdy 125m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Zachód słońca w Orzechowie
Wtorek, 4 lipca 2023 · dodano: 19.07.2023 | Komentarze 2
Wieczorkiem na zachód słońca i klify.
W Orzechowie © wowa113

Klif w Poddąbiu © wowa113
Kategoria gdzieś tam
- DST 19.72km
- Czas 01:14
- VAVG 15.99km/h
- VMAX 28.80km/h
- HRmax 136 ( 77%)
- HRavg 87 ( 49%)
- Kalorie 464kcal
- Podjazdy 59m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Ustka
Poniedziałek, 3 lipca 2023 · dodano: 19.07.2023 | Komentarze 2
Urlop zdecydowanie nierowerowy ale udało się gdzieniegdzie wyskoczyć. Ustka. Spacer po mieście i tak cholernie mi się to miasteczko spodobało, że wróciłem wieczorkiem.
Ustka? © wowa113

Latarnia w Ustce © wowa113

Kładka obrotowa w Ustce © wowa113
Plaże puste, nawet spacerowiczów niewielu ale nie dziwne jak sypie piaskiem po oczach

Jak to w lipcu © wowa113

Zaułek Kapitański © wowa113

Ulica Czerwonych Kosynierów © wowa113
Mam i swój kawałek R10

Jako że nocny fotograf marny dorzucam kilka fotek ze spaceru, naprawdę warto odwiedzić to miasteczko

Ustka © wowa113

Ustka © wowa113

Ustka, port © wowa113

Ustka, port © wowa113

Ustka, Zaułek Kapitański © wowa113

Ustka© wowa113
Kategoria gdzieś tam
- DST 82.53km
- Czas 05:41
- VAVG 14.52km/h
- VMAX 33.84km/h
- HRmax 170 ( 96%)
- HRavg 103 ( 58%)
- Kalorie 3300kcal
- Podjazdy 1119m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Radonice-Zakopane finisz
Piątek, 5 maja 2023 · dodano: 04.06.2023 | Komentarze 2
Ostatni odcinek wyprawy. Planowa rezygnacja z odcinka Velo Dunajec z Frydmana przez Nowy Targ do Szaflar na rzecz przełomu Białki i widoków na Tatry z kawałka Szlaku Wokół Tatr w Gronkowie. Oczywiście świetny odcinek Velo Czorsztyn, spokojny SWT i niestety zdecydowanie najgorszy odcinek całej wyprawy to Velo Dunajec z Szaflar do Zakopanego. Obecnie zero przyjemności z jazdy, szczątkowa, typowo polska infrastruktura rowerowa, kilka przejazdów przez ruchliwą DK, na dodatek rozgrzebaną a i jazda ruchliwymi uliczkami podzakopiańskich miejscowości do przyjemnych nie należała. A może to już zmęczenie i człekowi się zdolność postrzegania ograniczyła. Aczkolwiek fajnego widoku na Tatry nie uświadczysz i myśle, że jeśli ktoś nie "robi" szlaku warto poszukać innej drogi.
Tatry ze Sromowiec Wyżnych © wowa113
Noc i ranek rześki, +2 stopnie a nam się zebrało na spanie w namiocie.

Oczywiście ledwo wyleźliśmy z namiotów ciepła kawka, śniadanie samo przypełzło :)

Pozbierani ruszamy dalej.

Idą na łatwiznę © wowa113
Niech spróbują pod prąd ;)
Kwestia pomyłki i niezjechania zgodnie z trasą VD zaowocowały fajnymi widokami na Tatry

Tatry ze Sromowiec Wyżnych © wowa113

Czasami warto się pomylić
Lecimy nad Jezioro Czorsztyńskie. Chwila na zaporze, widoczki jakby znane.

Zamek w Niedzicy © wowa113
Kurczę, na Żelazny nie mogę się zebrać chociaż rzut beretem a tu już drugi raz na rowerku.

Zamek Czorsztyn © wowa113

Na Velo Czorsztyn © wowa113


Velo Czorsztyn © wowa113

Jezioro Czorsztyńskie © wowa113
My już z górki

We Frydmanie odbijamy na Nową Białą

Kościół w Krempachach © wowa113
I za chwilę Przełom Białki. Fajnie.

Przełom Białki © wowa11

Też fajna zabawa © wowa113

Czarna Góra z Tatrami w tle © wowa113
I juz de factom d

Trochę tu zabawiliśmy, gnamy więc do niedalekiego już celu.

Turlamy się © wowa113
Ale jak tu gnać jak z Gronkowa takie widoczki

Na SWT koło Gronkowa © wowa113
W Gronkowie odbijamy na Bór i do Szaflar. Niestety od Szaflar do Zakopca dla mnie lipa, jak już zresztą nadmieniłem na początku. W Zakopanym zostawiamy sakwy w samochodzie i mała rundka pod Wielką Krokiew i na Gubałówkę.

Wielka Krokiew © wowa113
Przyznam się bez bicia, że było dreptane. Paweł wjechał.

Giewont © wowa113
Się trochę pogapiliśmy na Tatry o zachodzie

Tatry z Gubałówki © wowa113





Słoneczko nam zaszło, na dodatek zrobiło się cholernie zimno wiec zjazd na spokojnie. I tak jakby się skończyło :(.
Kategoria 50 plus, gdzieś tam, grupowe, Szlaki rowerowe, wyprawy i wyprawki
- DST 84.37km
- Czas 05:18
- VAVG 15.92km/h
- VMAX 48.96km/h
- HRmax 176 (100%)
- HRavg 101 ( 57%)
- Kalorie 3100kcal
- Podjazdy 644m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Radonice-Zakopane etap 6 - Velo Dunajec
Czwartek, 4 maja 2023 · dodano: 03.06.2023 | Komentarze 0
To było dobry dzień. Elegancki odcinek VD, tylko śmigać :).
VD w Łącku © wowa113
Na początek ogarniamy Nowy Sącz

Zamek w Nowym Sączu © wowa113

Ratusz w Nowym Sączu © wowa113
Teraz do Starego, niestety rynek to jeden wielki parking, oznaką "starości" chyba tylko wszechobecne kocie łby

Wstępujemy do ponad 800-letniego klasztoru ufundowanego przez św. Kingę. wszystko ładnie odnowione, zadbane, warto zobaczyć.

Klasztor Sióstr Klarysek w Starym Sączu © wowa113
Ogarniamy też ołtarz papieski w stylu góralskim

Ołtarz papieski w Starym Sączu © wowa113
I de facto Starym Sączem zakończyliśmy jako takie zwiedzanie miast. Dalej atrakcją już sam szlak i widoki z niego.


VD © wowa113

Dunajec © wowa113
Sporo odcinków bezpośrednio prze rzece, kilka przejazdów przez. Atrakcyjnie jednym słowem.

VD © wowa113

Czas na kawę © wowa113

VD © wowa113
W Szczawnicy późny obiad i chwila oddechu przed wspinaczką.

Przełom Dunajca zamknięty z powodu remontu więc przez Słowację i przełęcz pod Tokarnia. Niby miejscowi twierdzą, że spokojnie można przemknąć przez przełom, ale już się nastawiliśmy. Ruszamy. Kawałek przełomem

później obijamy do Lesnicy


Do Lesnicy © wowa113

Na przełęcz pod Tokarnią © wowa113
I zaczynamy wspinaczkę

Objazd przez przełęcz pod Tokarnią © wowa113
Chwilę dychnąć

Rzut oka za siebie © wowa113
I już na górze

Z Przełęczy pod Tokarnią © wowa113

Z Przełęczy pod Tokarnią © wowa113

Z przełączy pod Tokarnią © wowa113
Na Tatry też się załapaliśmy

Tatry z przełęczy © wowa113

Tatry z Przełęczy pod Tokarnią © wowa113


Się nieco wspięliśmy © wowa113
ale teraz już tylko zjazd do Czerwonego Klasztoru

Czerwony Klasztor © wowa113
Kilka fotek z kładki nad Dunajcem

Tatry ze Sromowiec Niżnych © wowa113

Tatry ze Sromowiec Niżnych © wowa113

Trzy Korony © wowa113
i instalujemy się na zieloną noc nad Dunajcem. W końcu po coś targaliśmy te namioty.
Kategoria 50 plus, gdzieś tam, grupowe, historycznie, Szlaki rowerowe, wyprawy i wyprawki