Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wowa113 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 31436.74 kilometrów w tym 6707.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.72 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wowa113.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter by Stats4U Show Stats for this Counter
Wpisy archiwalne w kategorii

historycznie

Dystans całkowity:14247.82 km (w terenie 2651.71 km; 18.61%)
Czas w ruchu:763:08
Średnia prędkość:18.67 km/h
Maksymalna prędkość:61.92 km/h
Suma podjazdów:90970 m
Maks. tętno maksymalne:217 (123 %)
Maks. tętno średnie:129 (73 %)
Suma kalorii:447851 kcal
Liczba aktywności:202
Średnio na aktywność:70.53 km i 3h 46m
Więcej statystyk
  • DST 91.60km
  • Teren 21.00km
  • Czas 04:30
  • VAVG 20.36km/h
  • VMAX 61.92km/h
  • Temperatura 31.0°C
  • Kalorie 2573kcal
  • Podjazdy 459m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zahaczyć opolskie

Niedziela, 20 czerwca 2021 · dodano: 21.06.2021 | Komentarze 4

W sumie w miarę upływu kilometrów dokładane kolejne miejscówki. Plan minimum- staw w Czarkowie, plan max - setka przez Dąbrówkę. Wyszło pośrednio, dopóki lasy było znośnie, otwarte przestrzenie dały w palnik.
Tak jakoś do Wojski już trasa do obrzydzenia ale zawsze się jakiś widoczek trafi
Wsi spokojna...
Wsi spokojna... © wowa113
Teraz już do Czarkowa, jakoś intryguje mnie ta wieś, kilka dziwnych rzeczy więc trzeba będzie kiedyś poszperać po necie. Ale ja nad staw
Staw w Czarkowie
Staw w Czarkowie © wowa113
Szkarotki już zaludnione, tu zawsze pustki
Lilie wodne
Lilie wodne © wowa113
i z bliska
Lilia wodna
Lilia wodna © wowa113
Leśna pasieka
Leśna pasieka © wowa113
Cisza i spokój
Cisza i spokój © wowa113
Ja tu tylko na chwilę ...
Ja tu tylko na chwilę ... © wowa113
Ja też.
Fajny wiaterek więc może nie będzie źle. Trzymać się tylko wody więc do Odmuchowa. Po drodze zapomniana stacja,
Borowiany stejszyn
Borowiany stejszyn © wowa113
niestety budynki stacyjne już wyburzone, została tylko nastawnia
Stacja Borowiany
Stacja Borowiany © wowa113
Grzeje, zapach z podkładów nie zachęca,

Grzeje w bańkę
Grzeje w bańkę © wowa113
Więc nad wodę
Staw
Staw "Borowiany" © wowa113
Przyjemny chłodek, chwila przy zaporze, jednak miejscówka zajęta
Siedzi i myśli...
Siedzi i myśli... © wowa113
Samopoczucie dobre więc dalej, sprawdzić przejazd lasem do Krupskiego Młyna. Luzik, fajny skrót, do wykorzystania.
Nad Mała Panwią
Nad Małą Panwią © wowa113
W Krupskim nieco inne miejscówka, mostek już się znudził
Krupski Młyn stejszyn
Krupski Młyn stejszyn © wowa113
Oczywiście nic tu nie jeździ nawet ekspansja poziomek w stopniu zaawansowanym
Kolejowa poziomka
Kolejowa poziomka © wowa113
ale marne jakieś takie. Na jednym z budynków kolejowych zastanawiające hasło
Hmmm....
Hmmm.... © wowa113
Nie bardzo czaję  o co kaman ale ja przecie ze wschodu. Ok, urywam się nad zaporę w Żędowicach. Niestety Mała Panew ledwo ciecze więc efektu brak
Mała Panew tym razem naprawdę mała
Mała Panew tym razem naprawdę mała © wowa113
Trochę tu tłumnie, sporo ludzi na kajakach a to jedna z przystani. Pozwiedzać więc młyn z niewielką elektrownią skoro otwarty
Młyn Thiel
Młyn Thiel © wowa113
Gdzie żeś ty bywał, czarny baranie...
Gdzie żeś ty bywał, czarny baranie... © wowa113
Kolejny eksponat trochę od czapy ale worki trzeba było szyć
We młynie, we młynie, mój miły Panie. Hmm?, na pewno?
We młynie, we młynie, mój miły Panie. Hmm?, na pewno? © wowa113
Staw młyński
Staw młyński © wowa113
Jak już w tych rejonach to do Kielczy zajrzeć.
Stara chata w Kielczy
Stara chata w Kielczy © wowa113
Pukałem, wołałem...  ale nic
Pukałem, wołałem... ale nic © wowa113
Takiemu ułanowi bez szabli też bym nie otworzył
Pojawiło się jeszcze takie "cuś", nie mam pojęcia co to za tradycja
Jakaś lokalna tradycja?
Jakaś lokalna tradycja? © wowa113
Południe, zaczyna nieźle grzać więc Polanę Śmierci i Dąbrówkę już odpuszczam. Sprawdzam jeszcze skrót do Świbia. Początek fajny, później dla amatorów wyciągania trawy z napędu. W Świbiu  zimne bezalkoholowe "Pod Kasztanami" - niezła spelunka a nie wygląda i asfaltami do domu.


  • DST 120.04km
  • Teren 25.60km
  • Czas 06:22
  • VAVG 18.85km/h
  • VMAX 52.20km/h
  • Kalorie 3683kcal
  • Podjazdy 509m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rezerwat rododendronów w Pawełkach

Niedziela, 13 czerwca 2021 · dodano: 14.06.2021 | Komentarze 2

Ostro się zastanawiałem czy jechać, bo nieźle wiało z północy. Jedak to jedna z tych miejscówek kiedy ma się tylko tydzień w roku aby zobaczyć.
Na szczęście w Połomni doszła mnie grupa "Renegatów" z Bytomia, więc usiadłem na koło. Razem i łatwiej i raźniej. Fajnie się jechało więc ogólnie mało "boczków" dzisiaj. W sumie i tak większość już objechana więc prosto do celu.
Rezerwat redodendronów w Pawełkach
Rezerwat rododendronów w Pawełkach © wowa113
Znaczy się prawie, bo w Pawełkach ofocić kościółek
Kościół w Pawełkach
Kościół w Pawełkach © wowa113
Stan dość marny, jakiś remont chyba by się przydał. Bram pozamykana więc i na plac przykościelny wejść nie można.
 Doganiam więc grupę i  wspólnie do rezerwatu
Rezerwat redodendronów w Pawełkach
Rezerwat rododendronów w Pawełkach © wowa113
 Miejscówka całkiem przyjemna, ale z lekka zawiedziony, spodziewałem się jakiegoś większego efektu "wow". Chyba nie mój klimat.
Redodendron
Rododendron © wowa113
Chwila w rezerwacie i powrót.

Staw Stara Brzoza
Staw Stara Brzoza © wowa113
Ciągnę jeszcze razem z grupą do Koszęcina, zostają na kawę
Pałac w Koszęcinie
Pałac w Koszęcinie © wowa113
a ja już samotnie przez Kalety i TG do domu



  • DST 39.43km
  • Teren 11.50km
  • Czas 02:12
  • VAVG 17.92km/h
  • VMAX 48.60km/h
  • Kalorie 1194kcal
  • Podjazdy 297m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Żabie Doły

Sobota, 12 czerwca 2021 · dodano: 14.06.2021 | Komentarze 2

Powolne kręcenie po Bytomiu. I kapkę Chorzowa. Ogólnie zajrzeć na Żabie Doły - wieki nie byłem. Trochę nie ten rower na takie szwendaczki ale jakoś poszło.
No to fotka tematyczna
Face to face
Face to face © wowa113
Jednak na początek zajrzeć na Brzezińską. Kilka napisów do ogarnięcia, niestety giną albo pod nowymi elewacjami albo razem z kamienicami więc uwiecznić by się przydało
Wyłażą spod starej farby.
Wyłażą spod starej farby. © wowa113
Cigaren cigareten ...
Cigarren cigaretten ... © wowa113
Ha, tu transfer bezpośrednio do szefa

Transfer bezpośredni
Transfer bezpośredni © wowa113
Teraz na Żabie aczkolwiek grafitti mało adekwatne
Co on robi na Żabich Dołach?
Co on robi na Żabich Dołach? © wowa113
Tu już lepiej
Co się pani tak przyczaiła?
Co się pani tak przyczaiła? © wowa113
Poszwendać się teraz nieco po śladach dawnych wąskotorówek
Wąski tor (był)
Wąski tor (był) © wowa113
Na chwilę do Chorzowa
Schron bojowy OWŚ
Schron bojowy OWŚ © wowa113
A kaj makowa panienka?
A kaj makowa panienka? © wowa113
Wąskiego toru ciąg dalszy
Wąskiego toru ciąg dalszy
Wąskiego toru ciąg dalszy © wowa113
Niewiele brakło a zapomniałbym zrobić fotkę Żabim Dołom
Żabie Doły
Żabie Doły © wowa113
to będzie za to dwie
Żabie Doły
Żabie Doły © wowa113
Wrzaskliwe te smieszki, a cała reszta ptactwa pochowana chyba po szuwarach. Opuszczam ten ptasi rezerwat
Koleją pod koleją
Koleją pod koleją © wowa113
Zarastają coraz bardziej te ścieżki, w niektórych miejscach ciężko się już przebić.
Tu już w miasto
Bytomski krzyż pokutny
Bytomski krzyż pokutny © wowa113
Coś mi się obiło o uszy, że zlot pojazdów militarnych "Śląskie Manewry"  mają być na Szombierkach ale niestety pusto. Więc tylko Ewa i Krystyna

Ewa i Krystyna
Ewa i Krystyna © wowa113
i go home.


  • DST 81.16km
  • Teren 2.00km
  • Czas 03:55
  • VAVG 20.72km/h
  • VMAX 47.52km/h
  • Kalorie 2446kcal
  • Podjazdy 583m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Asfaltowe Poniszowice

Niedziela, 30 maja 2021 · dodano: 30.05.2021 | Komentarze 4

No prawie, bo i dwa kaemy szutru
Jakoś tak lubię ten kawałek podłogi...
Z Księżego Lasu do Łubia
Z Księżego Lasu do Łubia © wowa113
Dalej przez Toszek i miało być od razu  do Poniszowic ale fajna szutrówka do Widowa skusiła.
Do Widowa
Do Widowa © wowa113
i fajnie, bo wąwozik bardzo malowniczy
Wąwozem do Widowa
Wąwozem do Widowa © wowa113
Mam w tej okolicy jeszcze zaległą Sznurową Górę ze szwedzkim krzyżem ale i tym razem nie chciało mi się leźć. Więc do Poniszowic.
Poniszowice - kościół z 1499r.
Poniszowice - kościół z 1499r. © wowa113
Niestety akurat trwała msza więc nici z bardziej szczegółowych oględzin.
Poniszowice - kościół z 1499r.
Poniszowice - kościół z 1499r. © wowa113
Więc do Słupska
Pomnik ofiar wojen w Słupsku
Pomnik ofiar wojen w Słupsku © wowa113
Chyba tak nie do końca ale co tam,chwila jeszcze przy jacuzzi
Jacuzzi nieczynne. Słupsko.
Jacuzzi nieczynne. Słupsko. © wowa113

Zamknięte :(
Zamknięte :( © wowa113
Miałem lecieć jeszcze do Pławniowic ale jakoś chmurnie się zrobiło więc kawałek krajówką i przez Dzierżno na chatę.

Kategoria 50 plus, historycznie


  • DST 41.83km
  • Czas 03:16
  • VAVG 12.81km/h
  • VMAX 29.16km/h
  • Kalorie 4728kcal
  • Podjazdy 184m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Velo Dunajec + SWT

Czwartek, 20 maja 2021 · dodano: 27.05.2021 | Komentarze 4

Pętelka pobrana ze strony https://www.szlakwokoltatr.eu/mapa/55/09trk--nowy... . Całkiem przyjemna trasa, nieco monotonna na odcinku Velo Dunajec z Dębna do Nowego Targu, powrót  Szlakiem Wokół Tatr. Niewielkie przewyższenia więc z gadułką na holu w sam raz.
Jako, że nad Dunajcem nieco nudno aczkolwiek asfalciki fajne wstępujemy do Łopusznej trochę pozwiedzać
Dwór w Łopusznej
Dwór w Łopusznej © wowa113
Okazuje się, że otwarte więc połażone z przewodnikiem
Dworskie salony
Dworskie salony © wowa113
Będzie, będzie się działo....
Będzie, będzie się działo.... © wowa113

Dwór w Łopusznej
Dwór w Łopusznej © wowa113
Góralska chata w Łopusznej
Góralska chata w Łopusznej © wowa113
a żona na to - ja się na urlopie garów nie czepiam
Góralska kuchnia
Góralska kuchnia © wowa113
Kościół w Łopusznej
Kościół w Łopusznej © wowa113
Lecimy dalej, bardziej malownicze widoki z Velo Dunajec w Nowym Targu
Velo Dunajec w Nowym Targu
Velo Dunajec w Nowym Targu © wowa113
Velo Dunajec w Nowym Targu
Velo Dunajec w Nowym Targu © wowa113
Gadułka wypatrzyła jakiś plac zabaw więc wstapić mus, też musi mieć coś z życia. Miejscówka ogólnie full wypas, nawet biblioteczka na świeżym powietrzu. I rozprostować nogi można
Miejsce wypoczynkowe przy Szlaku Wokół Tatr w Nowym Targu
Miejsce wypoczynkowe przy Szlaku Wokół Tatr w Nowym Targu © wowa113
Stąd już powrót Szlakiem Wokół Tatr.
Tu nawet barany jeżdżą :)
Tu nawet barany jeżdżą :) © wowa113
Co rusz wyłania się fajny widoczek

"Śpioch" na horyzoncie © wowa113

Tatry z Gronkowa chyba
Tatry z Gronkowa chyba © wowa113
a może z Nowej Białej?
Kościółek w Nowej Białej
Kościółek w Nowej Białej © wowa113
W Nowej Białej lody bo gadułka już marudzi. Opuszczamy SWT i szutrami do Dębna.

Do Dębna z Nowej Białej
Do Dębna z Nowej Białej © wowa113
W Dębnie jeszcze zajrzeć do kościoła z XIII w - zabytek UNESCO. Piękne wnętrza, warto zajrzeć.
Kosciół św. Michała Archanioła z XIIIw. w Dębnie.
Kościół św. Michała Archanioła z XIIIw. w Dębnie. © wowa113


  • DST 40.95km
  • Teren 16.50km
  • Czas 02:07
  • VAVG 19.35km/h
  • VMAX 42.48km/h
  • Kalorie 1254kcal
  • Podjazdy 336m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miały być rzepaki

Sobota, 15 maja 2021 · dodano: 15.05.2021 | Komentarze 2

I były. Ale  ścieżka na nasyp nieistniejącej już  linii kolejowej okazała się  bardzo kusząca  a na tym odcinku mnie jeszcze nie było.
Na początku wszystko zgodnie z założeniami czyli rzepaki na spontanie.
Tarnogórskie rzepaki
Tarnogórskie rzepaki © wowa113
A tu jakoś ubogo w żółte
Do parku w Reptach
Do parku w Reptach © wowa113
Ale nie tam jadę. Chociaż w sumie tam ale nie tędy. 
Aczkolwiek wybór całkiem spory. 
Pluralizm
Pluralizm © wowa113
Biorę tą po prawej

Do Rept
Do Rept © wowa113
Na szybko przez Repty, singielkiem do zachodniej części parku i na dół do Dramy
W parku w tarnogórskich Reptach
W parku w tarnogórskich Reptach © wowa113
Nad Dramą
Nad Dramą © wowa113
Dalej miałem lecieć do Wilkowic ale wyjeżdżona ścieżynka na nasyp... Nie powiem, komfortowo nie było
Śladem linii kolejowej w Zbrosławicach
Śladem linii kolejowej w Zbrosławicach © wowa113
Do piaskowni w Zbrosławicach
Do piaskowni w Zbrosławicach © wowa113
Piaskownia w Zbrosławicach
Piaskownia w Zbrosławicach © wowa113
Alartament z widokiem na morze
Apartament z widokiem na morze © wowa113
Jak już tu jestem grzech nie wstąpić
Poniemiecki schron bojowy w Zbrosławicach
Poniemiecki schron bojowy w Zbrosławicach © wowa113
Beton schronu
Beton schronu © wowa113
Wracam na ślad linii
Relikty linii 178
Relikty linii 178 © wowa113
Były dworzec PKP w Zbrosławicach
Były dworzec PKP w Zbrosławicach © wowa113 
Kawałek koło dworca nieprzejezdny, wiadukt też chyba rozebrany. Kawałek więc po ulicy i z powrotem na tor. 
Śladem linii 178
Śladem linii 178 © wowa113
Przydrożny krzyż
Przydrożny krzyż © wowa113
Do Wieszowy
Do Wieszowy © wowa113

Droga do Zbrosławic
Droga do Zbrosławic © wowa113


  • DST 57.45km
  • Teren 22.00km
  • Czas 03:07
  • VAVG 18.43km/h
  • VMAX 31.68km/h
  • Kalorie 1365kcal
  • Podjazdy 73m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mam wszystko w nosie, pośmigać jadę po Kampinosie

Sobota, 1 maja 2021 · dodano: 04.05.2021 | Komentarze 2

Niewiele z tego śmigania wyszło  ale szlak przetarty

Zaczynamy w Granicy i skansenie budownictwa puszczańskiego
Kampinos
Kampinos © wowa113
Kilka zabytkowych chałup i zagród
Skansen budownictwa puszczańskiego
Skansen budownictwa puszczańskiego © wowa113
Czasu na połażenie niewiele, dość późne okienko pogodowe, więc tylko co po drodze. Zresztą pogadać ze szwagrami face to face po roku odosobnienia  a nie tam zwiedzać.
Muzeum Puszczy Kampinoskiej
Muzeum Puszczy Kampinoskiej © wowa113
Nowe
Nowe "eksponaty" skansenu © wowa113
Pod kołami przeplata się chwilowo Kampinoski Szlak Rowerowy. Historycznych pamiątek tu sporo.

Miejsce pamięci powstania styczniowego. Sosna Powstańców.
Miejsce pamięci powstania styczniowego. Sosna Powstańców. © wowa113

Pomnik ofiar powstania styczniowego
Pomnik ofiar powstania styczniowego © wowa113

Krzyz upamiętniajacy walki AK z hitlerowskim najeźdźcą
Krzyż upamiętniający walki AK z hitlerowskim najeźdźcą © wowa113
Kapliczka na terenie nieistniejacej osady leśnej
Kapliczka na terenie nieistniejącej osady leśnej © wowa113
Pamiątkowa tablica na kapliczce
Pamiątkowa tablica na kapliczce © wowa113
Nieco późno się robi więc na asfalty. Chwila nad Wisłę
Wisła w Nowym Secyminie
Wisła w Nowym Secyminie © wowa113
Jeszce drewniany kościółek, przykład  architektury sakralnej właściwej dla osadnictwa na prawie holenderskim. Jakby poszperać i relikty ewangelickich cmentarzy znajda się w okolicy ale czas wracać. Ale ja tu jeszcze wrócę.
Zbór ewangelicki z 1923r., obecnie kościół katolicki w Nowym Secyminie
Zbór ewangelicki z 1923r., obecnie kościół katolicki w Nowym Secyminie © wowa113




  • DST 113.58km
  • Teren 23.00km
  • Czas 05:26
  • VAVG 20.90km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • Kalorie 3276kcal
  • Podjazdy 543m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Folwark Kochcice

Niedziela, 25 kwietnia 2021 · dodano: 27.04.2021 | Komentarze 0

Słowem wstępu. Pierwsza wzmianka o Kochcicach pochodzi z 1419r., jednak dzisiaj historia bardziej współczesna. Na początku XXw. dobra kochcickie wykupił hrabia Franciszek II von Balllestrem i przekazał je swemu młodszemu synowi Ludwikowi Karolowi, dla którego to w latach 1906-1909 wybudowany został pałac i folwark. Po II wojnie pałac rozszabrowano, został jednak przywrócony do użytku i pełnił oraz nadal pełni funkcje publiczne. Folwark trafił pod egidę PGR-u zlikwidowanego w latach 90 XXw. Obecnie niektóre budynki w trakcie rewitalizacji.
Fotka tematyczna
Gorzelnia folwarku Kochcice
Gorzelnia folwarku Kochcice © wowa113
Najpierw jednak co po drodze. Pierwszy przystanek w Bruśku koło kościoła z XVIIw pw. św. Jana Chrzciciela
Kościół w Bruśku
Kościół w Bruśku © wowa113
Obok leciwa drewniana stodółka vel spichlerz,
Drewniany spichlerzyk w Bruśku
Drewniany spichlerzyk w Bruśku © wowa113
Jak to babka Pawlakowa gadała, "tylko żeby tej elektryki jeszcze nie było"
Kawałek zupełnie pustą DW i na leśne koszęcińskie szutry. W Rusinowicach już na otwarte, rolnicze przestrzenie
Przy wierzbie do Wierzbia
Przy wierzbie do Wierzbia © wowa113
W Wierzbiu fajny pałacyk wybudowany przez rodzinę von Gotschalkowsky w XVIIIw. Obecnie odrestaurowany przez prywatnego właściciela.
Pałac w Wierzbiu
Pałac w Wierzbiu © wowa113
Mimo, że już byłem, wstępuję do Sadowa
Sadów. Kościół św. Józefa
Sadów. Kościół św. Józefa © wowa113
Najstarsza część kościoła datowana na XIVw, dzwonnica z wieku XVII
Teraz już do Kochcic. Zaczynam od pałacu. Niby jakaś tabliczka na bramie ale w parku pustki więc cykam
Pałac w Kochcicach
Pałac w Kochcicach © wowa113
Obecnie mieści się tu oddział rehabilitacji szpitala  w Piekarach Śląskich
Pałac w Kochcicach
Pałac w Kochcicach © wowa113
Rundka po parku i do folwarku. Jeszce przed brama folwarku dom wdów cokolwiek by to nie znaczyło.
Dom wdów folwarku Kochcice
Dom wdów folwarku Kochcice © wowa113
Teraz klu programu. Gorzelnia. Okazuje się, że w trakcie rewitalizacji, więcej tu https://lubliniec.naszemiasto.pl/stara-gorzelnia-w...
Gorzelnia folwarku Kochcice.
Gorzelnia folwarku Kochcice. © wowa113
Ogólnie wszystko ze środka wybebeszone, pozostały same mury
Gorzelnia w trakcie rewitalizacji
Gorzelnia w trakcie rewitalizacji © wowa113,
Kolejne budynki niestety jeszcze niszczeją, może i na nie przyjdzie pora
Rządcówka folwarku Kochcice
Rządcówka folwarku Kochcice © wowa113
Obok obora z pozostałością po własnej  wieży wodnej
Obora folwarku Kochcice
Obora folwarku Kochcice © wowa113
Magazyn paszowy też w nienajlepszym stanie

Magazyn paszowy folwarku Kochcice
Magazyn paszowy folwarku Kochcice © wowa113
w sumie fotka zbieżna z tym co powiedziałem żonie przed wyjściem ;)

Idę na taras wracam zaraz
Idę na taras wracam zaraz © wowa113
Czworaki maja się dobrze, ładnie odnowione i zamieszkane
Czworaki folwarku Kochcice
Czworaki folwarku Kochcice © wowa113
Na koniec efektowny budynek stajni, wozowni, garaży na maszyny rolnicze i ujeżdżalni dla koni
Zabudowania folwarczne
Zabudowania folwarczne © wowa113
W sumie byłby efektowny gdyby częściowo nie strawił go pożar
Zabudowania folwarczne
Zabudowania folwarczne © wowa113

Po pożarze
Po pożarze © wowa113
Popegeerowskie przebudowy również widoczne
Wozownia i stajnie folwarku Kochcice
Wozownia i stajnie folwarku Kochcice © wowa113
Wnętrza tez dobrze się nie mają

Stajnie. Mebelek z epoki?
Stajnie. Mebelek z epoki? © wowa113
Kilka zachowanych ładnych fantów.
W castoramie nie kupisz
W castoramie nie kupisz © wowa113
Stylówa z epoki
Stylówa z epoki © wowa113
Kontroli czasu nie będzie chociaż "zaraz" niebezpiecznie się wydłuża
Kontroli czasu nie będzie
Kontroli czasu nie będzie © wowa113

Brak sygnału
Brak sygnału © wowa113
Ok, znikam stąd. Sprawnie przez Lubliniec aczkolwiek z lekka się zamotałem ale tylko dlatego, że miałem wracać przez Dziewicza Górę a w końcu poleciałem na Kokotek.
Kosciół św. Anny w Lublińcu
Kościół św. Anny w Lublińcu © wowa113
Zamek w Lublińcu
Zamek w Lublińcu © wowa113
Jeszce chwilę sapnąć w Krupskim Młynie
Most wiszący na Małej Panwi w Krupskim Młynie
Most wiszący na Małej Panwi w Krupskim Młynie © wowa113
i asfaltami z wiatrem w plecy do domu



  • DST 66.13km
  • Czas 02:53
  • VAVG 22.94km/h
  • VMAX 42.84km/h
  • Kalorie 1898kcal
  • Podjazdy 394m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Półdeszczowy trip asfaltowy

Niedziela, 18 kwietnia 2021 · dodano: 19.04.2021 | Komentarze 0

A miało nie padać. Z założenia miało być po asfalcie, ale pierwsza cześć w mżawko-deszczu. Miejscówki tylko te co były po drodze, aczkolwiek ciekawostka wypatrzona w lesie.
Postój na fotkę dopiero w Tworogu
Pałac w Tworogu
Pałac w Tworogu © wowa113
Dalej bardziej krajobrazowo, trochę tez się przejaśniło
Farming energetyczny
Farming energetyczny © wowa113
Szutry dzisiaj zdecydowanie odpuszczam, pewnie i tak tylko dojazdówki do wiatraków, może kiedyś sprawdzę. Dzisiaj wolę takie.
Asfalcik juz przesycha
Asfalcik juz przesycha © wowa113
Podczepiłem się na chwilę do szosowca, nie moja bajka, odbijam więc na Kamieniec coby wstydu nie było, że już ledwo zipię :). Pomiędzy Kamieńcem a Ziemięcicami bieleje w lesie krzyż, poszperałem więc nieco po zasobach internetów. Jest to pamiątkowy krzyż po potyczce pancernej wojsk radzieckich z niemieckimi w styczniu 1945r. Zginęło tu 15 żołnierzy niemieckich i dwóch radzieckich, Rosjanie zastrzelili tu też "przy okazji" kilka osób cywilnych z okolicy, m.in. dwóch górników wracających z szychty. Wspomina się, ze pochowany jest tu jeden z żołnierzy niemieckich ale ciała przeniesione są do wspólnej mogiły na ziemięcickim cmentarzu.


Wypatrzony w lesie niedaleko Ziemięcic.
Wypatrzony w lesie niedaleko Ziemięcic. © wowa113
Chwilę sapnąć przy dworze w Świętoszowicach
Ruiny dworu
Ruiny dworu "Jednota" w Świętoszowicach © wowa113
Dróżka fajna, szkoda, że tylko do MOP-a
Donikąd
Donikąd © wowa113

Ruiny dworu w Świętoszowicach
Ruiny dworu w Świętoszowicach © wowa113

Kategoria historycznie, 50 plus


  • DST 100.58km
  • Teren 16.00km
  • Czas 05:08
  • VAVG 19.59km/h
  • VMAX 46.44km/h
  • Kalorie 2939kcal
  • Podjazdy 754m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na południe

Niedziela, 11 kwietnia 2021 · dodano: 12.04.2021 | Komentarze 2

W sumie to temat zastępczy ale  miał być wietrzny armagedon z południowego kierunku. Coś tam wyszperałem z folderu "może kiedyś" i rano na południe póki jeszcze nie wieje. Niekoniecznie pasi mi dryndać się 20 kilosów  przez miasta ale chyba lepsze to niż później centralny wmordewind.  Na pętelce trochę lasów i atrakcji historycznych , powrót już głównymi drogami - fajnie wiało w plecy. Cel główny - Wilcza, po drodze  Czerwionka-Leszczyny i Bełk.
Na początek fotka tematyczna, poza tym nie cierpię Chudowa
Pałac w Wilczy
Pałac w Wilczy © wowa113
No ale był po drodze
Zamek Chudów
Zamek Chudów © wowa113
W Wilczy nieco połażone przy pałacu. Niby wiosna.
Zawilec gajowy
Zawilec gajowy © wowa113
Pałac w Wilczy
Pałac w Wilczy © wowa113
Jeszce jeden przerywnik florystyczny i pod kosciółek
Fiołek chyba leśny
Fiołek chyba leśny © wowa113
Po drodze monumentalna ruina,
Wilcza, dawna gospoda
Wilcza, dawna gospoda © wowa113
Szlaku architektury drewnianej raczej nie pomijam
Kościół św. Mikołaja w Wilczy
Kościół św. Mikołaja w Wilczy © wowa113
Zjeżdżam na polne drogi do Książenic. Na rozstaju malowniczy widoczek
Krzyż na rozstaju
Krzyż na rozstaju © wowa113
Za Książenicami tablica "Rybnik", aż tam nie planowałem ale to tylko dalekie przedmieścia.
Docieram do Leszczyn pod pomnik 350 zamordowanych przez hitlerowców więźniów oświęcimskich z "Marszu Śmierci"

Pomnik pamięci  więźniom oświęcimskim
Pomnik pamięci więźniom oświęcimskim © wowa113
Dalej do odnowionej willi w stylu włoskim z końca XIXw. Teren wokół estetycznie zagospodarowany, warto wstąpić. Tylko te tablice mogliby w bardziej ustronnym miejscu stawiać, zawsze się wpakują na fotki
Willa Bartelta
Willa Bartelta © wowa113
Teraz do Czerwionki, po drodze mijam ruiny dworu z XIXw. Niestety zarośnięte krzaczorami więc fotkę odpuszczam. Za chwilę widok na Trzy Stożki - hałdy kopalni Dębieńsko. Na fotach wydawały mi się wyższe.
Trzy stożki w Czerwionce
Trzy stożki w Czerwionce © wowa113
W Czerwionce omijam centrum z zabytkowymi familokami, nie mam ochoty kręcić się po mieście. W parku im. Piotra Furgoła, nieco zaniedbanym, rzut oka na MIG 15, dar lotników z Poznania. Wygląda jakby co najmniej brał udział w bitwie o Anglię. Z krótkiej rozmowy z autochtonem stał tu kiedyś sporych rozmiarów Antonow, lody piwko, restauracja, koncerty nie byle jakich zespołów. Tysiące ludzi się bawiło. Ale to było za czasów kopalni, która zlikwidowano w 2000r.
MIG 15
MIG 15 © wowa113
Na chwilę jeszcze do pobliskiego lasu odnaleźć  obelisk, prawdopodobnie na mogile żołnierzy niemieckich z II wojny.Wydawało się formalnością ale na 3 mapach ta sama, błędna lokalizacja. Krótki spacer brzegiem lasu i wypatrzony. Bardziej obstawiałbym I wojnę.
Obelisk, prawdopodobnie na mogile żołnierzy niemieckich z II wojny
Obelisk, prawdopodobnie na mogile żołnierzy niemieckich z II wojny © wowa113
Trochę czasu zmitrężone łażeniem po lesie więc już do Bełku. Trochę kicha, bo wieje już niemiłosiernie a ja na południowy wschód. Kręcę, kręcę a nie jadę a halsować się nie da.
Bełk, na początek obok folwarku
Budynki folwarczne w Bełku
Budynki folwarczne w Bełku © wowa113
później kościółek z połowy XVIIIw.
Kosciół św. Marii Magdaleny w Bełku
Kościół św. Marii Magdaleny w Bełku © wowa113
i na koniec "Kopiec Lucasów: z kaplicą grobową
Na kopiec Lucasów
Na kopiec Lucasów © wowa113
Kaplica grobowa
Kaplica grobowa © wowa113
Powrót przez Górę Ramża i głownymi drogami przez Ornontowice, Chudów,i Rudę Ślaską. Ładnie pchało :)