Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wowa113 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 31436.74 kilometrów w tym 6707.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.72 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wowa113.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter by Stats4U Show Stats for this Counter
Wpisy archiwalne w kategorii

militarne

Dystans całkowity:2397.57 km (w terenie 582.40 km; 24.29%)
Czas w ruchu:138:40
Średnia prędkość:17.29 km/h
Maksymalna prędkość:57.60 km/h
Suma podjazdów:17477 m
Maks. tętno maksymalne:217 (123 %)
Maks. tętno średnie:120 (68 %)
Suma kalorii:77387 kcal
Liczba aktywności:40
Średnio na aktywność:59.94 km i 3h 28m
Więcej statystyk
  • DST 38.35km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:16
  • VAVG 16.92km/h
  • VMAX 40.98km/h
  • Kalorie 1424kcal
  • Podjazdy 292m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pomnik Broniewskiego

Sobota, 17 lutego 2018 · dodano: 18.03.2020 | Komentarze 0

Zabrze i kąsek Rudy. Fotka tematyczna.

Były pomnik Broniewskiego w zabrzańskim Zaborzu
Ale po kolei. Przez Rudę

Piekarok w Rudzie, odrestaurowany,  na festynach można popróbować wypiekanego w nim chleba
Do zabrzańskiego Zaborza.

taki postapokaliptyczny klimacik, może to już ostatnie chwile by go zobaczyć bo niedługo powstanie tu IKEA
Tu chwilę poeksplorowane tereny poprzemysłowe, niestety na hałdach różnie z przejazdem, nakopane dziur i rowów więc trzeba było nieco pokluczyć., ale dotarłem - niemiecki schron bojowy Pozycji Górnośląskiej


 Teraz już  w miasto Zabrze. Tereny kopalni Jadwiga

Częściowo odrestaurowane, udostępnione do zwiedzania







Szyb Carnall.


Wieża ciśnień na Zamoyskiego. Marnieje. Szkoda :(.

Relikty II wojny światowej - strzałki LSR (LuftSchutzRäume)  umieszczane od 1944r.  na ścianach budynków.  Miały wskazywać cywilom drogę ewakuacyjną do schronów przeciwlotniczych, a także, w razie zburzenia obiektu w wyniku nalotu,  naprowadzać ekipy ratunkowe na wyjścia ewakuacyjne NA (Notausgang).



  • DST 51.70km
  • Teren 18.00km
  • Czas 03:05
  • VAVG 16.77km/h
  • Kalorie 1982kcal
  • Podjazdy 408m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Romantyczna ruina

Niedziela, 4 czerwca 2017 · dodano: 16.10.2020 | Komentarze 0

Do Romantycznych Ruin w Orzechu. Odwiedzony również wapiennik i pałac Donnersmarcków w Nakle Śląskim oraz park w Świerklańcu. Nie obyło się równiez bez betonu OWŚ.

Przez Suchogórski Labirynt Skalny




jadę ogarnąć wapienniki w Nakle. W całkiem dobrym stanie, opuszczone jednak więc za kilka, kilkanaście lat dokonają żywota

Później przez park w Nakle i obok pałacu Donnersmarcków, obecnie centrum kultury

Brama wjazdowa do parku w Nakle

Zajrzec jeszcze na przykościelny plac z mauzoleum Donnersmaecków

I sam kościół ufundowany przez Donnersmarcków

Teraz juz pod romantyczną ruinę, wybudowana przez świerklanieckich Donnersmarcków podążajacych za ówczesna modą


Z ruin jadę do parku w Świerklańcu. Przed II wojną w parku mieścił się i zamek piastowski i pałac Donnersmarcków zwany Małym Wersalem. Niestety władza  czasów powojennych  miała inne priorytety i z efektownych budowli został tylko pałacyk myśliwski zwany Pałacem Kawalera

Chwilę pokręcić się po parku

i odwiedzić kilka schronów OWŚ






Na koniec zajrzeć jeszcze na manewry, w sumie byłem już w poprzednich latach więc jakiejś zbytniej fascynacji nie było.



  • DST 36.10km
  • Teren 15.00km
  • Czas 02:14
  • VAVG 16.16km/h
  • Kalorie 1395kcal
  • Podjazdy 404m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żabie Doły

Czwartek, 18 maja 2017 · dodano: 16.10.2020 | Komentarze 0

Wypad na Żabie Doły i Dolinę Górnika. Odwiedzony również schron bojowy OWŚ w chorzowskich  Maciejkowicach

Żabie Doły

Śladem wąskotorówki

Żabie Doły z dachu schronu w Maciejkowicach

Schron bojowy Obszaru Warownego Śląsk w Maciejkowicach

Schron OWŚ w Maciejkowicach

Dolina Górnika w Chorzowie

Dolina Górnika

Żabie Doły - ptactwa tu wszelkiej maści



  • DST 62.70km
  • Teren 18.30km
  • Czas 03:44
  • VAVG 16.79km/h
  • VMAX 48.26km/h
  • Kalorie 2406kcal
  • Podjazdy 549m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Góry na majówkę" Fiołkowa i Sośnia Góra

Poniedziałek, 1 maja 2017 · dodano: 12.10.2020 | Komentarze 0

Wycieczka rowerowa do Mikołowa na Fiołkową i Sośnią Górę. Po drodze zaliczona część niebieskiego szlaku dookoła Zabrza i odwiedzone muzeum PRL

Niebieskim dookoła Zabrza

Niebieskim dookoła Zabrza

Muzeum PRL w Rudzie Śląskiej

Mój prezent komunijny :)

Polska motoryzacja

Nie skusił

Wodę brzozową chętnie

Oko w oko

Wapienniki na Fiołkowej Górze


Kamieniołom wapienia

Ogród botaniczny na Fiołkowej Górze

Sośnia Góra

Widoczki z wieży widokowej

Ogród botaniczny na Sośniej Górze




  • DST 31.35km
  • Teren 15.80km
  • Czas 02:08
  • VAVG 14.70km/h
  • VMAX 29.56km/h
  • Kalorie 1203kcal
  • Podjazdy 523m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Marcowe eksploracje - dookoła Miechowic

Sobota, 25 marca 2017 · dodano: 12.10.2020 | Komentarze 0

Dzisiaj eksploracje dookoła Miechowic - miejsca na które nigdy nie ma czasu i chociaż często się koło nich przejeżdża zatrzymać się jakoś nie po drodze.. Dzisiaj wreszcie znalazłem na to czas.

  • DST 40.40km
  • Teren 6.00km
  • Czas 02:28
  • VAVG 16.38km/h
  • VMAX 34.95km/h
  • Kalorie 1544kcal
  • Podjazdy 481m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Marcowe eksploracje Bytom - Ruda Śląska - Zabrze

Niedziela, 12 marca 2017 · dodano: 12.10.2020 | Komentarze 0

Dzisiaj rajza do Rudy odwiedzić ruiny domu Goduli i pałacu. Dalej nieco bez planu i w sumie kurs wytyczany na bieżąco "co by tu w tych rejonach odwiedzić". I ciekawe rzeczy się znalazły a pewnie jeszcze wiele pominąłem. Koniecznie trzeba ponownie zajrzeć do Muzeum PRL jak będzie już otwarte.

  • DST 75.70km
  • Teren 32.00km
  • Czas 04:20
  • VAVG 17.47km/h
  • Kalorie 2935kcal
  • Podjazdy 439m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bibiela

Niedziela, 4 września 2016 · dodano: 16.10.2020 | Komentarze 0

Poranna a właściwie przedpołudniowa już kawa na balkonie, słoneczko i lekki wietrzyk dały impuls.Dzisiaj gdzieś dalej. Zbieram manele i wskakuję na siodełko. Przez miechowicki park leśny jadę w kierunku dzielnicy Sucha Góra i przez Suchogórski Labirynt Skalny


nad zalew Chechło. Po drodze po prawej stronie mijam pałac Donnersmarcków w Nakle Śląskim. I Chechło.

Sezon ciągle trwa. Plaże może nie oblegane ale sporo opalających i kąpiących się weekendowych wczasowiczów. Żaglówki ciągle jeszcze tną tafle jeziora. Orzeźwiający zimny radlerek, chwila oddechu nad wodą i ruszam do Miasteczka Śląskiego. W centrum Miasteczka zwiedzam stary drewniany kościół z 1666 r, niestety tylko z zewnątrz bo zamknięty. Zdaje się jakiś porządny remoncik.

Kilka fotek i ruszam dalej. Po lewej majaczą kominy huty cynku i ołowiu, ja skręcam w prawo i obok odrestaurowanego Spichlerza Dworskiego z 1795r. w którym, nomen omen, można teraz dobrze zjeść jadę już w kierunku zatopionej kopalni. I zonk. Niby szlak oznaczony ale ... skręt w złą stronę i z lekka (a może nawet z "gruba" ) zagubienie. Autochton z Bibieli wskazał kierunek, napotkani na Stuletniej Drodze koledzy cykliści podholowali pod samą kopalnię, Najpierw ruiny.





Może nie imponują wielkością ale omszałe mury, poprzerastane sporymi już drzewami, jak i sama architektura dawnych budynków tworzą miejsce wprost mistyczne.


Wyobrazić sobie tylko mogę jak ruiny wyglądają spowite poranną mgłą z przebijającymi się przez gałęzie drzew promieniami słońca.

Dalej jadę czerwonym szlakiem rowerowym przez tereny zalanej kopalni.

Powrót przez Niezdarę bo pomyślałem, że odwiedzę bunkry na których jeszcze nie byłem. Niestety bez szczegółowej mapki umocnień trudno trafić więc odłożyłem na inny termin. Dalej przez Ossy, wschodnią stroną zalewu świerklanieckiego. Po drodze odwiedzam jeden z już mi znanych schronów grupy bojowej Wymysłów,

Dalej przez Dobieszowice i po lewej następny schron - odrestaurowany jako izba muzealna w niektóre dni dostępny do zwiedzania. Dalszy powrót do domu przez Piekary Śląskie i Radzionków akurat na wieczorną kawę.



  • DST 63.21km
  • Teren 7.00km
  • Czas 04:14
  • VAVG 14.93km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 2472kcal
  • Podjazdy 508m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Będzin

Sobota, 17 stycznia 2015 · dodano: 16.10.2020 | Komentarze 0

Niby zima a szaro i błotniście.

Na początek schrony OWŚ w Bobrownikach. Niektóre w zaśmieconych krzakach,


Niektóre zadbane i odnowione

Tradytor artyleryjski wysprzątany, ogołocony jednak z wszelkiego wyposażenia

Krótki filmik z wnętrza
https://www.youtube.com/watch?v=dgoVvlPQf0o
Dzień krótki więc daje sobie spokój z OWŚ, blisko, więc kiedyś poeksploruję pozostałe. Jadę przez Grodziec, rzut oka na stalowa wieżę ciśnień, chwila przy ruinach cementowni

Chyba warto zachować na fotkach -nie sądzę aby ktoś zadał sobie trud ratowania najstarszej cementowni w Polsce. Jeszce krótka wspinaczka na Górę św. Doroty i do Będzina. Krótka chwila przy pałacu Mieroszewskich- obecnie muzeum i na Górę Zamkową.

Powrót przez Czeladź i Przełajke - drogi gruntowe jednak mało przyjazne o tej porze.



  • DST 40.11km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:38
  • VAVG 15.23km/h
  • VMAX 34.59km/h
  • Kalorie 1595kcal
  • Podjazdy 442m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Swierklaniec

Niedziela, 17 sierpnia 2014 · dodano: 16.10.2020 | Komentarze 0



  • DST 56.09km
  • Teren 22.00km
  • Czas 04:16
  • VAVG 13.15km/h
  • VMAX 35.38km/h
  • Kalorie 2010kcal
  • Podjazdy 545m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Śladami wojen i nie tylko

Poniedziałek, 21 kwietnia 2014 · dodano: 01.10.2019 | Komentarze 0

Wyruszam (jak zwykle) z Miechowic i przez miechowickie lasy jadę do Radzionkowa na Księżą Górę. Z uwagi że fajne tereny rekreacyjne trochę się po górze pokręciłem i nieco okrężną droga dojeżdżam do Kopca Wyzwolenia w Piekarach Śl. Łyknąwszy nieco historii z opisów na tablicach, strzelając kilka fotek ze szczytu ruszam w dalszą drogę do schronu w Dobieszowicach. Mając nieco szczęścia można wejść do środka bunkra, obejrzeć wyposażenie i posłuchać co ciekawego ma do powiedzenia przewodnik (schron odnowiony i przekształcony w izbę muzealną dzięki pasjonatom z http://www.profort.org.pl/). Z Dobieszowic jadę przez Wymysłów nad zbiornik Kozłowa Góra - co ciekawe również stworzony w celach miitarnych. Znad zalewu wracam do Wymysłowa i w lewo przez las jadę w kierunku miejscowości Ossy, Po drodze odwiedzam kolejne schrony grupy bojowej Wymysłów.  Okrążając zalew Kozłowa Góra wstępuję jeszcze do świerklanieckiego parku robiąc rundkę wokół stawu i przez Piekary i Radzionków wracam do domu. Pierwsza pięćdziesiątka w kolekcji.