Info
Ten blog rowerowy prowadzi wowa113 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 31436.74 kilometrów w tym 6707.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.72 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Styczeń1 - 6
- 2024, Grudzień5 - 16
- 2024, Listopad2 - 8
- 2024, Październik10 - 11
- 2024, Wrzesień10 - 12
- 2024, Sierpień9 - 14
- 2024, Lipiec10 - 10
- 2024, Czerwiec25 - 28
- 2024, Maj18 - 26
- 2024, Kwiecień25 - 33
- 2024, Marzec18 - 10
- 2024, Luty15 - 18
- 2024, Styczeń1 - 6
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik8 - 14
- 2023, Wrzesień2 - 4
- 2023, Sierpień7 - 29
- 2023, Lipiec14 - 22
- 2023, Czerwiec12 - 25
- 2023, Maj9 - 5
- 2023, Kwiecień8 - 8
- 2023, Marzec9 - 12
- 2023, Luty2 - 2
- 2023, Styczeń2 - 5
- 2022, Listopad2 - 6
- 2022, Październik8 - 6
- 2022, Wrzesień7 - 6
- 2022, Sierpień8 - 16
- 2022, Lipiec13 - 24
- 2022, Czerwiec8 - 6
- 2022, Maj9 - 28
- 2022, Kwiecień7 - 4
- 2022, Marzec8 - 5
- 2022, Luty6 - 19
- 2022, Styczeń3 - 4
- 2021, Grudzień3 - 2
- 2021, Listopad6 - 6
- 2021, Październik6 - 20
- 2021, Wrzesień8 - 4
- 2021, Sierpień8 - 7
- 2021, Lipiec12 - 3
- 2021, Czerwiec8 - 12
- 2021, Maj11 - 20
- 2021, Kwiecień8 - 2
- 2021, Marzec8 - 12
- 2021, Luty4 - 4
- 2021, Styczeń4 - 6
- 2020, Grudzień5 - 6
- 2020, Listopad6 - 2
- 2020, Październik9 - 6
- 2020, Wrzesień8 - 4
- 2020, Sierpień9 - 5
- 2020, Lipiec12 - 4
- 2020, Czerwiec14 - 5
- 2020, Maj7 - 2
- 2020, Kwiecień7 - 0
- 2020, Marzec6 - 0
- 2020, Luty4 - 0
- 2020, Styczeń4 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad2 - 0
- 2019, Październik6 - 0
- 2019, Wrzesień6 - 0
- 2019, Sierpień3 - 0
- 2019, Lipiec5 - 0
- 2019, Czerwiec7 - 0
- 2019, Maj7 - 0
- 2019, Kwiecień2 - 0
- 2019, Marzec6 - 0
- 2019, Luty3 - 0
- 2019, Styczeń2 - 0
- 2018, Grudzień2 - 0
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik5 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec9 - 0
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj8 - 0
- 2018, Kwiecień9 - 0
- 2018, Marzec5 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Listopad2 - 0
- 2017, Październik1 - 2
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień2 - 0
- 2017, Lipiec6 - 0
- 2017, Czerwiec4 - 0
- 2017, Maj5 - 0
- 2017, Kwiecień1 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2016, Wrzesień1 - 0
- 2016, Sierpień3 - 0
- 2016, Lipiec1 - 0
- 2016, Czerwiec1 - 0
- 2016, Maj1 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2015, Sierpień1 - 0
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Maj4 - 0
- 2015, Kwiecień4 - 0
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik1 - 0
- 2014, Wrzesień5 - 0
- 2014, Sierpień3 - 0
- 2014, Lipiec6 - 0
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Maj1 - 0
- 2014, Kwiecień4 - 0
- 2014, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
historycznie
Dystans całkowity: | 14247.82 km (w terenie 2651.71 km; 18.61%) |
Czas w ruchu: | 763:08 |
Średnia prędkość: | 18.67 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.92 km/h |
Suma podjazdów: | 90970 m |
Maks. tętno maksymalne: | 217 (123 %) |
Maks. tętno średnie: | 129 (73 %) |
Suma kalorii: | 447851 kcal |
Liczba aktywności: | 202 |
Średnio na aktywność: | 70.53 km i 3h 46m |
Więcej statystyk |
- DST 109.15km
- Czas 05:33
- VAVG 19.67km/h
- VMAX 36.72km/h
- HRmax 172 ( 97%)
- HRavg 109 ( 61%)
- Kalorie 3013kcal
- Podjazdy 440m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Okolice Kluczborka
Niedziela, 30 lipca 2023 · dodano: 22.09.2023 | Komentarze 0
Wyjazdówka turystyczna. Północne rubieże Górnego Śląska. Głównie pałace i kościoły ale kilka innych ciekawych miejscówek też się znajdzie. Zapakowany na fordzika po 9 jestem w Oleśnie, miałem zostawić autko przy kościele św. Anny ale odpust przeniesiony ze środy na niedzielę i ludzi tłumy. Na szybko więc typuje parking przy PKP. Spoko, pusto. Zanim się przepakowałem prawie 10 i zaczyna nieźle grzać. Na początek Siedem Źródeł - leśny staw z cudownym źródełkiem, którego woda ma podobno właściwości lecznicze. Próbował nie będę, pozostanę przy tym "podobno". Ale miejscówka przyjemna.Siedem Źródeł w Oleśnie © wowa113
Teraz do Starego Olesna, na terenie ośrodka wypoczynkowego Anpol takie cudo.
An-24 w Starym Oleśnie © wowa113
Niestety mocno podupadłe budynki i pozamykane wszystko.Wygląda na to, że ktoś dał sobie spokój z biznesem.
An-24 © wowa113
Pałacyk Mortimera von Lieres und Wilkau może niezbyt imponujący ale nieźle się trzyma.
Pałac w Starym Oleśnie © wowa113
Za moment zabytkowy kościół, sporo ich będzje dzisiaj.
Kościół z 1680r. w Starym Oleśnie © wowa113
Jadę w stronę Kluczborka, po drodze Chocianowice
Niby jakieś tabliczki reklamowe są ale żadnego nie spotkałem i oprócz kościelnych śpiewów innej muzyki w wiosce nie słychać.
Zabytkowy kościół w Chocianowicach © wowa113
I za moment w Kluczborku. Miałem tylko przemknąć ale okazał się całkiem ciekawym miastem.
Ratusz w Kluczborku © wowa113
Ratusz w Kluczborku
Wodociągowa wieża ciśnień w Kluczborku © wowa113
Przebudowana z wieży zamkowej, robi wrażenie. Tuż obok wystawa uli.
Wystawa uli w Kluczborku © wowa113
Wyjeżdżając z centrum cykam fotkę ciekawego i odnowionego budynku - jak się okazuje wieży wodnej
Wieża ciśnień dawnej gazowni w Kluczborku © wowa113
Mknę dalej przez wioski, a to jakiś pałacyk,
Pałac w Smardach Dolnych © wowa113
a to kościółek drewniany
Zabytkowy kościół w Rożnowie © wowa113
i piramida też się znajdzie
Grobowiec piramida rodzin von Eben i Mohring w Rożnowie © wowa113
Grobowiec piramida z 1780r. w Rożnowie © wowa113
Kartusz herbowy na grobowcu
Pętelka przez wioskę i mamy ruiny pałacu
Ruiny pałacu w Rożnowie © wowa113
i sporo fajnych budynków folwarcznych, kuźnia ze stelmarnią i gołębnikiem.
Budynek fowarczny w Rożnowie © wowa113
stajnia koni wyjazdowych z wozownią i
domem stangreta
Dawna stajnia z wozownią © wowa113
Wioska dalej kolejny pałac
Pałac w Kochłowicach
I drewniany kościółek
Kościół w Biskupicach © wowa113
Lekko naokoło do Byczyny, ma tu być jakiś gród rycerski,
Broń dalekiego zasięgu © wowa113
Gród rycerski w Biskupicach © wowa113
Całkiem fajnie to wygląda, zapewne na turniejach rycerskich klimat jest. Ale ogólnie pustki.
Gród rycerski © wowa113
W środku ledwo kilka osób, do wnętrz nie wchodziłem. Na dziedzińcu to, co niezbyt lubię, tu przypiął dyby, tam przyłatał tarczę czyli ogólny miszmasz. Obok grodu można popływać ale klientów też nie ma.
Zalew Biskupice-Brzóski © wowa113
Nieco nadkładam drogi, miejscówka niepewna ale te kilka km nie zrobi mi różnicy.
Z Brzózek do Proślic © wowa113
Kościół w Proślicach.
Niestety pałac niedostępny, brama zamknięta, nawet widoku brak. Nie chce mi się szukać innego dojazdu lęcę więc do Byczyny.
Wieża Bramna Zachodnia w Byczynie © wowa113
Ciekawe, zabytkowe miasteczko. Warto zajrzeć. Zachowane wieże bramne, mury miejskie, rynek z ratuszem też niczego sobie. Polecam.
Ratusz w Byczynie © wowa113
Kartusz herbowy
Wieża bramna wschodnia w Byczynie © wowa113
Mury miejskie w Byczynie © wowa113
Wieża bramna południowa w Byczynie © wowa113
Uliczkami Byczyny © wowa113
Czas na powrót, znowu nakładam km do niepewnej miejscówki, niestety pałac w Roszkowicach odgrodzony, ale widać, że trwa remont. Na horyzoncie pojawiają się nieciekawe chmury, może to i lepiej bo z lekka duszno się zrobiło. Za chwilę krótki ale rzęsisty opad przeczekuję pod jakimś drzewem.
Idzie orzeźwienie © wowa113
Mijam kolejne pałace, ten prywatny ale można się umówić na zwiedzanie,
Pałac w Maciejowie © wowa113
tu hotel i restauracja.
Pałac Pawłowice © wowa113
Na końcu wioski wpadam na trasę po dawnej kolei wąskotorowej
Śladem wąskotorowej Paulinki © wowa113
I mknę, zbaczając tylko lekko obejrzeć kolejne zabytki, aż do Olesna.
Pałac w Kozłowicach © wowa113
Kościół w Kozłowicach © wowa113
Kościół w Boroszowie © wowa113
Chwila przystanku na MOR przy trasie i rolnicze klimaty.
Idzie jak burza © wowa113
W Oleśnie kościół odpustowy św. Anny. Przerzedziło się ale ciągle trwają nabożeństwa więc jakoś szczególnie nie będę się szwendał i fotki tylko ogólne.
Kościół św. Anny w Oleśnie © wowa113
Kościół św. Anny w Oleśnie © wowa113
Zaglądam jeszcze do centrum Olesna
Wieża ciśnień w Oleśnie © wowa113
Kolumna Maryjna na rynku w Olesnie © wowa113
I kończę na dniach Olesna
Dni Olesna © wowa113
Kategoria 100 plus, gdzieś tam, historycznie, w opolskie
- DST 39.27km
- Teren 5.00km
- Czas 01:52
- VAVG 21.04km/h
- VMAX 40.32km/h
- HRmax 174 ( 98%)
- HRavg 105 ( 59%)
- Kalorie 889kcal
- Podjazdy 241m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Gliwice
Czwartek, 20 lipca 2023 · dodano: 09.09.2023 | Komentarze 4
W ramach dywersyfikacji kierunków. Kategoria po mieście, historycznie, Bytom i okolice
- DST 67.97km
- Czas 03:10
- VAVG 21.46km/h
- VMAX 46.08km/h
- HRmax 181 (102%)
- HRavg 123 ( 69%)
- Kalorie 2209kcal
- Podjazdy 445m
- Aktywność Jazda na rowerze
Brzeziny - deskale "Cichy Memoriał" Arkadiusza Andrejkowa
Piątek, 14 lipca 2023 · dodano: 30.08.2023 | Komentarze 2
Do Brzezin obejrzeć deskale przedstawiające , w sumie z powojenną już, historię oddziału partyzanckiego pod dowództwem por. Stefana Kobosa ps. "Wrzos", losów jego samego jak i mieszkańców wsi. Oprócz deskali tworzy się tu niewielki prywatny skansen z akcentami partyzanckimi, sporo jest też tablic i tabliczek historycznych.Brzeziny. Deskal "Odprawa kadry dowódczej" © wowa113
Na początek jednak Bełżec i niewielka cerkiew z 1756r. Dziesiątki, o ile nie setki już razy przejeżdżane obok samochodem i aż rower trzeba było taszczyć , żeby tam wstąpić.
Cerkiew w Bełżcu © wowa113
Krzyż przy cerkwi © wowa113
Cerkiew w Bełżcu © wowa113
W Bełżcu również przydałoby się dokładniej poszperać ale dzisiaj cel to Brzeziny i ich deskale.
Narada członków WIN. Bełżec 1946r. © wowa113
Każdy deskal opatrzony krótką notką z fotografią, na podstawie której powstał.
Por. Stefan Kobos "Wrzos". © wowa113
Paweł Komadowski z córką Heleną © wowa113
Aniela i Antoni Kuśmierczakowie © wowa113
Stefan Kobos "Wrzos" © wowa113
Deskal w Brzezinach © wowa113
Brzezińskie deskale © wowa113
I chyba ostatni
Eleonora i Edmund Szczepańscy © wowa113
I to właśnie w ich gospodarstwie jest, nieco trudno to nazwać, może miniskansen, może muzeum ale ze sporymi akcentami partyzanckimi,
Ocalić od zapomnienia © wowa113
Prywatny skansen z partyzanckimi akcentami © wowa113
Jeszcze kilka akcentów historycznych rozsianych po wiosce w postaci tablic i tabliczek
Aczkolwiek chyba niektórzy mają dość ciekawskich, bo chyba jeszcze na żadnej wsi nie widziałem tylu tabliczek "teren prywatny"
Chwila odpoczynku na brzezińskim przystanku
i w drogę do Narola. Zajrzałem pod pałac, niestety jak zwykle zamknięte. Trzeba się umawiać na zwiedzanie. Na rynek więc
Rynek w Narolu © wowa113
W Narolu jeszcze fajny drewniany "szeregowiec", muszę poszperać co to
Roztoczański "szeregowiec" © wowa113
I przez Susiec do domu
Kategoria 50 plus, gdzieś tam, historycznie, Roztocze
- DST 38.56km
- Czas 01:54
- VAVG 20.29km/h
- VMAX 43.20km/h
- HRmax 144 ( 81%)
- HRavg 92 ( 52%)
- Kalorie 667kcal
- Podjazdy 199m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
I z powrotem
Wtorek, 11 lipca 2023 · dodano: 29.08.2023 | Komentarze 2
Czyli grzędosokalsko-wschodnioroztoczańskie klimaty. Totalna cisza i spokój. Byleby nie grzało za mocno na tych polach.Przez Grzędę Sokalską © wowa113
Do Sowińca. Nigdy wielką wioska nie był ale ciągle ubywa.
Dalej już do Jarczowa
Jarczów. Kościół świętego Stanisława Biskupa – dawna cerkiew greckokatolicka z 1755r © wowa113
I ciekawostka - słupy austrowęgierskie ustawione onegdaj na pobliskiej granicy z Rosją
Oryginalny austrowęgierski słup graniczny © wowa113
Wytwarzane w zakładach metalurgicznych w Cieszynie
Takich słupków kompletnych, oprócz tabliczki oczywiście jest trzy, jak widać dwa przed wejściem do apteki
Oryginalne austowęgierskie słupy graniczne © wowa113
a trzeci nieco dalej wykorzystany na przydrożny krzyż.
Krzyż przydrożny na podstawie ze słupa granicznego © wowa113
Chwilę dalej przystaję na cmentarzu z kwatera wojenną,
Cmentarz wojskowy w Jarczowie © wowa113
i toczę się wartko do Korhyń
Dworek w Korhyniach © wowa113
Tu odbijam na Żurawce i wśród łanów zazłoconych późnopopołudniowymi promieniami
Czeka na żniwa © wowa113
Wpadam do Żurawiec.
Kościół w Żurawcach © wowa113
Kościół w Żurawcach © wowa113
Obok dość spory cmentarz grakokatolicki
Czas wracać © wowa113
Ale tam nie jadę
Pewnie gdyby nie późna pora zaliczyłbym jeszcze Teniatyska, mam tam coś do wyszperania ale raczej nie po ciemnicy. Powrót więc do Korhyń
Uważaj przyjacielu © wowa113
Go home © wowa113
i przez Przeorsk i Rudę Wołoską na chatę
Stawy w Rudzie Wołoskiej © wowa113
Kategoria gdzieś tam, historycznie, Roztocze
- DST 51.73km
- Czas 02:29
- VAVG 20.83km/h
- VMAX 38.16km/h
- HRmax 168 ( 95%)
- HRavg 94 ( 53%)
- Kalorie 990kcal
- Podjazdy 186m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Przez Krainę w Kratę
Piątek, 7 lipca 2023 · dodano: 24.08.2023 | Komentarze 0
Tym razem morze odpuszczam. Do Swołowa - stolicy krainy w kratę.Zagroda w Swołowie © wowa113
Znowu rankiem, tym razem na zachód. Przelatuję przez Ustkę i R10 w kierunku Darłowa.
R10 © wowa113
Mała przerwa w Duninowie przy kościele z XVw.
Za chwilę kręcę w lewo do Starkowa.
Starkowo © wowa113
Miałem nadzieję wdepnąć do Śledziowej Zagrody ale zdaje się zbyt wczesna pora :(
Sporo takich chat można jeszcze spotkać po drodze
Szachulcowa chata w Krzemienicy © wowa113
Wpadam już do Swołowa.
Zabudowa Swołowa © wowa113
Tu większość zagród tak wygląda, oczywiście te muzealne odpicowane.
Zagroda Albrechta © wowa113
Zagroda Albrechta © wowa113
Zagroda nr 14 © wowa113
Sporo czasu można tu spędzić, szczególnie jak się trafi na jakieś warsztaty. Obok bardzo ciekawe muzeum. Przelatuje przez wiejski skwerek ze stawem z widokiem na kościół
Kościół w Swołowie © wowa113
W Swołowie © wowa113
A muuuwili "głową muru nie przebijesz" © wowa113
Domykam pętelkę przez wieś i toczę się do Bruskowa Małego
i Wielkiego.
I de facto tyle w planie, w drodze powrotnej troszkę adrenalinki jak deski zatrzeszczały pod stopami
Kategoria 50 plus, gdzieś tam, historycznie, Szlaki rowerowe
- DST 37.87km
- Teren 15.00km
- Czas 02:05
- VAVG 18.18km/h
- VMAX 39.60km/h
- HRmax 156 ( 88%)
- HRavg 91 ( 51%)
- Kalorie 847kcal
- Podjazdy 326m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Bytom i okolice
Sobota, 24 czerwca 2023 · dodano: 16.07.2023 | Komentarze 6
Miało być po poprzemysłowych terenach kopalni "Orzeł Biały" ale nie znalazłem przejazdu więc druga cześć miejska. Przez Radzionków ładnie przemknąłem śladem wąskotorówki.i terenem do dawnego dworca kolejowego w Szarleju
Nie taki on opuszczony jak gdzieś wyczytałem, ale nie chciałbym mieszkać na takim odludziu
Kawałek obwodnicą i przez Piekary na tereny pokopalniane. Przez wiadukt wąskotorówki do szybu Klotylda kopalni cynku i ołowiu się nie da, ale nie dziwne - istniała bodajże do 1934r. I tak resztki nieźle się trzymają. Ale była tu tez chyba ulica bo resztki asfaltu aż do samego wiaduktu więc może dlatego.
Zdziwiony nieco, że do kopalni Piekary rozebrane tory, czyżby i ta kopalnia do likwidacji?
Próbuję więc rozebranym torowiskiem w kierunku Bytomia,
niestety ścieżka się dość szybka kończy a nie chce mi się łazić po kilkumetrowych skarpach nasypu.
No i koniec jazdy © wowa113
Zawrotka więc i próbuję fajną drogą na granicy pól. Niestety tu też kończę na kolejowych tematach. I chociaż chyba był tu kiedyś przejazd, obecnie rozebrany, nie decyduję się leźć przez tory.
I tu też koniec jazdy © wowa113
ale widoczki niczego sobie
Nie wiem czy ktoś tu kiedyś mieszkał, czy był tylko jakiś posterunek odgałęźny ale po budynkach została tylko sławojka i tablica ogłoszeń
niestety czasu coraz mniej a to już druga zawrotka. Wracam więc wzdłuż 911 na drugą stronę torów. Na tereny pokopalniane niestety szlaban i słup oblepiony kamerami więc nie ryzykuję, dobrze chyba, że nie pchałem się przez tory. Lecę więc w kierunku Rozbarku,
Staw Barbara © wowa113
Po raz pierwszy natykam się na taki opisy, ciekawe czy jest ich w Bytomiu więcej?
Ogarniam dawne graniczne tematy, zawsze wydawało mi się, że bytomskie a wychodzi na to, że w granicy Piekar
Replika kamienia przedwojennej granicy polsko-niemieckiej w Piekarach Śląskich © wowa113
Przebudowany przedwojenny polski dom celny w Piekarach Śląskich © wowa113
Od razu po drugiej stronie na garażach rzuca się w oczy fajny grizzly
Grizzly w Bytomiu © wowa113
I w końcu ogarniam kapliczkę Maria Hilf po remoncie
i kilka śródmiejskich tematów
Szyb Bolko
I na koniec fajny mural
Nanika maluje w Bytomiu © wowa113
Kategoria Bytom i okolice, historycznie, po mieście
- DST 26.06km
- Teren 15.00km
- Czas 01:29
- VAVG 17.57km/h
- VMAX 33.84km/h
- HRmax 158 ( 89%)
- HRavg 99 ( 56%)
- Kalorie 806kcal
- Podjazdy 198m
- Sprzęt Giant Boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Postindustrialnie
Sobota, 17 czerwca 2023 · dodano: 23.06.2023 | Komentarze 6
W sumie to miałem ogarnąć tylko wyburzane zabytkowe kasyno Huty Julia ale jakość tak się potoczyło po dziwnych miejscówkach.Na początek zajrzeć na EC, poboczne budynki już wyburzają, zobaczymy co z sama elektrociepłownią, na razie jeszcze stoi.
EC Miechowice © wowa113
Dalej przez Karb
Nanika maluje w Karbiu © wowa113
Szczypta koloru © wowa113
Karb wąskotorowy © wowa113
Pojechał © wowa113
A fakt, Industriada dzisiaj, zaglądam tylko na chwilę na tereny lokomotywowni, ludzi nawet sporo jak na tak późną porę ale mi się nie chce łazić. Zaglądam na EC Szombierki. Tak jakby nowy inwestor wziął się za remont. Kibicuję.
EC Szombierki © wowa113
Transfer na Bobrek, stacyjka trwa w uśpieniu i czeka na eutanazję.
Stacja Bobrek © wowa113
i na ul. Huty Julia
Kasyno Huty Julia © wowa113
Dokonuje niestety żywota. Po zeszłotygodniowym pożarze ekspresowa decyzja władz o rozbiórce budynku. Kolejny problem z głowy.
Zdążyłem na ostatki :(
Chwilę pogadałem z ochroniarzem, i pro forma sfociłem jeszcze jeden budynek mieszkalny Huty też przeznaczony do wyburzenia. Z tym, że ciągle mieszka tam jeden mieszkaniec i z wyburzania nici.
i budynek obok , w którym mieszkali dyrektorzy i ważniejsi urzędnicy Huty. Czasami warto zagadać do ochroniarza emeryta ;)
Wdepłem jeszcze do Rudy, trochę po terenach już znanych.
Tunel kolei piaskowej w Rudzie Śląskiej © wowa113
Tunel kolei piaskowej © wowa113
Tym razem docieram do mostu. Znaczy się przyczółków bo most już w rzece. Partacze nie złodzieje.
A miała być Velostrada ;) © wowa113
Poprzemysłowe tereny ładnie się już zrekultywowały
Dolina Bytomki w Orzegowie © wowa113
Wpadam też nad Bytomkę w Rudzkiej Kuźnicy, nigdy jakoś nie eksplorowałem tej dolinki a kilka rzeczy dziwnych,
Dość wysokie przyczółki mostu, jak później doczytałem zsypowego na dawnej piaskowni. Trzeba tu wpaść w porze bezlistnej
Po schodkach na dół do widocznych ruin budynków dawnej piaskowni
Z powrotem na górę
i nad staw Szkopka mijając po drodze ruinę, wg, mapy, kostnicy zapewne szpitala Spółki Brackiej w Rudzkiej Kuźnicy z czasów międzywojennych. A może to coś innego?
I staw Szkopka. Gdzie tu Śląsk, gdzie te kominy, szyby, huty, toż tu prawie jak na Mazurach
Kategoria Bytom i okolice, historycznie
- DST 47.40km
- Teren 25.00km
- Czas 02:22
- VAVG 20.03km/h
- VMAX 36.00km/h
- HRmax 171 ( 97%)
- HRavg 107 ( 60%)
- Kalorie 1294kcal
- Podjazdy 303m
- Sprzęt Giant Boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Hangar Junkersa
Niedziela, 11 czerwca 2023 · dodano: 17.06.2023 | Komentarze 5
Głównie terenowo z odwiedzinami ciekawego obiektu.Hala systemu Junkersa © wowa113
czyli zabytek na dziś ... ze strony Ziemięcice.pl
"Ziemięcicki magazyn paszowy, czyli sensacyjne odkrycie z dziedziny historii architektury. Jest to hala o modułowej konstrukcji z lameli stalowych systemu Hugo Junkersa. Hugo Junkers (1859-1935) był niemieckim inżynierem i wynalazcą, twórcą licznych patentów używanych m.in. w silnikach spalinowych i samolotach oraz profesorem termodynamiki na politechnice w Aachen. W 1895 r. założył przedsiębiorstwo Junkers & Co. Warmwasser-Apparatefabrik zajmujące się produkcją pieców gazowych i urządzeń grzewczych. W 1913 r. w Magdeburgu uruchomił fabrykę produkującą silniki lotnicze. Z chwilą wybuchu I wojny światowej zaangażował się w budowę samolotów dla wojska. Po wojnie zajął się projektowaniem i produkcją samolotów cywilnych, a także w 1921 r. założył linie lotnicze Junkers-Luftverkehr-AG. Między innymi samoloty Junkersa operowały z lotniska w Gliwicach. Przedsiębiorstwo te zostało znacjonalizowane w 1926 r. przez rząd niemiecki i połączone z Deutsche Aero Lloyd w funkcjonującą do dziś Lufthansę. W 1933 r. Junkers został odsunięty przez nazistów od zarządzania swoim przedsiębiorstwem. Osiadł w okolicach Monachium, gdzie zmarł 3 lutego 1935 r.
W latach 20-tych XX wieku Hugo Junkers opracował innowacyjną konstrukcję hali z lameli stalowych, z przeznaczeniem na hangary dla samolotów. Konstrukcja nośna hali została oparta na pomyśle Friedricha Zollingera (1880-1945), który budował łukowe dachy o znacznych rozpiętościach z lameli drewnianych. Junkers zamienił elementy drewniane na specjalne zimnogięte profile stalowe.
Ziemięcicka hala powstała około 1930 roku. Jej nośna konstrukcja lamelowa jest pokryta prostokątnymi panelami z betonu komórkowego, uszczelnionymi powłoką bitumiczną. Ściany szczytowe są wymurowane z cegły klinkierowej. Hala posiada także 4 żelbetowe portale po 2 na każdym z boków, w których oryginalnie urządzono bramy wejściowe, a w późniejszych latach dobudowano do dwóch z nich przybudówki z zapleczem socjalnym i biurami. Hala ma wymiary około 20x70 metrów i nie jest używana od kilkunastu lat. Jej stan ulega postępującej dewastacji.
Inwestorem budynku hali była gliwicka firma Gräflich Schaffgotsch’sche Werke AG, założona przez jedyną spadkobierczynię i przybraną córkę Karola Goduli, Joannę Schaffgotsch, czyli „Śląskiego Kopciuszka”. Jeden z udziałowców tej firmy, wnuk Joanny, Friedrich Leopold Graf zu Stolberg-Stolberg był właścicielem ziemięcickiego majątku. Mieszkał w pałacu w Kamieńcu.
W latach dwudziestych planowano budowę międzynarodowego, pasażerskiego portu lotniczego w Świętoszowicach, który miał obsługiwać miasta: Bytom, Gliwice i Zabrze. Być może nasza hala miała być wizytówką i reklamą hangarów Junkersa? Niestety wielki kryzys gospodarczy początku lat trzydziestych pokrzyżował te plany i ze zbudowania wielkiego lotniska w Świętoszowicach nic nie wyszło. Ciekawe, czy Hugo Junkers odwiedził kiedyś Ziemięcice, przy okazji budowy swojej hali?
Wszystkich hal systemu Hugo Junkersa na terenie obecnych Niemiec zostało tylko kilka sztuk. Są one wpisane do rejestru zabytków, jako obiekty innowacyjne, mające olbrzymią wartość architektoniczną i historyczną. Jedna z takich hal znajduje się również w brytyjskim Liverpoolu. W 2006 roku została odrestaurowana i zaadaptowana na biurowiec „Skyways House”. Ziemięcicka hala jest wpisana do gminnej ewidencji zabytków... (...). (pk)
Źródło: Joram Tutsch, Andreas Hipper, Eike Schling, Rainer Barthel „Modulare Stahllamellenhallen von Hugo Junkers“. Bautechnik 94 (2017).
Udało się wejść do środka
Hala systemu Junkersa z 1930r. © wowa113
Ciekawa rzecz, niestety fotek niewiele, momentalnie pojawili się panowie dwaj z "prośbą" o opuszczenie prywatnego terenu. Więc opuściłem z małą uwagą, zgodną zresztą z prawdą, że od strony którą wjeżdżałem żadnych tabliczek nie było.
Pozostałe obiekty folwarku chociaż starsze, jakby w lepszym stanie
Spichlerz XVIIIw. © wowa113
Stara stodoła. Po remoncie, jakaś knajpa, słyszałem, miała być ale nie wygląda.
Wstąpiłem na dwór Jednota,nawet nie bardzo jest na co patrzeć. Ot, zarośnięta ruina. I jakoś tak wyszło, że na tereny pokolejowe.
Gdzieś tam © wowa113
Dygresja florystyczna © wowa113
Jest i mak
i wiadukty po których już nic nie jeździ.
Zielono mi w Czekanowie © wowa113
Ale niewesoło :(. Kapeć złapany, na szczęście dętka w zapasie. Powrót już asfaltami coby nie kusić losu, bo łatek brak.
Kategoria Bytom i okolice, historycznie
- DST 81.40km
- Teren 55.00km
- Czas 04:13
- VAVG 19.30km/h
- VMAX 36.00km/h
- HRmax 159 ( 90%)
- HRavg 101 ( 57%)
- Kalorie 1826kcal
- Podjazdy 343m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Na szutry
Niedziela, 4 czerwca 2023 · dodano: 15.06.2023 | Komentarze 4
Tarnogórskie, kalyckie, woźnickie i sam nie wiem jakie jeszcze. I poszperane po lasach.Tarnogórskie szutry © wowa113
Asfalty też były © wowa113
Głęboki Dół © wowa113
Stanica Donnersmarcka © wowa113
Kalyckie szutry © wowa113
Skrót do Dyrd © wowa113
Przyjemnie, tylko żrą krwiopijcy
Nowa droga rowerowa z Dyrd do Woźnik © wowa113
Szuterkiem do Woźnik © wowa113
Można i odpocząć
Dość dobrego, odbijam do woźnickiej dzielnicy Śliwa. I chociaż na google street view jeszcze stoi to w rzeczywistości wyburzony. Dawny ośrodek wypoczynkowy bytomskiej KWK Szombierki. Później jeszcze w jednym z budynków dyskoteka NOVA, ostatecznie opustoszały i, pewnie żeby nikt nie zawracał właścicielowi tyłka o zabezpieczenie, wyburzony a cały gruz został w lesie.
Woźniki. Dawny ośrodek wypoczynkowy bytomskiej KWK Szombierki niestety wyburzony © wowa113
Poszwendałem się jeszcze po dawnych alejkach ale tylko kupy gruzu
Nic tu więcej nie znajdę, zmykam z powrotem w stronę Kalet ogarnąć dawną jednostkę wojskową - 14 dywizjon rakietowy.
Szlaban otwarty, można wjeżdżać
Budynki sztabowe i koszarowe zaadaptowane przez firmę transportową ale wygląda to raczej na jakąś dziuplę ;)
Dla zainteresowanych historia http://infowsparcie.net/wria/o_autorze/wozniki_14d...
Tereny 14 dywizjonu rakietowego OP w Woźnikach © wowa113
Magazyn rakiet © wowa113
Było sobie Volvo.
Jeszcze głębiej w lesie na stanowiska ogniowe, sporo budowli ziemnych ale udaje się znaleźć schron dla załóg startowych.
Wejście do schronu dla załóg startowych 14 dywizjonu rakietowego w Woźnikach © wowa113
Schron w fajnym stanie, czysto, schludnie, można nocować ;)
Schron dla załóg startowych © wowa113
Odnajduję też jakiś większy schron, może garaż albo magazyn?.
Coś pod ziemią © wowa113
Odpuszczam dalsze poszukiwania, jednak nie ta pora roku na takie eksploracje. Powrót na chatę przez Garbaty Mostek
Garbaty Mostek © wowa113
Bibielę-Pasieki
Ruiny kopalni Bibiela-Pasieki © wowa113
Towarzysz Szyszkownik © wowa113
przemykając szlakiem dookoła kopalni
Takie sobie drzewo © wowa113
i przez zatłoczone Nakło-Chechło
Globalnie w Nakle © wowa113
Kategoria 50 plus, historycznie, lasy lublinieckie, militarne
- DST 77.26km
- Teren 2.00km
- Czas 03:37
- VAVG 21.36km/h
- VMAX 44.64km/h
- HRmax 173 ( 98%)
- HRavg 127 ( 72%)
- Kalorie 2428kcal
- Podjazdy 509m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Radonia i Sarnowska Góra
Niedziela, 21 maja 2023 · dodano: 08.06.2023 | Komentarze 0
Czyli asfaltowo na rzepaki.Radonia, można popływać © wowa113
Całkiem, całkiem ten wiejski skwerek,
Wpadam na teren folwarku, nic się nie zmieniło
Kuźnia folwarku Radonia © wowa113
Pałac w Radoni © wowa113
Budynki folwarczne albo zagospodarowane na produkcje rolną albo przebudowane i zamieszkałe. Tu nic się nie zmarnowało.
Folwark Radonia © wowa113
Też chce "na krótko" © wowa113
I asfaltami
Do Sarnowa © wowa113
Na żółto dzisiaj © wowa113
Coś mi się chyba obiektyw przykurzył
Zamek w Toszku z Sarnowskiej Góry © wowa113
I kilka widoczków
I wapiennik się załapał © wowa113
Na Sarnowskiej Górze © wowa113
Wieża ciśnień w Toszku © wowa113
Widoczek na zachód
I jeszcze raz na Toszek
i zmykam, powrót standardowo
Z Łubia do Księżego Lasu © wowa113
Kategoria 50 plus, historycznie