Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wowa113 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 31436.74 kilometrów w tym 6707.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.72 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wowa113.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter by Stats4U Show Stats for this Counter
Wpisy archiwalne w kategorii

historycznie

Dystans całkowity:14247.82 km (w terenie 2651.71 km; 18.61%)
Czas w ruchu:763:08
Średnia prędkość:18.67 km/h
Maksymalna prędkość:61.92 km/h
Suma podjazdów:90970 m
Maks. tętno maksymalne:217 (123 %)
Maks. tętno średnie:129 (73 %)
Suma kalorii:447851 kcal
Liczba aktywności:202
Średnio na aktywność:70.53 km i 3h 46m
Więcej statystyk
  • DST 85.05km
  • Teren 13.00km
  • Czas 04:15
  • VAVG 20.01km/h
  • VMAX 38.68km/h
  • Kalorie 2482kcal
  • Podjazdy 405m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kielcza

Wtorek, 15 lutego 2022 · dodano: 21.02.2022 | Komentarze 2

Jakoś lubię zahaczać opolskie
Coś mi ostatnio strava lubi uciąć
Taki tripek nieco nieskoordynowany ale sprawdzić chciałem co nieco.

Franek w Czarkowie
Franek w Czarkowie © wowa113
Znanym skrótem do Krupskiego Młyna
Uwaga na głowę ;)
Uwaga na głowę ;) © wowa113
Mała Panew w Krupskim Młynie
Mała Panew w Krupskim Młynie © wowa113
Z Krupskiego do Kielczy przez las, temat ogarnięty po raz pierwszy a taka fajna szutrówka. W Kielczy zaczynam od stanicy kajakowej - też nie byłem a fajna miejscóweczka
Przystań kajakowa w Kielczy
Przystań kajakowa w Kielczy © wowa113
Mała Panew w Kielczy
Mała Panew w Kielczy © wowa113
I oczywiście wszędzie znajdzie się jakiś "oszczędny", ehh, szkoda słów
hmm
hmm © wowa113
Chwila przy starej chacie
Stara chata w Kielczy
Stara chata w Kielczy © wowa113
Wystrój zimowy
Wystrój zimowy © wowa113
Stara chata w Kielczy
Stara chata w Kielczy © wowa113

Stara chata i kościół św. Bartłomieja
Stara chata i kościół św. Bartłomieja © wowa113
Przy dwonnicy kamień pamiątkowy i wmurowana w ścianę czaszka upamiętniające ofiary epidemii
Czaszka w dzwonnicy kościoła św. bartłomieja
Czaszka w dzwonnicy kościoła św. Bartłomieja © wowa113
Ok, zmykam. Po drodze pozostałości starej gospody, jak to często bywa się spóźniłem, kilka lat temu jeszcze wyglądała jak gospoda http://www.straznicyczasu.pl/viewtopic.php?t=6318
Pozostałości starej gospody w Kielczy
Pozostałości starej gospody w Kielczy © wowa113
 Wstąpić jeszcze na nieczynna stację kolejową, o dziwo zegar punktualny
Nieczynna stacja kolejowa
Nieczynna stacja kolejowa © wowa113
I poszwendać się po Starym Osiedlu - czyli ogólnie rzecz biorąc folwarku
Budynki folwarku w Kielczy
Budynki folwarku w Kielczy © wowa113
Stylowy ganeczek
Stylowy ganeczek © wowa113
Sporo budynków folwarcznych odnowionych, zaadaptowanych na mieszkania, część w stanie mniej lub bardziej zaawansowanej ruiny,
Folwarczna stodoła
Folwarczna stodoła © wowa113
w części ciągle funkcjonuje gospodarstwo rolne ale najlepiej trzyma się gorzelnia chociaż chyba funkcji tej już nie pełni
Budynek gorzelni w Kielczy
Budynek gorzelni w Kielczy © wowa113
Gorzelnia w Kielczy
Gorzelnia w Kielczy © wowa113
Zamiar był odszukać jeszcze relikty pałacu, nawet gdzieś tam do lasu wlazłem ale za późno na chaszczowanie, tym bardziej, że miejscowi orzekli, że nie został już żaden ślad. Znając siebie kiedyś to jednak sprawdzę.


I jednak coś zostało - klimatyczna aleja bukowa w kierunku na Borowiany
Aleja bukowa
Aleja bukowa © wowa113


  • DST 83.66km
  • Teren 35.00km
  • Czas 04:29
  • VAVG 18.66km/h
  • VMAX 40.41km/h
  • Kalorie 2364kcal
  • Podjazdy 388m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przewietrzyć Viperka

Niedziela, 9 stycznia 2022 · dodano: 11.01.2022 | Komentarze 0

Stojąc w kącie smutno się do mnie uśmiechał od czasu do czasu łypiąc zalotnie jednym okiem  Convoya S2+... Dzisiaj weź mnie, dzisiaj mnie... Ok. Przewietrzyć Viperka.
Na początek zakończyć temat Boruszowic i fabryki dynamitu. W lesie znalezione  mnóstwo ziemnych budowli,   jakieś ziemne magazyny i ruiny budynku. W sumie nic ciekawego ale pośrodku lasu dziwnie to wygląda
Magazyny materiałów wybuchowych?
Magazyny materiałów wybuchowych? © wowa113
Każdy z 4 nieco inny, żaden z nich nie ma wejścia naprzeciwko drugiego, dodatkowo pooddzielane wałami ziemnymi. Całkiem nieźle zachowane i nawet śmiecia niewiele
Budowle wytwórni dynamitu
Budowle wytwórni dynamitu © wowa113
W głębi lasu jakiś ceglany budynek w stanie agonalnym
Budynki wytwórni dynamitu w Boruszowicach
Budynki wytwórni dynamitu w Boruszowicach © wowa113
Smutny czy zdziwiony
Smutny czy zdziwiony © wowa113
Można by było poszperać w środku, może jakieś relikty z epoki podpowiedziałyby do czego służył ale spękałem
Nie zaryzykuję
Nie zaryzykuję © wowa113
Szału nie bylo ale temat załatwiony i raczej nic tu więcej nie znajdę więc transfer w głąb lasów lublinieckich. Da facto miałem wracać przez Głęboki Dół ale przy Myśliwskiej umyśliłem, że jednak przez Kalety.
Aleja Dębów w Kaletach
Aleja Dębów w Kaletach © wowa113
Stanica rowerowa w Truszczycy
Stanica rowerowa w Truszczycy © wowa113
i przez Kalety Zieloną przy okazji obczaić jak tam pałacyk
Pałac myśliwski Donnersmarcków w Kaletach
Pałac myśliwski Donnersmarcków w Kaletach © wowa113
Z zewnątrz wygląda na ukończony. Mała pętelka przez groblę
Wiatrak w Kaletach
Wiatrak w Kaletach © wowa113
Zalew Zielona Dolna
Zalew Zielona Dolna © wowa113
i południowym brzegiem zalewu w kierunku Bibieli. Chwila jeszcze na zatopionej kopalni ale ciemniało już i foty marne. 




  • DST 30.78km
  • Teren 16.10km
  • Czas 02:04
  • VAVG 14.89km/h
  • VMAX 38.36km/h
  • Kalorie 806kcal
  • Podjazdy 208m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

W miasto

Piątek, 7 stycznia 2022 · dodano: 10.01.2022 | Komentarze 2

Trochę się poszwendać po okolicznym postindustrialu. Z racji, że przymarzło, nieco terenu celem sprawdzenia nowych przejazdów - niektóre po raz pierwszy i ostatni.
Na spokojnie na Mikule sprawdzić info czy faktycznie linia kolei piaskowej z Kotlarni to już tylko historia. Po drodze tereny KWK Mikulczyce i schron przeciwlotniczy na osiedlu robotniczym.
Kotłowni już zaraz nie będzie. W końcu odchodzimy od węgla aczkolwiek w tej to już dawno węgla nie widzieli
Kotłownia na terenie KWK Mikulczyce
Kotłownia na terenie KWK Mikulczyce © wowa113
Obok na osiedlu schron przeciwlotniczy
Schron przeciwlotniczy w Mikulczycach
Schron przeciwlotniczy w Mikulczycach © wowa113
Niestety zaśmiecony i zasypany. Opalanie kabli chyba szło tu w najlepsze.
Wnętrze schronu
Wnętrze schronu © wowa113
Chwilę się jeszcze pokręciłem po terenie kopalni. Niektóre budynki całkiem ok, nawet jakieś remonciki w trakcie
KWK Mikulczyce
KWK Mikulczyce © wowa113
KWK Mikulczyce
KWK Mikulczyce © wowa113
No i fakt, można powiedzieć śp. linia kolei piaskowej Kotlarnia - Biskupice
Rozebrana linia kolei piaskowej z Kotlarni
Rozebrana linia kolei piaskowej z Kotlarni © wowa113
Jakoś szczególnie nie zachęca ale trzeba się przewieźć po śladzie. Trochę mnie wytelepało więc odbijam na Anaszacht
Anaszacht w Zabrzu
Anaszacht w Zabrzu © wowa113
Przez jakieś podmokłe łąki znowu na nasyp kolejowy wymasować tyłek :). Za chwilę na asfalt ale odbijam na hałdę - intrygowało mnie co to za rondko widać na googlach. No i nic- tylko rondko
Gdzieś na hałdzie
Gdzieś na hałdzie © wowa113
 Teraz nad Bytomkę do Biskupic

Bytomka w Biskupicach
Bytomka w Biskupicach © wowa113
Bytomka River
Bytomka River © wowa113
Na wałach odkrzaczone - całkiem spoko dróżka. Skręcam na hałdę w Biskupicach. Niestety nawiezione jakichś śmierdzacych popiołów - nawet nie za bardzo da się przejechać jak zamarznięte - raczej będę omijał. Za Borsigwerkiem pakuję się znowu nad Bytomkę z zamiarem przejazdu do Rudzkiej Kuźnicy. Autochton rzecze, że się da ale droga tak zdeptana przez konie z pobliskiej stadniny że sensu to nie ma. Zawrotka więc na Biskupice
Po drodze nieczynna kładka nad nieistniejacą linia kolejowa. Jakoś mnie to nie dziwi ale wygląda klimatycznie
Kładka na Borsigwerku
Kładka na Borsigwerku © wowa113
Co się dało upalić chyba upalone - dziwne tylko, że barierka ciągle stoi.
Kładka na Borsigwerku
Kładka na Borsigwerku © wowa113
Przez Biskupice i tereny byłej kopalni Miechowice dojeżdżam do Bobrka.
Koksownia Bobrek
Koksownia Bobrek © wowa113
Jakoś zimno się zrobiło więc mroczna pętelka przy EC Szombierki i tereny Bytom Karb Wąskotorowy i na chatę
Tam jedź.
Tam jedź. © wowa113




  • DST 24.57km
  • Teren 10.50km
  • Czas 01:32
  • VAVG 16.02km/h
  • VMAX 54.81km/h
  • Kalorie 863kcal
  • Podjazdy 182m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dookoła komina

Niedziela, 12 grudnia 2021 · dodano: 13.12.2021 | Komentarze 0

Jakoś czas szybko uciekł w tą niedzielę,  na dalszy asfalt trochę za późno więc po najbliższej okolicy.
Miał iść do likwidacji, prywaciarz wziął posprzątać a dalej fedruje
Szyb Kopernik
Szyb Kopernik © wowa113
Trochę po dzielni i nad Brandkę
Nad Brandkę
Nad Brandkę © wowa113
Brandka -zatopiony las
Brandka -zatopiony las © wowa113
Zajrzeć jeszcze pod pałacyk, jakoś omijam od kiedy zrewitalizowali
Oficyna pałacu Tiele-Wincklerów w bytomskich Miechowicach
Oficyna pałacu Tiele-Wincklerów w bytomskich Miechowicach © wowa113
Oficyna pałacu Tiele-Wincklerów
Oficyna pałacu Tiele-Wincklerów © wowa113
W drodze powrotnej obczaić czy sprzedają choinki w leśniczówce. Ok, można kupić.


  • DST 45.78km
  • Teren 7.00km
  • Czas 02:21
  • VAVG 19.48km/h
  • VMAX 32.11km/h
  • Kalorie 1308kcal
  • Podjazdy 353m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolica

Niedziela, 5 grudnia 2021 · dodano: 06.12.2021 | Komentarze 0

Uciekłem z lasu.
Zajrzeć pod Bramę Gwarków
Brama Gwarków w Tarnowskich Górach
Brama Gwarków w Tarnowskich Górach © wowa113
Później asfaltem do lasu po 1 kwadrat (raczej się nie przekonam do jeżdżenia pod dyktando kwadratów ale czasami zboczyć z trasy można).


Nieświadomie nieco się ich uzbierało
Powrót asfaltowy,
Kościół z 1499r. w Księżym Lesie
Kościół z 1499r. w Księżym Lesie © wowa113

Pałac w Kamieńcu
Pałac w Kamieńcu © wowa113
Do Mysiej Wieży
Do Mysiej Wieży © wowa113
Kościół z XVw. w Kamieńcu
Kościół z XVw. w Kamieńcu © wowa113

W Burakowie ;)
W Burakowie ;) © wowa113




  • DST 57.50km
  • Teren 17.00km
  • Czas 03:36
  • VAVG 15.97km/h
  • VMAX 40.96km/h
  • Kalorie 1943kcal
  • Podjazdy 623m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na Dorotkę

Niedziela, 14 listopada 2021 · dodano: 17.11.2021 | Komentarze 0

Dziwnymi zakamarkami na Górę św. Doroty

Sprawdzić kilka dróżek i przejazdów którymi jeszcze nie jechałem. Na początek do bunkrów  w Namiarkach. Zawsze leciałem w te rejony kawałkiem obwodnicy a tu "skrócik" całkiem fajny,
Kładka na Brynicy w Piekarach Śląskich
Kładka na Brynicy w Piekarach Śląskich © wowa113
W Bobrownikach kilka schronów bojowych, focę tylko te przy drodze
OWŚ schron bojowy ckm
OWŚ schron bojowy ckm © wowa113
OWŚ schron bojowy ckm
OWŚ schron bojowy ckm © wowa113
Wstępuję jeszcze pod tradytor artyleryjski, niestety zarośnięty już krzakami więc foty nie będzie i koszary w których jest aktualnie  przedszkole, po docieplaniu zanikł niestety militarny charakter. Lecę asfaltem przez Bobrowniki, po drodze zabytkowy kościół św. Wawrzyńca. Nowy całkiem fajnie nawiązuje do architektury starego
Kościoły w Bobrownikach
Kościoły w Bobrownikach © wowa113
Asfalt się kończy a wynikiem rezygnacji z marnej drogi polnej i wybraniu innej wpadam do kamieniołomu w Wojkowicach. Fajny teren, poeksploruję kiedyś. Z kamieniołomu plan na Górę Kijową. Mijam fajny wiadukcik
Wiadukt zwany H na potokiem Wielonka
Wiadukt zwany H na potokiem Wielonka © wowa113
i pakuję się nad potok Wielonka.

Przez potok Wielonka w Wojkowicach
Przez potok Wielonka w Wojkowicach © wowa113
Dłuższą chwilę wzdłuż potoku i droga kończy się brodem. Wejścia na nasyp kolejowy nie widzę, chyba trzeba szukać przejazdu gdzieś indziej ale Locus ciągnie  pod górkę. Jest zarośnięta ścieżynka i... tunelik pod nasypem
Tunelik pod koleją w Wojkowicach
Tunelik pod koleją w Wojkowicach © wowa113
Do innego wymiaru
W inny wymiar © wowa113
Zaczynaja się schody ;)
Zaczynają się schody ;) © wowa113
Po drugiej stronie już tereny Będzina
Już w Będzinie
Już w Będzinie © wowa113
i de facto na terenie Góry Kijowej.
Na Górę Kijową
Na Górę Kijową © wowa113
Przez szczyt na druga stronę i przez Grodziec na Dorotkę. Zabytkowy kościół po remoncie, jeszcze grzebią w otoczeniu.
Kosciół św. Doroty
Kościół św. Doroty © wowa113
Wzgórze objeżdżam prawie dookoła i zjazd Drogą św. Jakuba
Jak dzik w kukurydzę...
Jak dzik w kukurydzę... © wowa113
Fajnie, następnym razem nie focę, sama  przyjemność puścić klamki  hamulców

I w krzaki
I w krzaki © wowa113
Trzeba tu wrócić na staruszku :)
Ekstremalny zjazd rowerowy wg wujka google
Ekstremalny zjazd rowerowy wg wujka google © wowa113
 Z tym ekstermalnym to bym dyskutował ale całkiem fajny. Powrót już znanymi drogami

Kapliczka św. Izydora na Sosniej Górze
Kapliczka św. Izydora na Sosniej Górze © wowa113


  • DST 82.86km
  • Teren 14.00km
  • Czas 04:22
  • VAVG 18.98km/h
  • VMAX 41.69km/h
  • Kalorie 2373kcal
  • Podjazdy 651m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Cygańskiego Mostu

Niedziela, 7 listopada 2021 · dodano: 08.11.2021 | Komentarze 4

Chyba raczej wiaduktu ale w sumie co za różnica dla samotnej budowli w lesie.

W dużej mierze przez miasta aglomeracji, jakoś nieszczególnie lubię ale wiaterek raczej wyklucza otwarte, wiejskie przestrzenie.
Oczywiście zamotałem się nieco przy dojeździe do mostu ale działki pogrodzone, wszędzie siatki, bramy, drogi z map polikwidowane - ekspansja zabudowy jednorodzinnej w pełni.. Ale jakoś tam wjeżdżam do tego lasu, na dodatek leśne  drogi i błotne kałuże  na nich  przykryte gruba warstwą liści. Udało się jednak bez nabrania wody w buty.
Cygański Most w lesie Gniotek
Cygański Most w lesie Gniotek © wowa113
Wybudowany na polecenie księcia pszczyńskiego Hansa Heinricha XV Hochberga, na początku lat 20 XX w. w ciągu   planowanej linii kolejowej, która miała połączyć nowo uruchomione książęce kopalnie z elektrownią w Łaziskach Górnych. Z kopalniami coś "nie pykło", linii kolejowej nigdy nie ukończono. A dlaczego cygański - ano opuszczony  wiadukcik upatrzyli sobie Cyganie na taborowe obozowisko.
Most Cygański
Most Cygański © wowa113
W stronę Mikołowa luzacki wyjazd. A Locus mnie tak ciągną ale przecież pętelką trzeba a nie tam i z powrotem. No cóż, śmierć frajerom ;)
Na mikołowskim rynku jakiś targ paści starych.
Jarmark staroci na rynku w Mikołowie
Jarmark staroci na rynku w Mikołowie © wowa113
De facto zbierają się  już a może wszystko wyprzedali :)
Sennie przez mikołowskie planty
Kamień Charlotty na mikołowskich plantach
Kamień Charlotty na mikołowskich plantach © wowa113
zmierzam do Mokrego. Obok ogrodu botanicznego
Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie
Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie © wowa113
 do wapiennika
Wapiennik w Mikołowie
Wapiennik w Mikołowie © wowa113
Kolejny wapiennik
Kolejny wapiennik © wowa113
i na kamieniołom na Fiołkowej Górze.
Kamieniołom wapienia na Fiołkowej Górze
Kamieniołom wapienia na Fiołkowej Górze © wowa113
I powrót przez Paniowy
Kościół w Paniowach
Kościół w Paniowach © wowa113


  • DST 70.67km
  • Teren 28.00km
  • Czas 03:35
  • VAVG 19.72km/h
  • VMAX 44.50km/h
  • Kalorie 1996kcal
  • Podjazdy 374m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lasy lublinieckie

Niedziela, 31 października 2021 · dodano: 02.11.2021 | Komentarze 5

Bez wyraźnego planu i celu
Zajrzeć najpierw na Szkarotki, później Brynek. Fota szybka ale zawsze.
Pałac Donnersmarcków w Brynku
Pałac Donnersmarcków w Brynku © wowa113
Chwila wspólnej podróży z  Michałem z Gliwic tłukącym się po petetekowskim zielonym pieszym 100-lecia turystyki. Przez Hanusek gdzie wiejski  skwerek okraszony obeliskiem z historia nazwy miejscowości
Historia Hanuska
Historia Hanuska © wowa113
Ja w Boruszowicach odbijam na Mikołeskę, kolega w dalszą tułaczkę po zielonym.
W Mikołesce chałupka z muru pruskiego - zamieszkałbym. Nie wiem czy to nie przypadkiem jakaś agro  - sporo rowerów jak na rodzinę, no chybaże ktoś wcześniej zadbał o 500+

W Mikołesce
W Mikołesce © wowa113
Co do skwerków chyba jakaś nowa, patriotyczna moda - Mikołeska tez może się owym poszczycić.
Skwerek wiejski w Mikołesce
Skwerek wiejski w Mikołesce © wowa113
Nieopodal ciekawie zagospodarowana letnia działeczka
Będa protesty - Drzymała wóz wyciągnął.
Będą protesty - Drzymała wóz wyciągnął. © wowa113
Tu jakby wena twórcza się skończyła. Kalety sie nasunęły ale skręciłem w prawo  - jakieś rzeźby zwierzątek przy "Mysliwskiej" maja być. Niestety chyba zima idzie bo plandekami je opatulili. Boja się, ze zmarzną, czy co ;)
Stanica Myśliwska
Stanica Myśliwska © wowa113
Dalej wybór niewielki - Miasteczko albo TG. Obieram kurs na TG. Po drodze elewator węglowy - zabytek niby amerykański, z Chicago przywieziony. Nieprzydatny już jednak bo ani węgla ani parowozów i jak zbędny  chyba jest traktowany.
Zabytkowy elewator węglowy
Zabytkowy elewator węglowy © wowa113
Elewator węglowy w TG
Elewator węglowy w TG © wowa113
Obok kolejowa wieża ciśnień - tez raczej zapomniana
Kolejowa wieża cisnień w TG
Kolejowa wieża ciśnień w TG © wowa113
Wpadam jeszcze na rynek, bo lubię ;)
Kosciół ewangelicko-augsburski na rynku w Tarnowskich Górach
Kosciół ewangelicko-augsburski na rynku w Tarnowskich Górach © wowa113
I tu niespodzianka - wędrujący pomnik, którego austriacy nie chcieli
Wiktoria Wiedeńska na rynku w Tarnowskich Górach
Wiktoria Wiedeńska na rynku w Tarnowskich Górach © wowa113

I go home.


  • DST 75.38km
  • Teren 12.80km
  • Czas 03:52
  • VAVG 19.49km/h
  • VMAX 39.43km/h
  • Kalorie 2093kcal
  • Podjazdy 390m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pławniowice

Niedziela, 24 października 2021 · dodano: 25.10.2021 | Komentarze 2

Brak weny twórczej skutkuje odwiedzaniem "the most popular". Pałac Pławniowice.

O, latem już nie było ale widzę  nowe pokolenie
Inwazja minionków w Dzierżnie
Inwazja minionków w Dzierżnie © wowa113
Chciałem zajrzeć na śluzę Dzierżno, więc ładuję się ścieżką między nasypem kolejowym a prywatnymi terenami przy Dzierżnie Małym. Ledwo przejezdna, pewnie gdybym wcześniej tędy nie jeździł wycofałbym się. Tereny przy śluzie też niestety zamknięte. Lece więc ścieżeczką przy torach i polną dróżką na żółty do Pławniowic. Po drodze jeszcze się zamotałem i nie tu skręciłem droga jednak szybko się skończyła więc za dużo czasu nie stracone. Wzdłuż Kanału Gliwickiego żółtym szlakiem
Żółty do Pławniowic
Żółty do Pławniowic © wowa113
Most kolei piaskowej nad Kanałem Gliwickim
Most kolei piaskowej nad Kanałem Gliwickim © wowa113
Plany zapaleńców są, aby z Kotlarni do Zabrza śladem tej właśnie linii zrobić DDR-kę więc może pośmigamy kiedyś przez ten most. Chwila oddechu przy jeziorze Pławniowickim, jeszce jeden mostek w ciekawym kolorze
Ciekawy kolor
Ciekawy kolor © wowa113
i za 5 zeta
Bilecik poproszę
Bilecik poproszę © wowa113
wkraczam na teren pałacowego parku. Fotek kilka
Pałac Ballestremów w Pławniowicach
Pałac Ballestremów w Pławniowicach © wowa113



Pałac Ballestremów w Pławniowicach
Pałac Ballestremów w Pławniowicach © wowa113
Wozownia
Wozownia © wowa113
Dom Kawalera
Dom Kawalera © wowa113
Kapliczka z pomnikiem ofiar I wojny
Kapliczka z pomnikiem ofiar I wojny © wowa113
Spichlerz
Spichlerz © wowa113
Powrót przez Taciszów i gliwickie Łabędy


  • DST 55.23km
  • Teren 23.20km
  • Czas 03:17
  • VAVG 16.82km/h
  • VMAX 37.44km/h
  • Kalorie 1681kcal
  • Podjazdy 359m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po aglomeracji

Niedziela, 3 października 2021 · dodano: 04.10.2021 | Komentarze 3

Powłóczyć się po mniej cywilizowanych zakamarkach aglomeracji śląskiej.

Ruszam w kierunku Zabrza Zaborza  wykorzystując częściowo Niebieski Szlak Rowerowy Dookoła Zabrza. No cóż, określiłbym go  jako najbrzydszy szlak rowerowy, co nie oznacza wcale,  że nieciekawy.
W Zaborzu ogarniam tunele kolei piaskowej nieczynnej już linii prowadzącej do EC Zabrze, dzisiaj Fortum

Tunel Kolei Piaskowej w Zabrzu
Tunel Kolei Piaskowej w Zabrzu © wowa113
Kawałek jeszcze tunelem,
Tunele kolei piaskowej w Zabrzu
Tunele kolei piaskowej w Zabrzu © wowa113
Do samej bramy  EC już nie podjeżdżam, sporo szkła i i wiszących suchych gałęzi
Tunele kolejowe
Tunele kolejowe © wowa113
więc z powrotem
Przez park Pileckiego zmierzam do Kończyc gdzie znowu wpadam na niebieski w kierunku hałdy Makoszowy.
Chyba nie był to jednak dobry pomysł, hałda opanowana przez quady i terenówki, dla których im więcej błota tym lepiej. Dla mnie niekoniecznie więc niektóre odcinki trzeba leźć brzegiem lasu
Widoczki z hałdy całkiem fajne,
Hałda Makoszowy
Hałda Makoszowy © wowa113
wszędzie jednak warczą blachosmrody. Nawet singla "Hasiok" blokuje jakieś ubłocone Suzuki. Z pewną obawą czy  przebrnę przy osadniku  (zdarzało się, że droga była całkowicie zalana) wracam na niebieski szlak. Trochę błota ale ścieżeczka między drzewami jest ok.

Niebieski dookoła Zabrza
Niebieski dookoła Zabrza © wowa113
Teraz już do Gliwic
Wypłynął na suchego przestwór oceanu... w Gliwicach
Wypłynął na suchego przestwór oceanu... w Gliwicach © wowa113
Klimaty tu ciekawe, ścieżki też intrygujące
Industrialnie
Industrialnie © wowa113

Wiadukty kolejowe nad Bytomką w Gliwicach
Wiadukty kolejowe nad Bytomką w Gliwicach © wowa113
Za chwilę docieram do bardziej cywilizowanych terenów

Tężnia w Gliwicach
Tężnia w Gliwicach © wowa113
Na chwilę jeszcze pod wieżę, bardzo fajna, mieli gust a nie kawał blachy teraz. Podobno  ma być rewitalizowana, oby nie z takim dodatkiem jak przy zabrzańskiej na  Zamoyskiego
Wieża ciśnień z 1895r. w Gliwicach
Wieża ciśnień z 1895r. w Gliwicach © wowa113
 W głębi stadion Piasta, aczkolwiek ogólnie to chyba miejski. Mało atrakcyjny jednak z zewnątrz. Stąd już przez Żernicę i zabrzańskie Mikulczyce na chatę