Info

Więcej o mnie.













Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Kwiecień8 - 10
- 2025, Marzec6 - 27
- 2025, Luty3 - 4
- 2025, Styczeń3 - 10
- 2024, Grudzień5 - 16
- 2024, Listopad2 - 8
- 2024, Październik10 - 11
- 2024, Wrzesień10 - 12
- 2024, Sierpień9 - 14
- 2024, Lipiec10 - 10
- 2024, Czerwiec25 - 28
- 2024, Maj18 - 26
- 2024, Kwiecień25 - 33
- 2024, Marzec18 - 10
- 2024, Luty15 - 18
- 2024, Styczeń1 - 6
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik8 - 14
- 2023, Wrzesień2 - 4
- 2023, Sierpień7 - 29
- 2023, Lipiec14 - 22
- 2023, Czerwiec12 - 25
- 2023, Maj9 - 5
- 2023, Kwiecień8 - 8
- 2023, Marzec9 - 12
- 2023, Luty2 - 2
- 2023, Styczeń2 - 5
- 2022, Listopad2 - 6
- 2022, Październik8 - 6
- 2022, Wrzesień7 - 6
- 2022, Sierpień8 - 16
- 2022, Lipiec13 - 24
- 2022, Czerwiec8 - 6
- 2022, Maj9 - 28
- 2022, Kwiecień7 - 4
- 2022, Marzec8 - 5
- 2022, Luty6 - 19
- 2022, Styczeń3 - 4
- 2021, Grudzień3 - 2
- 2021, Listopad6 - 6
- 2021, Październik6 - 20
- 2021, Wrzesień8 - 4
- 2021, Sierpień8 - 7
- 2021, Lipiec12 - 3
- 2021, Czerwiec8 - 12
- 2021, Maj11 - 20
- 2021, Kwiecień8 - 2
- 2021, Marzec8 - 12
- 2021, Luty4 - 4
- 2021, Styczeń4 - 6
- 2020, Grudzień5 - 6
- 2020, Listopad6 - 2
- 2020, Październik9 - 6
- 2020, Wrzesień8 - 4
- 2020, Sierpień9 - 5
- 2020, Lipiec12 - 4
- 2020, Czerwiec14 - 5
- 2020, Maj7 - 2
- 2020, Kwiecień7 - 0
- 2020, Marzec6 - 0
- 2020, Luty4 - 0
- 2020, Styczeń4 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad2 - 0
- 2019, Październik6 - 0
- 2019, Wrzesień6 - 0
- 2019, Sierpień3 - 0
- 2019, Lipiec5 - 0
- 2019, Czerwiec7 - 0
- 2019, Maj7 - 0
- 2019, Kwiecień2 - 0
- 2019, Marzec6 - 0
- 2019, Luty3 - 0
- 2019, Styczeń2 - 0
- 2018, Grudzień2 - 0
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik5 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec9 - 0
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj8 - 0
- 2018, Kwiecień9 - 0
- 2018, Marzec5 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Listopad2 - 0
- 2017, Październik1 - 2
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień2 - 0
- 2017, Lipiec6 - 0
- 2017, Czerwiec4 - 0
- 2017, Maj5 - 0
- 2017, Kwiecień1 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2016, Wrzesień1 - 0
- 2016, Sierpień3 - 0
- 2016, Lipiec1 - 0
- 2016, Czerwiec1 - 0
- 2016, Maj1 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2015, Sierpień1 - 0
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Maj4 - 0
- 2015, Kwiecień4 - 0
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik1 - 0
- 2014, Wrzesień5 - 0
- 2014, Sierpień3 - 0
- 2014, Lipiec6 - 0
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Maj1 - 0
- 2014, Kwiecień4 - 0
- 2014, Marzec1 - 0

Wpisy archiwalne w kategorii
50 plus
Dystans całkowity: | 11456.31 km (w terenie 2040.40 km; 17.81%) |
Czas w ruchu: | 598:38 |
Średnia prędkość: | 19.14 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.92 km/h |
Suma podjazdów: | 76698 m |
Maks. tętno maksymalne: | 203 (115 %) |
Maks. tętno średnie: | 144 (81 %) |
Suma kalorii: | 350699 kcal |
Liczba aktywności: | 167 |
Średnio na aktywność: | 68.60 km i 3h 35m |
Więcej statystyk |
- DST 64.53km
- Teren 30.00km
- Czas 03:00
- VAVG 21.51km/h
- VMAX 45.72km/h
- Kalorie 1812kcal
- Podjazdy 359m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Spontan po lublinieckich lasach
Niedziela, 9 maja 2021 · dodano: 09.05.2021 | Komentarze 0
Jakoś marnie rowerowo w tym maju. I dzisiaj spontan zupełny, niestety odludne miejscóweczki już nie takie odludne :(. Na Szkarotkach ruch jak w ulu, w lasach lublinieckich chyba więcej rowerzystów dziś mijałem niż jakbym przez ostatnie 3 lata razem zliczył. Ale cóż, nowa moda. Miejmy nadzieję, że normalność wróci i będą jeździć do tych swoich Chorwacji, na razie trzeba się przyzwyczaić do towarzystwa.Miał być chillout na Szkarotkach, niestety miejscówka już spalona

Stawy Szkarotkowe w Połomni © wowa113

Szkarotki w Połomni © wowa113
To do Brynku, pałac omijam, znając siebie za dużo czasu mi tam zejdzie. Chwila tylko w ustronnej miejscówce

Brynek inaczej © wowa113
I na asfalcik do Mikołeski. Miałem z powrotem przez Pniowiec ale nie widziałem jeszcze na żywo ukończonych wiat rowerowych więc chwila LR-Ka w stronę Kalet a później kierunek Głęboki Dół i obydwie ogarnąłem po drodze.

Stanica Myśliwska © wowa113

Jaki bór? © wowa113

Stanica Donnersmarcka © wowa113
Kategoria 50 plus, lasy lublinieckie
- DST 57.45km
- Teren 22.00km
- Czas 03:07
- VAVG 18.43km/h
- VMAX 31.68km/h
- Kalorie 1365kcal
- Podjazdy 73m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Mam wszystko w nosie, pośmigać jadę po Kampinosie
Sobota, 1 maja 2021 · dodano: 04.05.2021 | Komentarze 2
Niewiele z tego śmigania wyszło ale szlak przetartyZaczynamy w Granicy i skansenie budownictwa puszczańskiego

Kampinos © wowa113
Kilka zabytkowych chałup i zagród

Skansen budownictwa puszczańskiego © wowa113
Czasu na połażenie niewiele, dość późne okienko pogodowe, więc tylko co po drodze. Zresztą pogadać ze szwagrami face to face po roku odosobnienia a nie tam zwiedzać.

Muzeum Puszczy Kampinoskiej © wowa113

Nowe "eksponaty" skansenu © wowa113
Pod kołami przeplata się chwilowo Kampinoski Szlak Rowerowy. Historycznych pamiątek tu sporo.

Miejsce pamięci powstania styczniowego. Sosna Powstańców. © wowa113

Pomnik ofiar powstania styczniowego © wowa113

Krzyż upamiętniający walki AK z hitlerowskim najeźdźcą © wowa113

Kapliczka na terenie nieistniejącej osady leśnej © wowa113

Pamiątkowa tablica na kapliczce © wowa113
Nieco późno się robi więc na asfalty. Chwila nad Wisłę

Wisła w Nowym Secyminie © wowa113
Jeszce drewniany kościółek, przykład architektury sakralnej właściwej dla osadnictwa na prawie holenderskim. Jakby poszperać i relikty ewangelickich cmentarzy znajda się w okolicy ale czas wracać. Ale ja tu jeszcze wrócę.

Zbór ewangelicki z 1923r., obecnie kościół katolicki w Nowym Secyminie © wowa113
Kategoria 50 plus, grupowe, historycznie, rodzinnie, gdzieś tam, Szlaki rowerowe
- DST 66.13km
- Czas 02:53
- VAVG 22.94km/h
- VMAX 42.84km/h
- Kalorie 1898kcal
- Podjazdy 394m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Półdeszczowy trip asfaltowy
Niedziela, 18 kwietnia 2021 · dodano: 19.04.2021 | Komentarze 0
A miało nie padać. Z założenia miało być po asfalcie, ale pierwsza cześć w mżawko-deszczu. Miejscówki tylko te co były po drodze, aczkolwiek ciekawostka wypatrzona w lesie.Postój na fotkę dopiero w Tworogu

Pałac w Tworogu © wowa113
Dalej bardziej krajobrazowo, trochę tez się przejaśniło

Farming energetyczny © wowa113
Szutry dzisiaj zdecydowanie odpuszczam, pewnie i tak tylko dojazdówki do wiatraków, może kiedyś sprawdzę. Dzisiaj wolę takie.

Asfalcik juz przesycha © wowa113
Podczepiłem się na chwilę do szosowca, nie moja bajka, odbijam więc na Kamieniec coby wstydu nie było, że już ledwo zipię :). Pomiędzy Kamieńcem a Ziemięcicami bieleje w lesie krzyż, poszperałem więc nieco po zasobach internetów. Jest to pamiątkowy krzyż po potyczce pancernej wojsk radzieckich z niemieckimi w styczniu 1945r. Zginęło tu 15 żołnierzy niemieckich i dwóch radzieckich, Rosjanie zastrzelili tu też "przy okazji" kilka osób cywilnych z okolicy, m.in. dwóch górników wracających z szychty. Wspomina się, ze pochowany jest tu jeden z żołnierzy niemieckich ale ciała przeniesione są do wspólnej mogiły na ziemięcickim cmentarzu.

Wypatrzony w lesie niedaleko Ziemięcic. © wowa113
Chwilę sapnąć przy dworze w Świętoszowicach

Ruiny dworu "Jednota" w Świętoszowicach © wowa113
Dróżka fajna, szkoda, że tylko do MOP-a

Donikąd © wowa113

Ruiny dworu w Świętoszowicach © wowa113
Kategoria historycznie, 50 plus
- DST 51.49km
- Teren 42.50km
- Czas 02:33
- VAVG 20.19km/h
- VMAX 45.36km/h
- Kalorie 2002kcal
- Podjazdy 414m
- Sprzęt Giant Boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Terenowy trip zmęczeniowy
Sobota, 10 kwietnia 2021 · dodano: 12.04.2021 | Komentarze 0
Polatane po podmiejskich lasach
Trochę dzikich ścieżek

Na wino się nie załapałem
Kategoria 50 plus, Bytom i okolice
- DST 74.41km
- Teren 10.50km
- Czas 03:58
- VAVG 18.76km/h
- VMAX 39.96km/h
- Kalorie 1908kcal
- Podjazdy 409m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Gliwice bocznym torem
Niedziela, 7 marca 2021 · dodano: 09.03.2021 | Komentarze 2
Zbrzydło mi już na północ więc poszwendać się trochę po Gliwicach i okolicach.Czas nieco zjechać z asfaltów

Pod A1 © wowa113
po trochę gliwickiego postindriustrialu,

Wieża cisnień Zakładów Naprawy Taboru © wowa113
niestety na wagon naprawczy już się nie załapałem. Pewnie poszedł na żyletki :(. Połażone więc trochę po pokolejowych terenach w poszukiwaniu tematu zastępczego ale jakoś nic szczególnego w oczy się nie rzuciło oprócz wrażenia totalnej degradacji terenów po zakładach.

I tak nigdzie nie pojedzie © wowa113

Wziąłbym do salonu ale nie świeci :( © wowa113
Jacyś dziwni ludzie zaczynają się tu kręcić więc czas na ewakuację. Chwila znowu zamarudzona nad Bytomką i stare pokolejowe wiadukty

Nad Bytomką © wowa113

Wiadukty kolejowe w Gliwicach © wowa113
oczywiście (wielka) łyżka dziegciu

Czemu mnie to nie dziwi? © wowa113
ale wkurwia
Lecę dalej, po wąskotorówce zostały jedynie zaniedbane obiekty

Wąskotorowo nad Kłodnicą © wowa113
Małe kółeczko obejrzeć oryginalny pruski pocztowy kamień milowy, ten ostał się w miejscu, w którym go postawiono prawie 200 lat temu

Pruski pocztowy kamień milowy © wowa113

Pruski pocztowy kamień milowy © wowa113
Dzisiaj jednak inny kierunek,

Trynek, stacja kolei wąskotorowej © wowa113
Jak widać nie napawa optymizmem, obok MOR i początek szlaku do Nieborowic, aż się prosi kawka, ciasteczko, może i szybka przekąska, kilka pamiątek z wąskiego toru na pięterku i i kilka rowerów do wypożyczenia może wypali. A "Stacja Trynek" też całkiem nieźle brzmi. Ale to chyba marzenia ściętej głowy.

Śladem wąskiego toru © wowa113
Fajnie asfaltowymi ddr-kami pomykam w kierunku Nieborowic. W kwestii dróg rowerowych Gliwice maja się dobrze

Śladem wąskotorówki © wowa113

Kształtowanie krajobrazu © wowa113
Oczojebnymi barierami ogrodzona spora część DDR-ki. Żeby nie było, zdjęcie tendencyjne, w tym akurat miejscu bariery zasadne ale w innych na tym odcinku chyba niekoniecznie. Ale może mi się tylko wydaje i ktoś miał inną wizję bezpieczeństwa. Chwila jeszcze DDR, która niestety się kończy i, jako że nie chciało mi się objeżdżać szlakiem, wpadam na moment na DK 78 i do Nieborowic

Stacja Nieborowice © wowa113
W sumie o niebo lepiej niż Trynek ale bez zabiegów leczniczych też długo nie pociągnie

Stacja kolei wąskotorowej w Nieborowicach © wowa113
tym bardziej, że do środka można wejść bez problemu

Biletu nie kupisz © wowa113
Pozostało jeszcze sporo urządzeń kolejowych wyglądających na dość kompletne

Już nie zatrybi © wowa113
Brakło farby czy niechlujstwo,

Nieborowitz © wowa113
Tak na odchodne jeszcze elewacja "podwórkowa"

Stacja Nieborowice © wowa113
Czas na powrót. Przez Żernicę łyknać nieco architektury drewnianej

Żernica, kościół św. Michała Archanioła © wowa113

U podstawy pomnika pamięci Cystersów w Żernicy © wowa113

Kościół św. Michała Archanioła w Żernicy © wowa113
Przez Wilcze Gardło, wybudowane w latach 1937–1941 przez Niemców, a przeznaczone do zamieszkania przede wszystkim przez funkcjonariuszy organizacji faszystowskich. Architektura może nie powala ale układ urbanistyczny ciekawy.

Wilcze Gardło © wowa113
Kończąc szwendaczkę w Ostropie przy zabytkowym kościele św. Jerzego

Ostropa, kościół św. Jerzego © wowa113

Kościół św. Jerzego w Ostropie © wowa113
W sumie jeszcze kawałek do domu ale już bez szukania atrakcji.
Kategoria 50 plus, historycznie, po mieście, Szlaki rowerowe
- DST 62.37km
- Teren 3.00km
- Czas 03:02
- VAVG 20.56km/h
- VMAX 38.16km/h
- Kalorie 1665kcal
- Podjazdy 347m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Do starej papierni
Niedziela, 28 lutego 2021 · dodano: 01.03.2021 | Komentarze 2
Do Boruszowic przez Brynek. Powoli czas zacząć zjeżdżać z asfaltów, jeszcze dzień jeszcze dwa i na szutrach będzie całkiem fajnieOstatnio standard, że na północ, chociaż tym razem wmordewind nie zachęcał. Później zwrot na wschód do Brynku. Trochę już mi obrzydł ale od fotki nie mogę się powstrzymać.

Pałac Donnersmarcków w Brynku © wowa113

Pałac Donnersmarcków © wowa113
Moda ostatnio na sadzenie, ale cóż, lepiej sadzić niż wycinać

Dąb Niepodległości © wowa113
poszukać jeszcze wiosny w ogrodzie botanicznym

Do ogrodu botanicznego w Brynku © wowa113
Niestety aura jeszcze zima zalatuje, oznak wiosny nie znalazłem aczkolwiek zbyt skrupulatnie to nie szukałem

Wiosny nie znalazłem © wowa113

Strongmani © wowa113
No dobra dość łażenia, teraz do Boruszowic i karnąć się fajnym asfalcikiem do Mikołeski i z powrotem. Świetna sprawa ta asfaltowa leśna dróżka. W Mikołesce jakiś nowy skwerek pamięci
tylko dęba zapomnieli posadzić

Pamiątkowy obelisk w Mikołesce © wowa113
Skwerek jeszcze w budowie, więc szczypta historii

Historia Mikołeski © wowa113
i z powrotem do Boruszowic

Stara papiernia w Boruszowicach © wowa113
początek jednak był inny - była to fabryka dynamitu założona na przełomie XIX i XX w. Później przez kilka lat zlokalizowana tu była stacja doświadczalna Centrali Ratownictwa Górniczego. Od 1929r przebranżowiona na zakłady celulozowe działające do lat 90 XX w. Obecnie w części zakładu działa wulkanizacja opon reszta popada w ruinę

Wieża wodna papierni w Boruszowicach © wowa113

Ruiny papierni w Boruszowicach © wowa113

Urbex wskazany © wowa113

Dziwne budowle papierni © wowa113
Edit: przypuszczałem, że zbiornik ma związek z oczyszczaniem wody po produkcji a z najświeższych informacji to po prostu basen dla mieszkańców, bardzo popularny zresztą w w czasach prosperity papierni. Ciężko sobie teraz wyobrazić jakie tętniło tu życie.
Trzeba tu będzie zajrzeć na dłuższą włóczęgę tym bardziej, że po okolicznych lasach kryją się jeszcze relikty fabryki dynamitu

Kategoria 50 plus, historycznie, lasy lublinieckie
- DST 61.57km
- Czas 03:09
- VAVG 19.55km/h
- VMAX 39.96km/h
- Kalorie 1610kcal
- Podjazdy 465m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Toszek
Niedziela, 21 lutego 2021 · dodano: 21.02.2021 | Komentarze 2
Znowu asfalcik. Po mieście jakoś nie lubię więc wiejskimi asfaltami do Toszka.Rzut oka za siebie

Do Księżego Lasu © wowa113

Nepomucen na rynku w Toszku © wowa113
Na zamek mi się nawet nie chciało, objechałem go tylko dookoła i powrót

Wzgórze zamkowe w Toszku © wowa113
Kategoria 50 plus
- DST 62.77km
- Teren 2.00km
- Czas 03:27
- VAVG 18.19km/h
- VMAX 41.76km/h
- Kalorie 1747kcal
- Podjazdy 576m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Wieża widokowa w Górze Siewierskiej
Sobota, 23 stycznia 2021 · dodano: 24.01.2021 | Komentarze 0
Niestety jeszcze nieczynna chociaż wygląda na ukończoną. Docelowo ma tu powstać Centrum Edukacji Ekologicznej, więcej na http://www.psary.pl/aktualnosci/1411-powstaje-uzup...Może być ciekawa miejscówka do podróży z gadułką.
Ogólnie asfalt dzisiaj , dwa parkowe lodowo-snieżne skróty skończyły się niestety spacerem.
Trochę dziwna ta wieża

Wieża widokowa w Górze Siewierskiej © wowa113
Niestety jeszcze nieudostępniona chociaż wygląda na gotową. Trudno, pofatygować się trzeba będzie wiosną

Wieża widokowa w Górze Siewierskiej © wowa113
Fotek więc kilka z punktu widokowego w Brzękowicach. Beskidy widać dosyć dobrze,

Pasmo babiogórskie z Brzękowic ~95km © wowa113
Babia Góra niestety w chmurach centralnie za kominem

EC Będzin Łagisza © wowa113

Huta Katowice © wowa113

Huta Katowice © wowa113
Kategoria 50 plus
- DST 71.05km
- Czas 03:21
- VAVG 21.21km/h
- VMAX 43.20km/h
- Podjazdy 359m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Folwark Radonia
Środa, 6 stycznia 2021 · dodano: 07.01.2021 | Komentarze 0
Na szybko wytypowany obiekcik "pod asfalt" i mimo, że wymyty i przygotowany pod serwis, wyciągnięty Viperek. Radonia. Zawsze pomijana bo jakoś nie było po drodze więc zasłużyła na cel główny. Kilka atrakcji związanych z folwarkiem. Niestety warunki pogodowe zniechęciły do bardziej szczegółowego zapoznania się z miejscowością.Tym razem bez zbędnych odskoczni, tereny na tyle objechane, że po drodze żadnych fotek, tylko chwila przerwy na ciepłą herbatkę w Kieleczce. Później już do Radoni.

Radonia wita © wowa113
Za chwilę pierwsze zabudowania folwarku, jednak najpierw dwór. Budowa datowana na 1880r. jednak metryczka nad bocznym wejściem "1909"

Dwór w Radoni © wowa113
Dwór obecnie zaadoptowany na mieszkania. Obok budynki folwarczne, częściowo również zamieszkałe, jednak i użytkowane zgodnie z przeznaczeniem też się znajdą. Zapachy jednak mało atrakcyjne.

Coś tu kwiczy © wowa113
Obok kuźnia,

Kuźnia w Radoni © wowa113
Mnóstwo wyrobów kowalskich, kołodziej też tu chyba działał

Niejeden skansen by się nie powstydził © wowa113

Szpeje różne, różniste © wowa113
Pada coraz mocniej, trzeba tu wrócić z aparatem
Kolejne budynki folwarczne poadoptowane na mieszkania, wszystko z wapiennego kamienia, zapewne z pobliskiego kamieniołomu Napłatki. Jakby trochę pooglądać ściany może znalazłoby się kilka śladów morskich stworzeń sprzed milionów lat. Niestety śnieg z deszczem już daje porządnie więc nie czas na oglądanie.

Budynki folwarku Radonia © wowa113
Jeszcze fotka pałacu z drugiej strony

Dwór w Radoni © wowa113
i zasuwam do domu. Chwila odpoczynku przy dworze w Wielowsi - ładnie odnowionego na potrzeby siedziby gminy

Dwór w Wielowsi © wowa113
P.S. Nienawidzę tych hopek od Zbrosławic do Górnik.
Kategoria historycznie, 50 plus
- DST 52.76km
- Teren 33.50km
- Czas 03:13
- VAVG 16.40km/h
- VMAX 30.96km/h
- Podjazdy 441m
- Sprzęt Giant Boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Linia 178
Niedziela, 20 grudnia 2020 · dodano: 22.12.2020 | Komentarze 2
Stwierdziłem, że pora odpowiednia do próby przejazdu śladem linii kolejowej 178. Więcej na temat linii tu http://wowa113.bikestats.pl/1855421,Trzy-dworce-li... . Na pierwszy ogień wybrałem odcinek Wilkowice- Brynek. Niestety planu nie udało się wykonać, chociaż z założenia był raczej niewykonalny, część przejechana, część możliwa do przejazdu drogami wzdłuż linii, niektóre odcinki możliwe chyba tylko z buta ( a raczej w woderach).Na początek wzdłuż A1 kładeczką przez Potok Mikulczycki

Kładka przez Potok Mikulczycki © wowa113
i przez Stolarzowice do parku w tarnogórskich Reptach gdzie mniej uczęszczanymi ścieżkami

Szkoła samobójców © wowa113

garbik, fajeczka i poleciałoooo © wowa113

Relikty muru parkowego w Reptach © wowa113
w kierunku Zbrosławic

Kładka na Dramie © wowa113
Po drodze jakieś starożytne relikty ;)

Rybka na święta © wowa113
Kawałek asfaltem do Zbrosławic. W sumie mogłem wjechać na ślad przy wyburzonym wiadukcie ale chciałem zajrzeć jeszcze na niemieckie bunkry. Niestety droga rozjeżdżona, błocko totalne a i zapach rolniczych odpadów nie nastrajał do łażenia. W Wilkowicach pakuję się w ślad linii, na początek całkiem nieźle to wygląda

Śladem linii 178 © wowa113
im dalej tym gorzej. Relikty kanalizacji deszczowej nie maja prawa czegokolwiek odwodnić, niezabezpieczone studnie zmuszają do tego aby uważniej patrzeć gdzie się jedzie.

Śladem linii 178 © wowa113
Docieram do wiaduktu w Miedarach.

Wiadukt w Miedarach © wowa113
I nie rozumiem. Ale chyba jestem za głupi aby zrozumieć rzeczywistość

Nie rozumiem © wowa113
Dalej raz lepiej, raz gorzej docieram do okolic dworca w Miedarach. Tu tak zarośnięte że się po prostu nie da jadę kawałek polną drogą obok linii i zawracam na dworzec. Niestety ma się coraz, kiedyś chyba wynajęty prze jakąś firmę poligraficzna, obecnie znowu tabliczki "teren PKP" "zakaz wstępu" "grozi zawaleniem". Szkoda.

Dworzec w Miedarach © wowa113
Jeszcze przydatny obiekt ;) obok ale dziękuję, nie skorzystam, nie ma płynu do dezynfekcji.

Dworcowy TOY TOY © wowa113
Zaintrygowany pewnym drogowskazem zastanawiając się czy bawić się dalej w eskapadę po śladzie ruszam ul. Kolejową

Do Bobera © wowa113
Obok radosna twórczość w ogródku

Ekspozycja ogrodowa © wowa113
Bobera nie znalazłem, kawałek jeszcze polną drogą wzdłuż torowiska do ul. Tarnogórskiej. W kolejowym wykopie widać spore zastoiska wody, zarośnięte konkretnie - nie ma szans się tamtędy przebić. Docieram do ul. Tarnogórskiej, dalej brak drogi przy torowisku, trudno, odbijam do Kopaniny z zamysłem odwiedzenia pałacu. Niestety, tablice o zakazie wstępu na teren przypałacowego parku, w którym mieści się również dom opieki, a na zbędne dyskusje nie miałem ochoty więc też omijam. Z ciekawości drogą, którą nie dane mi było jeszcze jechać, wzdłuż parkowego ogrodzenia dojeżdżam ponownie do linii kolejowej. Tu już linia w nasypie

Wiadukt w ciągu linii kolejowej 178 © wowa113
Jest scieżka na nasyp więc się pakuję na górę, wygląda zachęcająco więc będzie kontynuacja :)

Śladem linii 178 © wowa113
Po drodze można jeszcze napotkać resztki infrastruktury - słupki kilometrowe, fundamenty słupów trakcji, podkłady, ale stali żadnej tu już nie uświadczy.

Słupki kilometrowe linii 178 © wowa113
Z czasem ścieżka się zacieśnia

Drzewne tunele © wowa113
Niestety w okolicy 18 km ścieżka się kończy a w sumie to schodzi z nasypu przy kolejnym wiadukcie. Na wiadukcjie widoczne ślady rozbudowy linii z początku lat 80.

Wiadukt w ciągu linii 178 © wowa113
Zostało do końca około kilometra, jest nawet droga wzdłuż nasypu i chociaż przejechane tylko około 4 km linii nie mam już ochoty na żużlobłotne ekscesy. Pomykam więc szutrówką w kierunku Szkarotek

Leśne szutrówki © wowa113

Stawy Szkarotkowe w Połomni © wowa113
Tu chwila zastanowienia czy do Brynku czy w kierunku Miedar. Ale mam jeszcze do sprawdzenia jeden przejazd leśny z Połomni w kierunku Księżego Lasu, którym nigdy nie jechałem, więc szybka decyzja. Przez las na czuja, wyjechałem nie tam gdzie myślałem ale leśniczówka w Księżym Lesie już mi znana. Na koniec jeszcze przez las koło Zbrosławic obczaic w którym miejscu jest dostrzegalnia p-poż majacząca w lesie.

Dostrzegalnia p-poż w lesie koło Księżego Lasu © wowa113
Tu już przez pola do Zbrosławic i, z racji zapadającego zmroku, asfaltem do domu
Kategoria 50 plus, historycznie