Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wowa113 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 28415.33 kilometrów w tym 6126.94 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wowa113.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter by Stats4U Show Stats for this Counter
Wpisy archiwalne w kategorii

rodzinnie

Dystans całkowity:671.99 km (w terenie 196.30 km; 29.21%)
Czas w ruchu:50:55
Średnia prędkość:13.20 km/h
Maksymalna prędkość:60.84 km/h
Suma podjazdów:3990 m
Maks. tętno maksymalne:143 (81 %)
Maks. tętno średnie:99 (56 %)
Suma kalorii:22771 kcal
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:25.85 km i 1h 57m
Więcej statystyk
  • DST 29.45km
  • Czas 02:04
  • VAVG 14.25km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Kalorie 763kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Velo Czorsztyn

Poniedziałek, 17 maja 2021 · dodano: 25.05.2021 | Komentarze 4

Cóż więcej dodać, tego się nie da opisać, tam po prostu trzeba pojechać. Turystycznie rodzinnie.

Stąd ruszamy (Pokoje pod Majami jakby ktoś szukał z takim widoczkiem z balkonu, przy samym Velo Dunajec)

Niedzica Zamek
Niedzica Zamek © wowa113
i w lewo w kierunku Falsztyna. No fajnie..Velo Czorsztyn
Velo Czorsztyn © wowa113
tu już mniej fajnie ale gdzie nam się spieszy.
Velo Czorsztyn
Velo Czorsztyn © wowa113

Stamtąd przyjechaliśmy
Stamtąd przyjechaliśmy © wowa113
A tam jedziemy
Velo Czorsztyn
Velo Czorsztyn © wowa113
Coś tu się wyłania zza chmur
Coś tu się wyłania zza chmur © wowa113
Nad brzeg Jeziora Czorsztyńskiego
Nad brzeg Jeziora Czorsztyńskiego © wowa113
Potok Piekiełko
Potok Piekiełko © wowa113
Potok Piekiełko
Potok Piekiełko © wowa113
Zakosami Velo Czorsztyn
Zakosami Velo Czorsztyn © wowa113
Chmurnie z widokiem
Chmurnie z widokiem © wowa113
Blisko, coraz bliżej
Blisko, coraz bliżej © wowa113
Zamek w Czorsztynie
Zamek w Czorsztynie © wowa113
Tu poszliśmy na łatwiznę -promem z Czorsztyna do Niedzicy
Wersja light -promem z Czorsztyna do Niedzicy
Wersja light -promem z Czorsztyna do Niedzicy © wowa113
Widok na Velo z zamku w Czorsztynie
Widok na Velo z zamku w Czorsztynie © wowa113
Stąd przyjechaliśmy i tu wracamy
Niedzica Zamek
Niedzica Zamek © wowa113
Wieczorne Velo
Wieczorne Velo © wowa113


  • DST 57.45km
  • Teren 22.00km
  • Czas 03:07
  • VAVG 18.43km/h
  • VMAX 31.68km/h
  • Kalorie 1365kcal
  • Podjazdy 73m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mam wszystko w nosie, pośmigać jadę po Kampinosie

Sobota, 1 maja 2021 · dodano: 04.05.2021 | Komentarze 2

Niewiele z tego śmigania wyszło  ale szlak przetarty

Zaczynamy w Granicy i skansenie budownictwa puszczańskiego
Kampinos
Kampinos © wowa113
Kilka zabytkowych chałup i zagród
Skansen budownictwa puszczańskiego
Skansen budownictwa puszczańskiego © wowa113
Czasu na połażenie niewiele, dość późne okienko pogodowe, więc tylko co po drodze. Zresztą pogadać ze szwagrami face to face po roku odosobnienia  a nie tam zwiedzać.
Muzeum Puszczy Kampinoskiej
Muzeum Puszczy Kampinoskiej © wowa113
Nowe
Nowe "eksponaty" skansenu © wowa113
Pod kołami przeplata się chwilowo Kampinoski Szlak Rowerowy. Historycznych pamiątek tu sporo.

Miejsce pamięci powstania styczniowego. Sosna Powstańców.
Miejsce pamięci powstania styczniowego. Sosna Powstańców. © wowa113

Pomnik ofiar powstania styczniowego
Pomnik ofiar powstania styczniowego © wowa113

Krzyz upamiętniajacy walki AK z hitlerowskim najeźdźcą
Krzyż upamiętniający walki AK z hitlerowskim najeźdźcą © wowa113
Kapliczka na terenie nieistniejacej osady leśnej
Kapliczka na terenie nieistniejącej osady leśnej © wowa113
Pamiątkowa tablica na kapliczce
Pamiątkowa tablica na kapliczce © wowa113
Nieco późno się robi więc na asfalty. Chwila nad Wisłę
Wisła w Nowym Secyminie
Wisła w Nowym Secyminie © wowa113
Jeszce drewniany kościółek, przykład  architektury sakralnej właściwej dla osadnictwa na prawie holenderskim. Jakby poszperać i relikty ewangelickich cmentarzy znajda się w okolicy ale czas wracać. Ale ja tu jeszcze wrócę.
Zbór ewangelicki z 1923r., obecnie kościół katolicki w Nowym Secyminie
Zbór ewangelicki z 1923r., obecnie kościół katolicki w Nowym Secyminie © wowa113




  • DST 17.14km
  • Teren 12.50km
  • Czas 01:21
  • VAVG 12.70km/h
  • VMAX 27.36km/h
  • Kalorie 385kcal
  • Podjazdy 110m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Segiet rodzinnie

Czwartek, 29 kwietnia 2021 · dodano: 30.04.2021 | Komentarze 0

Nad Jezioro Krokodyli


  • DST 9.26km
  • Teren 8.50km
  • Czas 00:47
  • VAVG 11.82km/h
  • VMAX 25.20km/h
  • Kalorie 351kcal
  • Podjazdy 60m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z gadułką

Sobota, 27 marca 2021 · dodano: 29.03.2021 | Komentarze 0

Po miechowickim lesie


  • DST 32.38km
  • Teren 14.80km
  • Czas 02:45
  • VAVG 11.77km/h
  • VMAX 29.88km/h
  • Kalorie 1339kcal
  • Podjazdy 227m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

TG z gadułką

Sobota, 12 września 2020 · dodano: 16.09.2020 | Komentarze 0

Główne atrakcje TG rodzinnie.

Przez Segiet do kopalni srebra. Chwila połażone po przykopalnianym placu
Ekspozycja maszyn parowych przy zabytkowej kopalni srebra w Tarnowskich Górach
Ekspozycja maszyn parowych przy zabytkowej kopalni srebra w Tarnowskich Górach © wowa113
Park parowozów
Park parowozów © wowa113
Zabytkowa kopalnia srebra w Tarnowskich Górach
Zabytkowa kopalnia srebra w Tarnowskich Górach © wowa113
Kolekcja kamieni granicznych pól górniczych
Kolekcja kamieni granicznych pól górniczych © wowa113
Później przez  staw Cegielnia i park w Reptach

Zarzekała się żaba błota... Gadułce się podobało. Staw Cegielnia
Zarzekała się żaba błota... Gadułce się podobało. Staw Cegielnia © wowa113
Szyb Sylwester Sztolni Czarnego Pstrąga w tarnogórskich Reptach
Szyb Sylwester Sztolni Czarnego Pstrąga w tarnogórskich Reptach © wowa113
Z Rept jedziemy na ostatni punkt programu - zamek Wrochema
Zamek Wrochema w tarnogórskich Tarnowicach Starych
Zamek Wrochema w tarnogórskich Tarnowicach Starych © wowa113
Na dziedzińcu zamku Wrochema
Na dziedzińcu zamku Wrochema © wowa113
Jak Wojtek został strażakiem
Jak Wojtek został strażakiem © wowa113





  • DST 46.38km
  • Teren 18.50km
  • Czas 03:34
  • VAVG 13.00km/h
  • VMAX 27.36km/h
  • Kalorie 1782kcal
  • Podjazdy 269m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Klasyk rodzinnie

Sobota, 5 września 2020 · dodano: 07.09.2020 | Komentarze 0

Taki mój czyli opłotkami Suchogórskiego Labiryntu Skalnego, przez Nakło Śląskie (myślałem, że na rodzinny wypad  singielek do Nakła będzie lepszy od drogi z Bobrownik  ale chyba nie był, aczkolwiek jazda przez pole kukurydzy dawała gadułce niezłą frajdę),  zalew Nakło-Chechło, LR-ką do Świerklańca i przez Piekary Śląskie i Radzionków do Bytomia.

Na początek chwila przy pałacu Donnersmarcków, gadułka mało zainteresowana oprócz tego że cyknęła kilka zdjęć bliżej niezidentyfikowanym obiektom
Pałac Donnersmarcków w Nakle Śląskim
Pałac Donnersmarcków w Nakle Śląskim © wowa113

Później LR-ka nad Chechło
Zalew Nakło-Chechło
Zalew Nakło-Chechło © wowa113
Tym razem nie u Adika, chwila na małą przekąskę i coś zimnego
Costa del Chechło
Costa del Chechło © wowa113
Później do parku w Świerklańcu
Kościół Dobrego Pasterza w Świerklańcu
Kościół Dobrego Pasterza w Świerklańcu © wowa113
Park w Świerklańcu
Park w Świerklańcu © wowa113
Pałac Kawalera w Świerklańcu
Pałac Kawalera w Świerklańcu © wowa113
Staw w świerklanieckim parku
Staw w świerklanieckim parku © wowa113
Później po wale zbiornika Kozłowa Góra i przez tamę pokazać żonce schron bojowy w Dobieszowicach. I fajnie się udało, nawet czynna była izba muzealna
Schron bojowy OWŚ w Dobieszowicach
Schron bojowy OWŚ w Dobieszowicach © wowa113
Izba muzealna w schronie
Izba muzealna w schronie © wowa113
Schron bojowy w Dobieszowicach
Schron bojowy w Dobieszowicach © wowa113
Powrót przez Piekary i Księżą Górę w Radzionkowie, gdzie wstępujemy jeszcze do ogrodu botanicznego
Kalina, malina nosiła korole
Kalina, malina nosiła korole © wowa113



Kategoria militarne, rodzinnie


  • DST 12.27km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:57
  • VAVG 12.92km/h
  • VMAX 38.16km/h
  • Kalorie 1155kcal
  • Podjazdy 76m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z gadułką

Czwartek, 6 sierpnia 2020 · dodano: 19.08.2020 | Komentarze 0

Czas powoli nadrabiać urlopowe zaległości. Nieco inne urlopowe priorytety, więc wiele ich nie będzie,  ale niektóre wymagają większego zaangażowania. Na szybko więc krótkie tripki z gadułką po najbliższej okolicy
Żniwa na Roztoczu
Żniwa na Roztoczu © wowa113
Mieliśmy pojeść malin a skończyło się na obserwacji. No cóż, z gadułką nie ma lekko
Tygrzyk paskowany
Tygrzyk paskowany © wowa113

Kategoria rodzinnie, Roztocze


  • DST 54.62km
  • Czas 03:27
  • VAVG 15.83km/h
  • VMAX 60.84km/h
  • HRmax 132 ( 75%)
  • HRavg 97 ( 55%)
  • Kalorie 1799kcal
  • Podjazdy 367m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Brynek

Sobota, 18 lipca 2020 · dodano: 20.07.2020 | Komentarze 0

Rodzinnie do Brynku przez Stawy Szkarotkowe w Połomni. Niestety z połażenia po ogrodzie botanicznym nici, totalny atak kopruchów. Za to nad Starym Zalewem w tarnogórskim Pniowcu całkiem przyjemnie i nic nie żarło. Powrót przez centrum Tarnowskich Gór bo już od Pniowca marudzenie o lodach.
Pierwsze kilometry asfaltem dość ruchliwym wylotem na Górniki i Zbrosławice, od Wilkowic już spokojniej, później trochę lasami i opłotkami Tarnowskich Gór.


aaa rowery dwa
aaa rowery dwa © wowa113
Stawy Szkarotkowe
Stawy Szkarotkowe © wowa113
Pałac w Brynku
Pałac w Brynku © wowa113
Stary Zalew w Pniowcu
Stary Zalew w Pniowcu © wowa113
Grążel żółty
Grążel żółty © wowa113


Kategoria 50 plus, rodzinnie


  • DST 31.52km
  • Teren 9.00km
  • Czas 02:37
  • VAVG 12.05km/h
  • VMAX 36.36km/h
  • Podjazdy 397m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po placach zabaw

Niedziela, 12 lipca 2020 · dodano: 13.07.2020 | Komentarze 0

Place zabaw w Radzionkowie, ogród botaniczny, kopiec w Piekarach i nieco MTB po Księżej Górze

Gadułka w swoim żywiole, chwila czasu na MTB po parku

Trochę dzikich ścieżek

i pustych parkowych alejek

Orkiestra tusz

Pomnik Powstańców Śląskich

W rosarium

Radzionków Rojca


  • DST 23.87km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:47
  • VAVG 13.39km/h
  • VMAX 32.76km/h
  • Podjazdy 155m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z gadułką

Niedziela, 5 lipca 2020 · dodano: 06.07.2020 | Komentarze 0

Rodzinnie na pograniczu Bytomia i Tarnowskich Gór. Gadułka trochę marudzi, że ją trzęsie po tych kamiorach, ale gdzie tu indziej jechać z Miechowic, żeby nie przez miasto. Na szczęście w Reptach fajne asfalty więc jej marudzenie nieco przeszło. Chyba zaczyna mi brakować DDR-ek.


Źródełko Młodości w Reptach