Info
Ten blog rowerowy prowadzi wowa113 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 31436.74 kilometrów w tym 6707.24 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.72 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Styczeń1 - 6
- 2024, Grudzień5 - 16
- 2024, Listopad2 - 8
- 2024, Październik10 - 11
- 2024, Wrzesień10 - 12
- 2024, Sierpień9 - 14
- 2024, Lipiec10 - 10
- 2024, Czerwiec25 - 28
- 2024, Maj18 - 26
- 2024, Kwiecień25 - 33
- 2024, Marzec18 - 10
- 2024, Luty15 - 18
- 2024, Styczeń1 - 6
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik8 - 14
- 2023, Wrzesień2 - 4
- 2023, Sierpień7 - 29
- 2023, Lipiec14 - 22
- 2023, Czerwiec12 - 25
- 2023, Maj9 - 5
- 2023, Kwiecień8 - 8
- 2023, Marzec9 - 12
- 2023, Luty2 - 2
- 2023, Styczeń2 - 5
- 2022, Listopad2 - 6
- 2022, Październik8 - 6
- 2022, Wrzesień7 - 6
- 2022, Sierpień8 - 16
- 2022, Lipiec13 - 24
- 2022, Czerwiec8 - 6
- 2022, Maj9 - 28
- 2022, Kwiecień7 - 4
- 2022, Marzec8 - 5
- 2022, Luty6 - 19
- 2022, Styczeń3 - 4
- 2021, Grudzień3 - 2
- 2021, Listopad6 - 6
- 2021, Październik6 - 20
- 2021, Wrzesień8 - 4
- 2021, Sierpień8 - 7
- 2021, Lipiec12 - 3
- 2021, Czerwiec8 - 12
- 2021, Maj11 - 20
- 2021, Kwiecień8 - 2
- 2021, Marzec8 - 12
- 2021, Luty4 - 4
- 2021, Styczeń4 - 6
- 2020, Grudzień5 - 6
- 2020, Listopad6 - 2
- 2020, Październik9 - 6
- 2020, Wrzesień8 - 4
- 2020, Sierpień9 - 5
- 2020, Lipiec12 - 4
- 2020, Czerwiec14 - 5
- 2020, Maj7 - 2
- 2020, Kwiecień7 - 0
- 2020, Marzec6 - 0
- 2020, Luty4 - 0
- 2020, Styczeń4 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad2 - 0
- 2019, Październik6 - 0
- 2019, Wrzesień6 - 0
- 2019, Sierpień3 - 0
- 2019, Lipiec5 - 0
- 2019, Czerwiec7 - 0
- 2019, Maj7 - 0
- 2019, Kwiecień2 - 0
- 2019, Marzec6 - 0
- 2019, Luty3 - 0
- 2019, Styczeń2 - 0
- 2018, Grudzień2 - 0
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik5 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec9 - 0
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj8 - 0
- 2018, Kwiecień9 - 0
- 2018, Marzec5 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Listopad2 - 0
- 2017, Październik1 - 2
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień2 - 0
- 2017, Lipiec6 - 0
- 2017, Czerwiec4 - 0
- 2017, Maj5 - 0
- 2017, Kwiecień1 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2016, Wrzesień1 - 0
- 2016, Sierpień3 - 0
- 2016, Lipiec1 - 0
- 2016, Czerwiec1 - 0
- 2016, Maj1 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2015, Sierpień1 - 0
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Maj4 - 0
- 2015, Kwiecień4 - 0
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik1 - 0
- 2014, Wrzesień5 - 0
- 2014, Sierpień3 - 0
- 2014, Lipiec6 - 0
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Maj1 - 0
- 2014, Kwiecień4 - 0
- 2014, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
50 plus
Dystans całkowity: | 11317.39 km (w terenie 2020.40 km; 17.85%) |
Czas w ruchu: | 591:30 |
Średnia prędkość: | 19.13 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.92 km/h |
Suma podjazdów: | 75645 m |
Maks. tętno maksymalne: | 203 (115 %) |
Maks. tętno średnie: | 144 (81 %) |
Suma kalorii: | 347652 kcal |
Liczba aktywności: | 165 |
Średnio na aktywność: | 68.59 km i 3h 35m |
Więcej statystyk |
- DST 81.40km
- Teren 55.00km
- Czas 04:13
- VAVG 19.30km/h
- VMAX 36.00km/h
- HRmax 159 ( 90%)
- HRavg 101 ( 57%)
- Kalorie 1826kcal
- Podjazdy 343m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Na szutry
Niedziela, 4 czerwca 2023 · dodano: 15.06.2023 | Komentarze 4
Tarnogórskie, kalyckie, woźnickie i sam nie wiem jakie jeszcze. I poszperane po lasach.Tarnogórskie szutry © wowa113
Asfalty też były © wowa113
Głęboki Dół © wowa113
Stanica Donnersmarcka © wowa113
Kalyckie szutry © wowa113
Skrót do Dyrd © wowa113
Przyjemnie, tylko żrą krwiopijcy
Nowa droga rowerowa z Dyrd do Woźnik © wowa113
Szuterkiem do Woźnik © wowa113
Można i odpocząć
Dość dobrego, odbijam do woźnickiej dzielnicy Śliwa. I chociaż na google street view jeszcze stoi to w rzeczywistości wyburzony. Dawny ośrodek wypoczynkowy bytomskiej KWK Szombierki. Później jeszcze w jednym z budynków dyskoteka NOVA, ostatecznie opustoszały i, pewnie żeby nikt nie zawracał właścicielowi tyłka o zabezpieczenie, wyburzony a cały gruz został w lesie.
Woźniki. Dawny ośrodek wypoczynkowy bytomskiej KWK Szombierki niestety wyburzony © wowa113
Poszwendałem się jeszcze po dawnych alejkach ale tylko kupy gruzu
Nic tu więcej nie znajdę, zmykam z powrotem w stronę Kalet ogarnąć dawną jednostkę wojskową - 14 dywizjon rakietowy.
Szlaban otwarty, można wjeżdżać
Budynki sztabowe i koszarowe zaadaptowane przez firmę transportową ale wygląda to raczej na jakąś dziuplę ;)
Dla zainteresowanych historia http://infowsparcie.net/wria/o_autorze/wozniki_14d...
Tereny 14 dywizjonu rakietowego OP w Woźnikach © wowa113
Magazyn rakiet © wowa113
Było sobie Volvo.
Jeszcze głębiej w lesie na stanowiska ogniowe, sporo budowli ziemnych ale udaje się znaleźć schron dla załóg startowych.
Wejście do schronu dla załóg startowych 14 dywizjonu rakietowego w Woźnikach © wowa113
Schron w fajnym stanie, czysto, schludnie, można nocować ;)
Schron dla załóg startowych © wowa113
Odnajduję też jakiś większy schron, może garaż albo magazyn?.
Coś pod ziemią © wowa113
Odpuszczam dalsze poszukiwania, jednak nie ta pora roku na takie eksploracje. Powrót na chatę przez Garbaty Mostek
Garbaty Mostek © wowa113
Bibielę-Pasieki
Ruiny kopalni Bibiela-Pasieki © wowa113
Towarzysz Szyszkownik © wowa113
przemykając szlakiem dookoła kopalni
Takie sobie drzewo © wowa113
i przez zatłoczone Nakło-Chechło
Globalnie w Nakle © wowa113
Kategoria 50 plus, historycznie, lasy lublinieckie, militarne
- DST 77.26km
- Teren 2.00km
- Czas 03:37
- VAVG 21.36km/h
- VMAX 44.64km/h
- HRmax 173 ( 98%)
- HRavg 127 ( 72%)
- Kalorie 2428kcal
- Podjazdy 509m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Radonia i Sarnowska Góra
Niedziela, 21 maja 2023 · dodano: 08.06.2023 | Komentarze 0
Czyli asfaltowo na rzepaki.Radonia, można popływać © wowa113
Całkiem, całkiem ten wiejski skwerek,
Wpadam na teren folwarku, nic się nie zmieniło
Kuźnia folwarku Radonia © wowa113
Pałac w Radoni © wowa113
Budynki folwarczne albo zagospodarowane na produkcje rolną albo przebudowane i zamieszkałe. Tu nic się nie zmarnowało.
Folwark Radonia © wowa113
Też chce "na krótko" © wowa113
I asfaltami
Do Sarnowa © wowa113
Na żółto dzisiaj © wowa113
Coś mi się chyba obiektyw przykurzył
Zamek w Toszku z Sarnowskiej Góry © wowa113
I kilka widoczków
I wapiennik się załapał © wowa113
Na Sarnowskiej Górze © wowa113
Wieża ciśnień w Toszku © wowa113
Widoczek na zachód
I jeszcze raz na Toszek
i zmykam, powrót standardowo
Z Łubia do Księżego Lasu © wowa113
Kategoria 50 plus, historycznie
- DST 82.53km
- Czas 05:41
- VAVG 14.52km/h
- VMAX 33.84km/h
- HRmax 170 ( 96%)
- HRavg 103 ( 58%)
- Kalorie 3300kcal
- Podjazdy 1119m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Radonice-Zakopane finisz
Piątek, 5 maja 2023 · dodano: 04.06.2023 | Komentarze 2
Ostatni odcinek wyprawy. Planowa rezygnacja z odcinka Velo Dunajec z Frydmana przez Nowy Targ do Szaflar na rzecz przełomu Białki i widoków na Tatry z kawałka Szlaku Wokół Tatr w Gronkowie. Oczywiście świetny odcinek Velo Czorsztyn, spokojny SWT i niestety zdecydowanie najgorszy odcinek całej wyprawy to Velo Dunajec z Szaflar do Zakopanego. Obecnie zero przyjemności z jazdy, szczątkowa, typowo polska infrastruktura rowerowa, kilka przejazdów przez ruchliwą DK, na dodatek rozgrzebaną a i jazda ruchliwymi uliczkami podzakopiańskich miejscowości do przyjemnych nie należała. A może to już zmęczenie i człekowi się zdolność postrzegania ograniczyła. Aczkolwiek fajnego widoku na Tatry nie uświadczysz i myśle, że jeśli ktoś nie "robi" szlaku warto poszukać innej drogi.Tatry ze Sromowiec Wyżnych © wowa113
Noc i ranek rześki, +2 stopnie a nam się zebrało na spanie w namiocie.
Oczywiście ledwo wyleźliśmy z namiotów ciepła kawka, śniadanie samo przypełzło :)
Pozbierani ruszamy dalej.
Idą na łatwiznę © wowa113
Niech spróbują pod prąd ;)
Kwestia pomyłki i niezjechania zgodnie z trasą VD zaowocowały fajnymi widokami na Tatry
Tatry ze Sromowiec Wyżnych © wowa113
Czasami warto się pomylić
Lecimy nad Jezioro Czorsztyńskie. Chwila na zaporze, widoczki jakby znane.
Zamek w Niedzicy © wowa113
Kurczę, na Żelazny nie mogę się zebrać chociaż rzut beretem a tu już drugi raz na rowerku.
Zamek Czorsztyn © wowa113
Na Velo Czorsztyn © wowa113
Velo Czorsztyn © wowa113
Jezioro Czorsztyńskie © wowa113
My już z górki
We Frydmanie odbijamy na Nową Białą
Kościół w Krempachach © wowa113
I za chwilę Przełom Białki. Fajnie.
Przełom Białki © wowa11
Też fajna zabawa © wowa113
Czarna Góra z Tatrami w tle © wowa113
I juz de factom d
Trochę tu zabawiliśmy, gnamy więc do niedalekiego już celu.
Turlamy się © wowa113
Ale jak tu gnać jak z Gronkowa takie widoczki
Na SWT koło Gronkowa © wowa113
W Gronkowie odbijamy na Bór i do Szaflar. Niestety od Szaflar do Zakopca dla mnie lipa, jak już zresztą nadmieniłem na początku. W Zakopanym zostawiamy sakwy w samochodzie i mała rundka pod Wielką Krokiew i na Gubałówkę.
Wielka Krokiew © wowa113
Przyznam się bez bicia, że było dreptane. Paweł wjechał.
Giewont © wowa113
Się trochę pogapiliśmy na Tatry o zachodzie
Tatry z Gubałówki © wowa113
Słoneczko nam zaszło, na dodatek zrobiło się cholernie zimno wiec zjazd na spokojnie. I tak jakby się skończyło :(.
Kategoria 50 plus, gdzieś tam, grupowe, Szlaki rowerowe, wyprawy i wyprawki
- DST 84.37km
- Czas 05:18
- VAVG 15.92km/h
- VMAX 48.96km/h
- HRmax 176 (100%)
- HRavg 101 ( 57%)
- Kalorie 3100kcal
- Podjazdy 644m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Radonice-Zakopane etap 6 - Velo Dunajec
Czwartek, 4 maja 2023 · dodano: 03.06.2023 | Komentarze 0
To było dobry dzień. Elegancki odcinek VD, tylko śmigać :).VD w Łącku © wowa113
Na początek ogarniamy Nowy Sącz
Zamek w Nowym Sączu © wowa113
Ratusz w Nowym Sączu © wowa113
Teraz do Starego, niestety rynek to jeden wielki parking, oznaką "starości" chyba tylko wszechobecne kocie łby
Wstępujemy do ponad 800-letniego klasztoru ufundowanego przez św. Kingę. wszystko ładnie odnowione, zadbane, warto zobaczyć.
Klasztor Sióstr Klarysek w Starym Sączu © wowa113
Ogarniamy też ołtarz papieski w stylu góralskim
Ołtarz papieski w Starym Sączu © wowa113
I de facto Starym Sączem zakończyliśmy jako takie zwiedzanie miast. Dalej atrakcją już sam szlak i widoki z niego.
VD © wowa113
Dunajec © wowa113
Sporo odcinków bezpośrednio prze rzece, kilka przejazdów przez. Atrakcyjnie jednym słowem.
VD © wowa113
Czas na kawę © wowa113
VD © wowa113
W Szczawnicy późny obiad i chwila oddechu przed wspinaczką.
Przełom Dunajca zamknięty z powodu remontu więc przez Słowację i przełęcz pod Tokarnia. Niby miejscowi twierdzą, że spokojnie można przemknąć przez przełom, ale już się nastawiliśmy. Ruszamy. Kawałek przełomem
później obijamy do Lesnicy
Do Lesnicy © wowa113
Na przełęcz pod Tokarnią © wowa113
I zaczynamy wspinaczkę
Objazd przez przełęcz pod Tokarnią © wowa113
Chwilę dychnąć
Rzut oka za siebie © wowa113
I już na górze
Z Przełęczy pod Tokarnią © wowa113
Z Przełęczy pod Tokarnią © wowa113
Z przełączy pod Tokarnią © wowa113
Na Tatry też się załapaliśmy
Tatry z przełęczy © wowa113
Tatry z Przełęczy pod Tokarnią © wowa113
Się nieco wspięliśmy © wowa113
ale teraz już tylko zjazd do Czerwonego Klasztoru
Czerwony Klasztor © wowa113
Kilka fotek z kładki nad Dunajcem
Tatry ze Sromowiec Niżnych © wowa113
Tatry ze Sromowiec Niżnych © wowa113
Trzy Korony © wowa113
i instalujemy się na zieloną noc nad Dunajcem. W końcu po coś targaliśmy te namioty.
Kategoria 50 plus, gdzieś tam, grupowe, historycznie, Szlaki rowerowe, wyprawy i wyprawki
- DST 98.48km
- Czas 05:55
- VAVG 16.64km/h
- VMAX 39.60km/h
- HRmax 177 (100%)
- HRavg 90 ( 51%)
- Kalorie 2512kcal
- Podjazdy 759m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Radonice- Zakopane etap 5 - Velo Dunajec
Środa, 3 maja 2023 · dodano: 30.05.2023 | Komentarze 0
Velo Dunajec w deszczu. Bardzo fajny odcinek przez Pogórze
Rożnowskie niestety widoki mocno ograniczone pogodą. Dwa mocniejsze
podjazdy troszkę zmęczyły. Organizacyjnie VD jeszce do dopracowania, kilka odcinków objazdowych i nieoznakowanych. Zdarza się też, że po odcinkach
objazdowych nie wiadomo którędy na to Velo wrócić. Może w odwrotnym
kierunku jest lepiej ale ogólnie bez zapisanego śladu trasy raczej
trudno utrzymać przebieg. MOR-ów niewiele a w sumie to chyba tylko jeden na tym odcinku. Może lepiej jakby go nie było, bo wstyd nieco.
Odcinki ddr-ek bardzo wygodne, przeplatane drogami lokalnymi, nieco DW i DK ale ruch znośny.
Na Velo wskakujemy w Biskupicach Radłowskich
Velo Dunajec w deszczu © wowa113
Tak lub lokalnymi dróżkami pomykamy do okolic tarnowskich Mościc. Może atrakcji niezbyt wiele ale świetnie się jedzie. Później kilkanaście kilometrów nieoznakowanym objazdem przez Zbylitowską Górę i wracamy na Velo. Miały być winnice i wieża widokowa w Dąbrówce Szczepanowskiej ale przy tej pogodzie jakoś nie było ochoty i chyba sensu a wspinaczka niemała. Mkniemy więc dalej. W Zakliczynie zaplanowany postój na plenerowy obiadek na MOR. Niestety chlewnia totalna więc odpuszczamy i do Zakliczyna.
Zakliczyn © wowa113
Tu wciągamy obiadek w knajpce, kilka fotek drewnianej, zabytkowej zabudowy
Zabytkowa zabudowa Zakliczyna © wowa113
Zabudowa Zakliczyna © wowa113
i z powrotem na VD
Gdzieś na Velo Dunajec © wowa113
Zamek Czchów © wowa113
Dojeżdżamy do zapory
Zapora w Czchowie © wowa113
Kawałek krajówką i na prom.
Czekamy... © wowa113
Obsłudze chyba nie chce się pływać, informując, że kurs za 15 minut chociaż już z zapory było widać, że cumuje po tej stronie. A tak w ogóle to najlepiej jakbyśmy pojechali na most... Ale z nas niestety uparciuchy i czekamy.. Chyba jakiś znajomek zadzwonił z drugiego brzegu bo nagle wyskakuje z budki i każe wsiadać. No to wsiadamy, tym bardziej, że za free.
Prom w Tropiu © wowa113
Stąd już drogami publicznymi prawie do Nowego Sącza. No i zaczęły się górki.
Kościół w Tropiu © wowa113
Kładka nad Dunajcem w Tropiu © wowa113
Kładka nad Dunajcem © wowa113
Średniowieczna warownia w Rożnowie © wowa113
Zamek dolny w Rożnowie © wowa113
Łyk historii aczkolwiek zaufania do tablic mam coraz mniej.
Wspinamy się do zamku górnego, tu już tylko ruiny, widoczność też coraz gorsza a i sprzęt już się buntuje.
Lekki zjazd, dokończenie wspinaczki na pierwszą górkę i chwila luzu. Jakiś widoczki nawet udało się chwycić
Jezioro Rożnowskie © wowa113
Jezioro Rożnowskie © wowa113
Jeszcze raz spory up i zjazd do Nowego Sącza na nocleg. Zdecydowanie region do powtórki w lepszą pogodę. I kondycja też by się lepsza przydała. Może kiedyś :)
Na Velo wskakujemy w Biskupicach Radłowskich
Velo Dunajec w deszczu © wowa113
Tak lub lokalnymi dróżkami pomykamy do okolic tarnowskich Mościc. Może atrakcji niezbyt wiele ale świetnie się jedzie. Później kilkanaście kilometrów nieoznakowanym objazdem przez Zbylitowską Górę i wracamy na Velo. Miały być winnice i wieża widokowa w Dąbrówce Szczepanowskiej ale przy tej pogodzie jakoś nie było ochoty i chyba sensu a wspinaczka niemała. Mkniemy więc dalej. W Zakliczynie zaplanowany postój na plenerowy obiadek na MOR. Niestety chlewnia totalna więc odpuszczamy i do Zakliczyna.
Zakliczyn © wowa113
Tu wciągamy obiadek w knajpce, kilka fotek drewnianej, zabytkowej zabudowy
Zabytkowa zabudowa Zakliczyna © wowa113
Zabudowa Zakliczyna © wowa113
i z powrotem na VD
Gdzieś na Velo Dunajec © wowa113
Zamek Czchów © wowa113
Dojeżdżamy do zapory
Zapora w Czchowie © wowa113
Kawałek krajówką i na prom.
Czekamy... © wowa113
Obsłudze chyba nie chce się pływać, informując, że kurs za 15 minut chociaż już z zapory było widać, że cumuje po tej stronie. A tak w ogóle to najlepiej jakbyśmy pojechali na most... Ale z nas niestety uparciuchy i czekamy.. Chyba jakiś znajomek zadzwonił z drugiego brzegu bo nagle wyskakuje z budki i każe wsiadać. No to wsiadamy, tym bardziej, że za free.
Prom w Tropiu © wowa113
Stąd już drogami publicznymi prawie do Nowego Sącza. No i zaczęły się górki.
Kościół w Tropiu © wowa113
Kładka nad Dunajcem w Tropiu © wowa113
Kładka nad Dunajcem © wowa113
Średniowieczna warownia w Rożnowie © wowa113
Zamek dolny w Rożnowie © wowa113
Łyk historii aczkolwiek zaufania do tablic mam coraz mniej.
Wspinamy się do zamku górnego, tu już tylko ruiny, widoczność też coraz gorsza a i sprzęt już się buntuje.
Lekki zjazd, dokończenie wspinaczki na pierwszą górkę i chwila luzu. Jakiś widoczki nawet udało się chwycić
Jezioro Rożnowskie © wowa113
Jezioro Rożnowskie © wowa113
Jeszcze raz spory up i zjazd do Nowego Sącza na nocleg. Zdecydowanie region do powtórki w lepszą pogodę. I kondycja też by się lepsza przydała. Może kiedyś :)
Kategoria 50 plus, gdzieś tam, grupowe, historycznie, Szlaki rowerowe, Małopolska, wyprawy i wyprawki
- DST 93.37km
- Czas 05:24
- VAVG 17.29km/h
- VMAX 39.60km/h
- HRmax 168 ( 95%)
- HRavg 106 ( 60%)
- Kalorie 3245kcal
- Podjazdy 422m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Radonice- Zakopane etap 3. Okolice Sandomierza
Poniedziałek, 1 maja 2023 · dodano: 29.05.2023 | Komentarze 0
Bardzo fajny etap. W pierwszej części teren dość pagórkowaty ale przełożyło się to na widokowość i brak nudy. Naprawdę warto pokręcić w te okolice.Do Sandomierza © wowa113
Czyżów Szlachecki © wowa113
Z wiatrem w plecy © wowa113
Pomykamy © wowa113
Dłuższa przerwa na degustację
Degustacja © wowa113
Chillout © wowa113
Ciekawski ... © wowa113
Winnice jeszcze mało atrakcyjne
No cóż, lecieć trzeba
Lokalne asfalty © wowa113
Na kawę i przekąskę melinujemy się gdzieś nad Wisłą
Na przekąskę nad Wisłę © wowa113
Chwilę posiedzieliśmy ale nic nie zaturkotało. Cisza i spokój.
Most kolejowy © wowa113
Za chwilę meldujemy się na punkcie widokowym w Górach Pieprzowych.
Sandomierz z Gór Pieprzowych © wowa113
Widoki z Gór Pieprzowych © wowa113
Wiśniowy relaksik © wowa113
Też bym poleżał ale Zakopiec wzywa. Rzut oka na Sandomierz raz jeszcze
Sandomierz © wowa113
I do samego miasta
Na rynku w Sandomierzu © wowa113
Tu się nieco pokręciliśmy chociaż luda niemało
Brama Opatowska © wowa113
Brama Opatowska i "Flisak" Jerzego Kędziory © wowa113
Ucho Igielne
S-Class © wowa113
Z rynku na zamek
Z dziedzińca niezbyt atrakcyjny, widoki ze wzgórza za to fajne
Wisła ze wzgórza zamkowego © wowa113
Z dołu zamek robi większe wrażenie
Zamek w Sandomierzu © wowa113
Zamek w Sandomierzu © wowa113
Wstępujemy na obrzeże wąwozu Królowej Jadwigi ale nie chce nam się dreptać z rowerami. Wyjeżdżamy z Sandomierza zaliczając nawet kawałek Green Velo. Na tapecie jeszcze dzisiaj Baranów Sandomierski.
Zamek w Baranowie Sandomierskim © wowa113
Dziedziniec zamku w Baranowie Sandomierskim © wowa113
Srebrny coraz większy
Kontrola czasu © wowa113
Obok muzeum, ale że w Baranowie?
Muzeum Teatru Polskiego Radia © wowa113
Dzisiaj na tyle, jeszcze 15 km przyjemnego kręcenia na nocleg
Kategoria 50 plus, gdzieś tam, grupowe, historycznie, wyprawy i wyprawki
- DST 81.20km
- Teren 5.00km
- Czas 04:05
- VAVG 19.89km/h
- VMAX 57.60km/h
- HRmax 180 (102%)
- HRavg 120 ( 68%)
- Kalorie 2659kcal
- Podjazdy 809m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Ostra Góra
Niedziela, 23 kwietnia 2023 · dodano: 17.05.2023 | Komentarze 0
Chyba mam trochę zaległości ;), czas nadrobić. Garb Tarnogórski z docelowo Ostrą Górą. Sporo ładnych widoczków i kilka fajnych pagórków do pokonania.Do Świerklańca nieco naokoło ale wszędzie coś budują a nie chciało mi się ganiać po budowach. Za to nagroda, z Wymysłowa do Rogoźnika świetny nowy asfalcik. Później już trzymam się planu
Siemonia © wowa113
Myszkowice z widokiem na lotnisko Pyrzowice © wowa113
I punkt docelowy - Ostra Góra
Widoki z Ostrej Góry - S1 © wowa113
Widoki z Ostrej Góry - Zalew Przeczycki © wowa113
Huta Katowice z Ostrej Góry © wowa113
EC Jaworzno na horyzoncie © wowa113
Tarnina © wowa113
Więcej tarniny © wowa113
i jeszcze więcej tarniny
Toporowice z Ostrej Góry © wowa113
Bo ja jestem, proszę Pana.... © wowa113
No i zjeżdżam. Chwila nad, tym razem Czarną Przemszą
i zakosami w stronę domu. Nieco up and down, mijam wieżę widokową,
Wieża widokowa w Górze Siewierskiej © wowa113
Przed Rogoźnikiem pakuje się w jakąś marną dróżkę ale widoki niczego sobie
Gdzieś koło Rogoźnika © wowa113
A huta mimo że z innej górki jakby taka sama
I znowu huta © wowa113
Za Bobrownikami pakuję się na ostatni dziś pagórek
Ostatni pagórek za mną © wowa113
Dwa widoczki na Bytom
Bytom i EC Szombierki © wowa113
Bytom, centralnie Szyb Ewa i Krystyna © wowa113
Rzut oka na zachowany przy budowie A1 schron
Schron bojowy OWŚ © wowa113
i powrót prawie bez zbędnej zwłoki :)
Takie lubię :) © wowa113
- DST 51.04km
- Czas 02:18
- VAVG 22.19km/h
- VMAX 38.88km/h
- HRmax 166 ( 94%)
- HRavg 112 ( 63%)
- Kalorie 1073kcal
- Podjazdy 365m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Asfaltowo
Niedziela, 26 marca 2023 · dodano: 27.03.2023 | Komentarze 0
Asfalty. Udało się bez zmoknięcia. A, i pierwszy bocian na polu ale wiosny to nie widać. Kategoria Bytom i okolice, 50 plus
- DST 72.49km
- Teren 5.00km
- Czas 03:08
- VAVG 23.14km/h
- VMAX 40.32km/h
- HRmax 189 (107%)
- HRavg 144 ( 81%)
- Kalorie 2515kcal
- Podjazdy 369m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Szybka pętla
Sobota, 18 marca 2023 · dodano: 21.03.2023 | Komentarze 2
To był dobry dzień, wiaterek nieco przeszkadzał w drodze powrotnej.Do Mikołeski
Nowa DDR-ka w TG
Kategoria 50 plus, lasy lublinieckie
- DST 85.05km
- Teren 5.00km
- Czas 04:06
- VAVG 20.74km/h
- VMAX 38.88km/h
- HRmax 183 (103%)
- HRavg 122 ( 69%)
- Kalorie 2697kcal
- Podjazdy 466m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Rudzińca
Niedziela, 8 stycznia 2023 · dodano: 10.01.2023 | Komentarze 2
Miałem tylko dookoła Dzierżna ale całkiem przyjemnie się zrobiło więc zwiększyłem zakres. Ale w drodze powrotnej trochę dupka zmarzła.Przed gliwickie Czechowice nowym wiaduktem
Funkel nówka nie śmigany © wowa113
do Łabęd
Śluza Łabędy © wowa113
Szutrowym skrótem do Brzezinki
Historyczny słupek w Brzezince © wowa113
Zdake się księstwa raciborskiego ale pewności nie mam
Kolejny w Kleszczowie trafiony przypadkiem
Ciekawy słupek w Kleszczowie © wowa113
Nieco architektury drewnianej
Kościół z 1506r. w Bojszowie © wowa113
Do Łączy fajna dróżka, tylko nieco przeciąg.
Pusto, zimno i do domu daleko. © wowa113
I Rudziniec
Kościół z 1657r. w Rudzińcu © wowa113
Kilka obrotów korbą i jestem w parku
Relikty kaplicy grobowej rodu von Ruffer w Rudzińcu © wowa113
Obok ustawiony jest kamień pamiątkowy z pobliskiego nagrobku konia
Kamień pamiątkowy z nagrobku konia © wowa113
Końskie zasługi © wowa113
"Eskortował
Cesarza Napoleona III
2 IX 1870.
Atak pod Poupry 2 XII 1870
Bitwa pod Orleanem"
i z drugiej strony jeszcze
"Dosiadany przez
H.v.R. (Hugo von Ruffer)
w kampanii
przeciwko Francji
1870-71"
Zasłużona szkapa, godny pochówek się należał.
I na koniec kilka fotek pałacu rodu von Ruffer
Pałac w Rudzińcu © wowa113
Pałac w Rudzińcu © wowa113
Po wojnie mieściły się tu różne instytucje publiczne, m.in. Uniwersytet Ludowy po którym został jeszcze napis na elewacji frontowej
Obecnie w rękach prywatnych, miejmy nadzieje na szybka renowację póki stan jeszcze całkiem dobry.
A nie, jeszcze klameczka ze starego młyna naprzeciwko. Lubię takie "z epoki"
Powrót dekawkami bez kombinowania.
Kategoria 50 plus, historycznie