Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wowa113 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 32201.37 kilometrów w tym 6957.74 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.72 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wowa113.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter by Stats4U Show Stats for this Counter
Wpisy archiwalne w kategorii

historycznie

Dystans całkowity:14563.18 km (w terenie 2724.71 km; 18.71%)
Czas w ruchu:779:55
Średnia prędkość:18.67 km/h
Maksymalna prędkość:61.92 km/h
Suma podjazdów:93242 m
Maks. tętno maksymalne:217 (123 %)
Maks. tętno średnie:129 (73 %)
Suma kalorii:454798 kcal
Liczba aktywności:208
Średnio na aktywność:70.02 km i 3h 44m
Więcej statystyk
  • DST 34.17km
  • Czas 01:51
  • VAVG 18.47km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Podjazdy 237m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tarnowskie Góry inaczej

Poniedziałek, 27 lipca 2020 · dodano: 28.07.2020 | Komentarze 2

W ramach wieczornego szwendania się po okolicy. Nienawidzę upałów więc jakoś tak bez weny i niechciej na maxa. Ale pokręcić trzeba dla zdrowotności. Sprawdzonych również kilka dróżek pod kątem wycieczek z gadułką.
Wyjazd się nieco opóźnił bo drugi dzień z kolei znajduję dreptającą po parkingu pustułkę. Więc znowu telefon na straż miejską i czekanie na firmę. Na szczęście sprawnie im to idzie. Max 0,5h i są.
Etatowy łowca pustułek
Etatowy łowca pustułek © wowa113
Na początek standard przez Segiet później szlakiem na Repty, do parku nie wstępuję, przez tą pustułkę zapomniałem popsikać się muggą. Nie omijam za to  trafionego po drodze stawu Cegielnia. Pomysł może i był ale wykonanie .... Ciekawe co tam można złowić, bo moczykijów sporo.
Staw Cegielnia
Staw Cegielnia © wowa113
Później do parku miejskiego, fotki naprędce i ewakuacja przed zmasowanym atakiem kopruchów
Cmentarz wojenny
Cmentarz wojenny © wowa113
Pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej
Pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej © wowa113
Na koniec ten z mniej znanych tarnogórskich pałaców. Chwilka pokręcona po przyległych uliczkach obejrzeć pozostałe budynki kompleksu pałacowego. Więcej na temat pałacu można znaleźć tutaj http://www.montes.pl/Montes11/montes_nr_11_04.htm
Pałac na Karłuszowcu
Pałac na Karłuszowcu © wowa113
Oficyna pałacu na Karłuszowcu.
Oficyna pałacu na Karłuszowcu. © wowa113


  • DST 71.10km
  • Czas 03:25
  • VAVG 20.81km/h
  • VMAX 48.24km/h
  • Kalorie 2678kcal
  • Podjazdy 423m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pławniowice

Niedziela, 19 lipca 2020 · dodano: 20.07.2020 | Komentarze 2

Przez gliwickie Łabędy do Pławniowic. Później zobaczyć postępy (których brak, przynajmniej w terenie) rewitalizacji pałacu w Bycinie.

Marina Gliwice organizuje fajne rejsy rowerowe - statkiem z Mariny do Pławniowic a później powrót rowerem. Niestety kolejny taki rejs dopiero 15 sierpnia.

Kto wyciągnął korek z wanny? Śluza Łabędy
Kto wyciągnął korek z wanny? Śluza Łabędy © wowa113
Wyrwał się na wolność
Wyrwał się na wolność © wowa113
Jeden  z piękniejszych pałaców na Śląsku. Na szczęście takie perełki tez się zachowały.

Pałac Ballestremów w Pławniowicach
Pałac Ballestremów w Pławniowicach © wowa113
Zielono mi
Zielono mi © wowa113
Żeby nie było wątpliwości
Żeby nie było wątpliwości © wowa113
Jeszcze od frontu.
Pałac w Pławniowicach
Pałac w Pławniowicach © wowa113
Z pałacu rzut beretem nad jezioro - zbiornik sztuczny w wyrobisku po piasku podsadzkowym. Plaże, żaglówki, gastronomia - full wypas.
Jezioro Pławniowice
Jezioro Pławniowice © wowa113
Jezioro Pławniowice
Jezioro Pławniowice © wowa113

Ryzykować?
Ryzykować? © wowa113
Z Pławniowic do Byciny, niestety stan pałacu z 1700r. jakby coraz gorszy. Po nieudanej przygodzie z inwestorem z Niemiec  w tamtym roku zakupiony za symboliczne 10 tyś. złociszy przez  konserwatora dzieł sztuki ze Śląska. Miejmy nadzieję, że mimo, iż w terenie tego nie widać dzieją się tematy na papierze. Fajnie by było gdyby to też nie był słomiany zapał a pałac odzyskał dawną świetność.
Pałac w Bycinie
Pałac w Bycinie © wowa113
Na koniec ogarnąć jeszcze zabytkowa dzwonnicę.
Odnowiona dzwonnica z 1679r. w Paczynie
Odnowiona dzwonnica z 1679r. w Paczynie © wowa113
I pomnik poległych w wojnach światowych. Sporo takich pamiątek po okolicznych miejscowościach.

Pomnik poległych w wojnach światowych
Pomnik poległych w wojnach światowych © wowa113
Kategoria 50 plus, historycznie


  • DST 92.63km
  • Teren 17.00km
  • Czas 04:30
  • VAVG 20.58km/h
  • VMAX 42.84km/h
  • Kalorie 3497kcal
  • Podjazdy 490m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bij, kradnij...

Niedziela, 5 lipca 2020 · dodano: 06.07.2020 | Komentarze 0

.... zabijaj ale Siewierz omijaj. Nie dzisiaj. Za to Pogorie chyba następnym razem ominę całkowicie. O tej porze  ludu co niemiara więc na III już nie wstępowałem,  manewr skrętu  w prawo w Mariankach i go home. Chińskie badziewie Xiaomi na ręku znowu zawiodło, bez sensu było kupować. Unibike też doprowadza mnie do szału, jadę jak człowiek orkiestra. Mostek znowu trzeszczy jak stary tapczan, pedały po ostatnich wodnych ekscesach znowu strzelają (mam nadzieję, że pedały a nie suport) i chyba nie ma co już w nich grzebać a zainwestować w porządne platformy.

Przez Piekary Śląskie
Kopiec Wyzwolenia
Kopiec Wyzwolenia © wowa113
Moje Miechowice
Moje Miechowice © wowa113
OWŚ Dobieszowice Wesoła
OWŚ Dobieszowice Wesoła © wowa113
I lotnisko Pyrzowice
A ja już lecę ponad chmurami...
A ja już lecę ponad chmurami... © wowa113
Dojazdu brak
Dojazdu brak © wowa113
Lasami docieram do rynku w Siewierzu
Dance, dance, dance...
Dance, dance, dance... © wowa113

Dystans społeczny
Dystans społeczny © wowa113
Pam pa ram pam
Pam pa ram pam © wowa113
Brama biskupia
Brama biskupia © wowa113
Później na zamek i obejrzeć jeden z najstarszych kościołów śląskim (a może i najstarszy)

Zamek biskupi w Siewierzu
Zamek biskupi w Siewierzu © wowa113
Zamek w Siewierzu
Zamek w Siewierzu © wowa113
Kościół romański z  XIIw.
Kościół romański z XIIw. © wowa113
Brama do raju?
Brama do raju? © wowa113
Szlakiem rowerowym przez Zawarpie jadę nad Pogorię

Wężykiem, panie, wężykiem....
Wężykiem, panie, wężykiem.... © wowa113
Domek letniskowy
Domek letniskowy © wowa113
Pogoria IV
Pogoria IV © wowa113
I tylko żagli brak
I tylko żagli brak © wowa113


Kategoria 50 plus, historycznie


  • DST 128.16km
  • Teren 36.00km
  • Czas 06:28
  • VAVG 19.82km/h
  • VMAX 48.24km/h
  • HRmax 159 ( 90%)
  • HRavg 121 ( 68%)
  • Kalorie 5224kcal
  • Podjazdy 694m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Małą Panwia za pan brat

Niedziela, 28 czerwca 2020 · dodano: 02.07.2020 | Komentarze 0

Podróże po opolskim. Tym razem motywem przewodnim Mała Panew. Łatwo nie było.  Z uwagi na odległość miejscówek wyeksportowałem się pociągiem do Lublińca. Później, trzymając się biegu rzek Lublinicy i Bziniczki docieram do Kolonowskiego, gdzie prym przejmuje Mała Panew. Na chwilę odskocznia od rzeki do Spóroka i Kadłuba i powrót nad Małą Panew, która towarzyszyła mi do Krupskiego Młyna. Wykorzystanych kilka szlaków rowerowych, niestety z uwagi na ich stan (a jakimś szczególnym fanem nie jestem aby tłuc się po zalanych łąkach) w pewnym momencie trasa nieco przemodelowana na lepsze drogi.
Na początek był po drodze
Kościół św. Anny w Lublińcu
Kościół św. Anny w Lublińcu © wowa113
Później już nieco w lasy i przez wioski
Stawy hodowlane w Podgroblanach
Stawy hodowlane w Podgroblanach © wowa113
Wjeżdżam na trasę nr 19 w Kopinie. Tu jakby czas się zatrzymał.
Zagubiona w czasie. Kopina.
Zagubiona w czasie. Kopina. © wowa113
Mostek na Lublinicy
Mostek na Lublinicy © wowa113
Lublinica w Kopinie
Lublinica w Kopinie © wowa113
Dalej lasami wśród leśnych stawów
Stawy Pluderskie
Stawy Pluderskie © wowa113
 docieram do Regolowca. Chwila odpoczynku i w drogę.
Zapora na Bziniczce
Zapora na Bziniczce © wowa113
Obelisk w Regolowcu
Obelisk w Regolowcu © wowa113


Dygresje florystyczne - goździk kartuzek
Dygresje florystyczne - goździk kartuzek © wowa113

Dygresje florystyczne - dziewanna
Dygresje florystyczne - dziewanna © wowa113
Przydrożny krzyż w Regolowcu
Przydrożny krzyż w Regolowcu © wowa113
Trasą nr 19
Do wyboru, do koloru
Do wyboru, do koloru © wowa113

Dostrzegalnia p-poz w Bziniczce
Dostrzegalnia p-poz w Bziniczce © wowa113
Na szlaku w Bziniczce
Na szlaku w Bziniczce © wowa113
Były sobie jelenie
Były sobie jelenie © wowa113
Docieram do Kolonowskiego i trochę przez miasto
Chata z 1780r.
Chata z 1780r. © wowa113
Pomnik Filipa Collony
Pomnik Filipa Collony © wowa113
Schron przeciwlotniczy w Fosowskiem
Schron przeciwlotniczy w Fosowskiem © wowa113
Wieza cisnień w Fosowskiem
Wieza cisnień w Fosowskiem © wowa113
Wracam w lasy i i wiejski klimaty. Za Fosowskiem pierwsza wpadka ze szlakiem. Trasa to raczej ścieżka dla zajęcy a nie szlak rowerowy. Na szczęście krótki odcinek więc tragedii nie ma.
Mała Panew po raz pierwszy
Mała Panew po raz pierwszy © wowa113

Przydrozny krzyż w Staniszczach Małych
Przydrozny krzyż w Staniszczach Małych © wowa113

Mała Panew w Staniszczch Małych
Mała Panew w Staniszczch Małych © wowa113
Dalej   trasą nr 19. O ile na początku przy Juraparku  gruntówka to później już tylko gorzej. Podmokła łąka bez jakiegokolwiek śladu drogi. W butach chlupotało jeszcze przez godzinę a trawy z napędu wyciągnąć nie sposób. Odcinek w lesie też nie najlepszy.
Jurapark Krasiejów
Jurapark Krasiejów © wowa113
Następnym szlakiem miała być trasa 52 ale rzut oka na łąkę bez wyraźnego śladu drogi skutecznie mnie zniechęcił. Nie miałem ochoty na kolejna kąpiel więc przemodelowanie trasy na lepsze drogi. Chwila odskoczni od Małej Panwi.
Ptasi Stawek w Spóroku
Ptasi Stawek w Spóroku © wowa113
Wiaty, toalety, miejsce na ognisko (po uzgodnieniu telefonicznym). Profesjonalnie. Polecam na dłuższy odpoczynek.
A dobry rower był
A dobry rower był © wowa113

Choleraberg w Kadłubie
Choleraberg w Kadłubie © wowa113

Trzmiel na jaśminie
Trzmiel na jaśminie © wowa113
Troszkę nie po drodze ale wstępuję jeszcze na elektrownię w Kolonowskim
Zielona energia na Małej Panwi
Zielona energia na Małej Panwi © wowa113
Niemała Mała Panew
Niemała Mała Panew © wowa113
I asfaltem do Zawadzkiego zobaczyć pałacyk wybudowany w 1856r. przez Andrzeja Renarda ze Strzelc na terenie założonego "Zwierzyńca leśnego". Obecnie ośrodek opieki dla dzieci
Pałacyk myśliwski
Pałacyk myśliwski © wowa113
Wstępuję jeszcze nad Małą Panew. Niecodziennie się zdarza, że w ciągu szlaku rowerowego takie kładki.

Mała Panew w Zawadzkiem
Mała Panew w Zawadzkiem © wowa113

Zasłużony odpoczynek
Zasłużony odpoczynek © wowa113
Kładka nad Małą Panwia w ciągu szlaku rowerowego
Kładka nad Małą Panwia w ciągu szlaku rowerowego © wowa113
Później już prosto do centrum Zawadzkiego
Staw Hutniczy
Staw Hutniczy © wowa113
Nad Stawem Hutniczym
Nad Stawem Hutniczym © wowa113
Staw Hutniczy w Zawadzkiem
Staw Hutniczy w Zawadzkiem © wowa113
I na koniec Mała Panew w Żędowicach - porównać z tym co było w marcu. Inna rzeka.
Tama na Małej Panwi w Żędowicach
Tama na Małej Panwi w Żędowicach © wowa113
Leniwie toczy swe wody
Leniwie toczy swe wody © wowa113
Powrót znana już droga przez Krupski Młyn, Wielowieś i Księży Las.


  • DST 104.87km
  • Teren 5.00km
  • Czas 04:39
  • VAVG 22.55km/h
  • VMAX 42.84km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • HRmax 161 ( 91%)
  • HRavg 119 ( 67%)
  • Kalorie 3415kcal
  • Podjazdy 609m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gęsi i cystersi

Czwartek, 11 czerwca 2020 · dodano: 15.06.2020 | Komentarze 0

Ostatnio jakoś mniej chęci na fotki, pojeździć trochę trzeba. Wczoraj miało być nie inaczej tym bardziej, że o 17 zapowiadane burze więc 5 godzin tylko a setka w planie. Ale co tam, dam radę a fotki tylko żeby w relacji  było co wrzucić. Na początek trzymam się twardo, pierwsza fota na 40 km bo i miejsca nie sposób pominąć. A i prędkość średnia rokuje na powrót o zaplanowanej godzinie. A dalej to już tylko zirytować się można.Jakaś tablica pamiątkowa i od razu plany biorą w łeb. Później już tylko gorzej. Poprzednio dworcowe toalety teraz ptactwo domowe. Ot gusta i guściki.
Z Miechowic ruszam, jak ostatnio zdarza się to najczęściej, na północ i mimo, że fiordy Norwegi i Nordkapp nieosiagalne a ciągle w marzeniach, pasuje mi ten kierunek. Do Dąbrówki prawie standardowo, przez Wilkowice i Wielowieś mijając stary kirkut. Może i bym wstąpił ale kilka samochodów widać a w takim miejscu jedna osoba oprócz mnie to już tłok. Przy pałacu  robię chwile przerwy ale tyle razy już tu byłem, ze nawet aparatu nie chce się wyciągać.  Później do Świbia, dalej do Dąbrówki miałem jechać przez las ale ulubionego kawałka asfaltu pominąć nie sposób. Pierwsze fotki na Polanie Śmierci. Miejsce tragiczne, zwane Ślaskim Katyniem, gdzie w 1946r. UB zamordowało około 200 żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych i partyzantów.
Staw Hubertus
Staw Hubertus © wowa113
Krzyż Partyzancki na Polanie Śmierci
Krzyż Partyzancki na Polanie Śmierci © wowa113
Dalej jadę kawałek pod lasem zobaczyć z ciekawości co za kamyk wyczajony na gogle maps  leży przy drodze. I tu już jakoś moja wena prędkościowa straciła na sile. Obok ławeczki, przysiąść można i zadbany krzyż przydrożny w pobliżu.
Motto na dziś?
Motto na dziś? © wowa113
Dalej przez Barut i Piotrówkę, również z kilkoma ciekawostkami historycznymi, docieram do Gąsiorowic. Już sam witacz ciekawy ale jeszcze trwam w postanowieniu ograniczenia ilości postojów. Chwilkę dalej trafiam na tablicę informacyjną ze szlakiem młynów i już wiem, ze wrócę do tej miejscowości. Przy tablicy napotkana niewielka rzeźba gęsi.
Gąska Franc
Gąska Franc © wowa113
Za chwilę kolejna przy tablicy z historycznymi nazwami miejscowości. Okazuje się, że przez miejscowość wiedzie Szlak Gąski, a rzeźb jest 16 w miejscach związanych z historia Gąsiorowic.
Tonik
Tonik © wowa113
Kolejna przy miejscu wypoczynkowym.
Bastian
Bastian © wowa113
Jadąc przez wioskę mijam dwa młyny, ogólnie zabudowa dosyć stara, niektóre budynki już w ruinie a jednak miejscowość zdobyła miano najpiękniejszej wsi opolskiej w 2019r.
Wiejska zabudowa
Wiejska zabudowa © wowa113
I co się gapisz?
I co się gapisz? © wowa113
Obok knajpy miejsce wypoczynkowe a i piwko można wypić
Ale się ożarł
Ale się ożarł © wowa113
Przy kapliczce św. Sebastiana
Agrypina
Agrypina © wowa113
Podobno dobra knajpa.
Pod Tłustą Gąską
Pod Tłustą Gąską © wowa113
Przy mało atrakcyjnej starej remizie strażackiej
Otto
Otto © wowa113
Niestety wyschło
Niestety wyschło © wowa113
Źródełko niestety suche jak i wiekowe  stawy założone przez jemielnickich cystersów

Hajdla
Hajdla © wowa113
W sumie to ja się żegnam, nie ma to jak wjechać od ... strony. Tu można znaleźć mapkę ze Szlakiem Gąski
Frida wito
Frida wito © wowa113
Z Gąsiorowic rzut beretem do Jemielnicy, kolejnej niemłodej miejscowości z cystersami związanej.
Dawne opactwo cystersów
Dawne opactwo cystersów © wowa113
Staw kościelny
Staw kościelny © wowa113
Obecnie kościół klasztorny pełni rolę koscioła parafialnego, sporo ciekawostek dookoła. Po lewej stronie fotki budynek młyna książecego, który książę Albert Strzelecki w 1361r. podarował jemielnickim cystersom.
Zabytkowa brama opactwa cystersów
Zabytkowa brama opactwa cystersów © wowa113
Kolumna św. Wojciecha
Kolumna św. Wojciecha © wowa113
Jemielnicki Nepomucen z 1756r.
Nepomucen
Nepomucen © wowa113
Pokręciłem się również po pozostałej części Jemielnicy, ciekawe rzeźby, zegar słoneczny, pomnik poległych w I i II wojnie światowej. Ogólnie ciekawa miejscowość.
Było sobie drzewo
Było sobie drzewo © wowa113
Jest też pamiątka po czasach napoleońskich
Cmentarz żołnierzy francuskich z czasów napoleońskich
Cmentarz żołnierzy francuskich z czasów napoleońskich © wowa113
Z Jemielnicy lecę do Centawy zobaczyć kościółek. Otwarty dzisiaj więc i na wnętrze zerknąć można.
Kościół z przełomu XIV i XV w.
Kościół z przełomu XIV i XV w. © wowa113
Na jednej ze ścian kościoła
Pamiątkowy krzyż i scenki rodzajowe z I wojny
Pamiątkowy krzyż i scenki rodzajowe z I wojny © wowa113
I tu chwila zastanowienia czy wracać przez Toszek czy jeszcze lekkie kółeczko przez Błotnicę i Kotulin. Pogoda w sumie ładna a żona i tak już z obiadem czekać nie będzie.
Pałac w Błotnicy Strzeleckiej
Pałac w Błotnicy Strzeleckiej © wowa113
Mauzoleum rodziny von Wehner-Posadowsky
Mauzoleum rodziny von Wehner-Posadowsky © wowa113
Na koniec jeszcze wstąpione pod pałac Kotulińskich w Kotulinie i przez Toszek powrót do domu.



  • DST 48.40km
  • Teren 14.20km
  • Czas 02:41
  • VAVG 18.04km/h
  • VMAX 38.16km/h
  • Kalorie 1833kcal
  • Podjazdy 337m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trzy dworce linii 178

Poniedziałek, 1 czerwca 2020 · dodano: 04.06.2020 | Komentarze 2

Trzy dworce. Linia kolejowa nr 178. Powstała w 1928r łącząc Mikulczyce z Brynkiem i obsługując relację Opole - Bytom z pominięciem polskich wówczas Tarnowskich Gór. Na początku lat 80 ubiegłego wieku linię rozbudowano o drugi tor i zelektryfikowano w ramach budowy Magistrali Portowej łączącej Górny Śląsk z portami Bałtyku. Niestety, przemiany gospodarcze spowodowały spadek ilości przewozów i zamknięcie ruchu pasażerskiego w 1994r a towarowego w 1999r. Na początku nowego wieku zarówno sieć trakcyjna jak i tory zostały rozebrane. Pozostały budynki stacyjne, niektóre przebudowane na budynki mieszkalne. Jednak chyba ciągle ktoś miał na myśli przywrócenie linii budując wiadukt nad A1 w Wieszowie (zawsze myślałem że powinno być "Wieszowej" ale rada sołecka ustaliła taką właśnie odmianę). Niestety w tamtym roku, z uwagi na zły stan techniczny, rozebrano dwa wiadukty w Zbrosławicach więc chyba linia zniknęła bezpowrotnie. Może kiedyś skuszę sie zapakować manele na mojego dziadunia i przejechać całością po śladzie linii ale co roku coraz większe krzaczory... A dworce? Ano różnie się mają. Po drodze jeszcze małe dygresje z linią niezwiązane.

Ruiny
Ruiny © wowa113
Jest ryzyko, jest zabawa
Jest ryzyko, jest zabawa © wowa113
Spichlerz XVIIIw.
Spichlerz XVIIIw. © wowa113
Na kapliczce św. Izydora Oracza
Na kapliczce św. Izydora Oracza © wowa113
Dworzec Wieszowa
Dworzec Wieszowa © wowa113
Zakludzone na amen
Zakludzone na amen © wowa113

Wyjście na perony
Wyjście na perony © wowa113
TOI TOI
TOI TOI © wowa113
Porządna przedwojenna robota
Porządna przedwojenna robota © wowa113
Wiatr buszujący w jęczmieniu
Wiatr buszujący w jęczmieniu © wowa113
Młyn w Zbrosławicach
Młyn w Zbrosławicach © wowa113

Dworzec Zbrosławice
Dworzec Zbrosławice © wowa113
Na peron proszę
Na peron proszę © wowa113
Mała willa
Mała willa © wowa113
Dworzec Miedary
Dworzec Miedary © wowa113
Całkiem nieźle zachowane LSR-y
Na peron
Na peron © wowa113
Kilometry lecą
Kilometry lecą © wowa113
Ekspansja
Ekspansja © wowa113
Dziwny obiekt zainteresowania
Dziwny obiekt zainteresowania © wowa113
Recepcja
Recepcja © wowa113

Późne rokokoko
Późne rokokoko © wowa113
Tajemnica
Tajemnica © wowa113

Wyjście awaryjne
Wyjście awaryjne © wowa113

Wielki Brat patrzy
Wielki Brat patrzy © wowa113
Zielony Śląsk
Zielony Śląsk © wowa113
Kategoria historycznie


  • DST 86.54km
  • Teren 39.50km
  • Czas 04:38
  • VAVG 18.68km/h
  • VMAX 42.12km/h
  • Kalorie 3292kcal
  • Podjazdy 438m
  • Sprzęt Unibike Viper GTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosenne lasy lublinieckie

Niedziela, 17 maja 2020 · dodano: 22.05.2020 | Komentarze 2

Pętelka po zielonym Śląsku. No cóż, lubię po prostu.  Pałac w Brynku, kilka znanych i nieznanych zakątków w Kaletach i zatopiona kopalnia w Bibieli z której niestety szybka ewakuacja bo ludzi jak mrówków. I Leśna Rajza ciągle gdzieś migała po drodze.
Przez Szkarotkowe Stawy
Przez Szkarotkowe Stawy © wowa113
W ogrodzie botanicznym w Brynku
W ogrodzie botanicznym w Brynku © wowa113

Czas się obudzić
Czas się obudzić © wowa113


Chce się żyć. Leśna Rajza
Chce się żyć. Leśna Rajza © wowa113
Czas na rybkę
Czas na rybkę © wowa113
Ruiny kaleteńskich zakładów papierniczych
Ruiny kaleteńskich zakładów papierniczych © wowa113
Znikąd donikąd
Znikąd donikąd © wowa113
Aleja Dębów
Aleja Dębów © wowa113
Jaz na Małej Panwi
Jaz na Małej Panwi © wowa113
Kalety Zielona
Kalety Zielona © wowa113

Tylko wiatru brak
Tylko wiatru brak © wowa113
Zielona Dolna
Zielona Dolna © wowa113

Ruiny zatopionej kopalni W Bibieli Pasiekach
Ruiny zatopionej kopalni W Bibieli Pasiekach © wowa113

Mistycznie
Mistycznie © wowa113


  • DST 41.06km
  • Teren 25.50km
  • Czas 02:20
  • VAVG 17.60km/h
  • VMAX 44.64km/h
  • Kalorie 1445kcal
  • Podjazdy 290m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chechło i Świerklaniec

Środa, 22 kwietnia 2020 · dodano: 25.04.2020 | Komentarze 0

Ogarnięte  celebryckie miejscówki, zazwyczaj pełne ludzi. Dzisiaj, niestety, nie inaczej. Rowerzyści, spacerowicze, rolkarze i tłum wędkarzy.  Czyli standard.  Plażowiczów tylko brakuje. Omijać szerokim łukiem.


Przez Suchogórski Labirynt

i którędy?

Singlem przez pola. Liczyłem na rzepak.

Nakło-Chechło


Leśna Rajza

Kościół i Mauzoleum Donnersmarcków w Świerklańcu

Anioł Pokoju

Wiosna

Fosa przy  ruinach  zamku piastowskiego

Romantyczna ruina w Świerklańcu

Zachęcajace ...

Widok z Winnej Góry na zbiornik Kozłowa Góra


  • DST 28.11km
  • Teren 7.30km
  • Czas 01:34
  • VAVG 17.94km/h
  • VMAX 32.76km/h
  • Kalorie 1062kcal
  • Podjazdy 244m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ucieczka z lasu

Wtorek, 21 kwietnia 2020 · dodano: 24.04.2020 | Komentarze 0

Po co to się męczyć slalomem, zapchane te podmiejskie lasy,  więc trochę po szosie dzisiaj.


Z Wieszowej do Zbrosławic

Całkiem fajny wapiennik  w lasku  przed Zbrosławicami

Niestety nadgryziony już zębem czasu

Fundament radaru pod stację radiolokacyjną typu FuMG - 65 "Würzburg-Riese".


  • DST 27.05km
  • Teren 19.00km
  • Czas 01:33
  • VAVG 17.45km/h
  • VMAX 37.44km/h
  • Kalorie 1029kcal
  • Podjazdy 187m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Repty

Poniedziałek, 20 kwietnia 2020 · dodano: 24.04.2020 | Komentarze 0

Bez pomysłu, wybierane leśne ścieżki gdzie mniej ludzi i ostatecznie wylądowałem w Reptach.


Takich pustych ścieżek to teraz ze świeca szukać. No może nie ze świecą bo sucho jak ...
Pola w Reptach

A w jesieni kombajny pod oknami

Główny kamień graniczny międzywojennej granicy polsko-niemieckiej. Obecnie ustawiony w Reptach.

Źródełko Młodości w Reptach

Szlak Gwarków

Zabytkowa kopalnia srebra