Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wowa113 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 31984.83 kilometrów w tym 6871.74 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.73 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wowa113.bikestats.pl

Archiwum bloga

Flag Counter by Stats4U Show Stats for this Counter
Wpisy archiwalne w kategorii

100 plus

Dystans całkowity:7215.01 km (w terenie 1174.50 km; 16.28%)
Czas w ruchu:376:59
Średnia prędkość:19.14 km/h
Maksymalna prędkość:59.76 km/h
Suma podjazdów:38933 m
Maks. tętno maksymalne:217 (123 %)
Maks. tętno średnie:129 (73 %)
Suma kalorii:236609 kcal
Liczba aktywności:63
Średnio na aktywność:114.52 km i 5h 59m
Więcej statystyk
  • DST 100.71km
  • Teren 19.00km
  • Czas 05:27
  • VAVG 18.48km/h
  • VMAX 39.66km/h
  • Kalorie 3833kcal
  • Podjazdy 787m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Randez - vous z jeziorami

Niedziela, 3 maja 2015 · dodano: 16.03.2020 | Komentarze 0

Dzisiaj randez - vous z jeziorami w śląskim. Na początek zmierzam przez Radzionków do Świerklańca i zalewu Kozłowa Góra na Brynicy - zbiornik zaporowy utworzony w 1939r. w celach militarnych. Przejeżdżam przez zaporę i kieruje się w stronę Dobieszowic gdzie skręcam w lewo i dojeżdżam do kameralnego zalewu Rogożnik - czyli zalanych wyrobisk piasku podsadzkowego. Obrzeżami zalewu mijając ruiny mostu docieram do asfaltowej drogi gdzie skręcam w lewo i po kilkuset metrach w prawo zmierzając do Twardowic. W Twardowicach chcąc sobie skrócić drogę wjeżdżam na gruntówkę prowadząca na wzgórze. Niestety na szczycie droga gruntowa się kończy (widoki za to niezłe) i z góry po pszenicy i ugorach doczłapuję się z powrotem do asfaltu. Dalej przez Toporowice docieram do jeziora Przeczyckiego - zbiornika zaporowego na Czarnej Przemszy . Jak widać na zdjęciu sezon żeglarski się zaczął. Dalej jadę w kierunku Zawarpia przekraczając DK 86 (i niestety kawałek DK 86 z duszą na ramieniu). W Zawarpiu - wiatrak - ciekawy, czyżby knajpka ???. Ale kto go znajdzie na takim odludziu - może po prostu domek letniskowy pasjonata Holandii (i wina). Tak blisko więc wstyd nie wstąpić do Siewierza skręcam więc w lewo i ścieżką rowerową dojeżdążam do wschodniej częśći zalewu. Za zalewem znowu w lewo i prosto do Siewierza na Zamek Biskupi. Obok zamku kilku wojaków z Grupy Rekonstrukcji Historycznej 72 Tulskiego Pułku Piechoty maltretuje bagnetem worek z sianem i ciekawostka obok '''funkel nówka nie śmigany '''. Z Siewierza tą samą trasą wracam do Zawarpia i dalej szlakiem rowerowym jadę w kierunku zbiornika Kuźnica Warężyńska - jakżeby inaczej zalanej kopalni piasku podsadzkowego. Na zalewie sporo motorowodniaków na skuterach a na nadbrzeżnej trasie multum rowerzystów, rolkarzy i spacerowiczów. Rzut oka jeszcze na zbiornik Pogoria III i powrót do Bytomia przez Sarnów, Psary, Wojkowice i Piekary Śląskie.

Świerklaniec - zapora na Brynicy

Rogoźnik I

Pod wiaduktem na DW913
Rogoźnik III

Przeczyce. Zapora na Czarnej Przemszy

Przeczyce. Zalew.

Zawarpie. Wiatrak

Zamek w Siewierzu

Zamek w Siewierzu

Funkel nówka nie śmigany

Pogoria IV

Scieżką nad Pogorią


  • DST 112.83km
  • Czas 05:19
  • VAVG 21.22km/h
  • VMAX 39.75km/h
  • Kalorie 4303kcal
  • Podjazdy 692m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jemielnica

Niedziela, 12 października 2014 · dodano: 29.11.2019 | Komentarze 0

Bytom Brynek- Tworóg- Krupski Młyn - Rzędowice- Jemielnica -Błotnica Strzelecka - Kotulin - Toszek- Bytom

Dwujęzyczne nazwy miejscowości w opolskim

Dawny klasztor  w Jemielnicy. Obecnie kościół parafialny


  • DST 100.94km
  • Teren 15.00km
  • Czas 05:16
  • VAVG 19.17km/h
  • VMAX 42.35km/h
  • Kalorie 4007kcal
  • Podjazdy 804m
  • Sprzęt Giant Boulder
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pętla przez Kalety

Niedziela, 13 lipca 2014 · dodano: 29.04.2020 | Komentarze 0

Pierwsza setka. Przez lasy lublinieckie, zaletą w letnią pogodę to, że można pomoczyć nogi na Zielonej albo Chechle a i przez leśne tereny przyjemnie się jechało .Ciekawostka - korek rowerowy pomiędzy Świerklańcem a Chechłem.

Pałac w Rybnej

Kościół w Bruśku

Pałacyk myśliwski Donnersmarcków w Kaletach

Zalew Zielona

Zalew Nakło-Chechło