Info

Więcej o mnie.













Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Kwiecień8 - 17
- 2025, Marzec6 - 27
- 2025, Luty3 - 4
- 2025, Styczeń3 - 10
- 2024, Grudzień5 - 16
- 2024, Listopad2 - 8
- 2024, Październik10 - 11
- 2024, Wrzesień10 - 12
- 2024, Sierpień9 - 14
- 2024, Lipiec10 - 10
- 2024, Czerwiec25 - 28
- 2024, Maj18 - 26
- 2024, Kwiecień25 - 33
- 2024, Marzec18 - 10
- 2024, Luty15 - 18
- 2024, Styczeń1 - 6
- 2023, Grudzień1 - 0
- 2023, Listopad1 - 0
- 2023, Październik8 - 14
- 2023, Wrzesień2 - 4
- 2023, Sierpień7 - 29
- 2023, Lipiec14 - 22
- 2023, Czerwiec12 - 25
- 2023, Maj9 - 5
- 2023, Kwiecień8 - 8
- 2023, Marzec9 - 12
- 2023, Luty2 - 2
- 2023, Styczeń2 - 5
- 2022, Listopad2 - 6
- 2022, Październik8 - 6
- 2022, Wrzesień7 - 6
- 2022, Sierpień8 - 16
- 2022, Lipiec13 - 24
- 2022, Czerwiec8 - 6
- 2022, Maj9 - 28
- 2022, Kwiecień7 - 4
- 2022, Marzec8 - 5
- 2022, Luty6 - 19
- 2022, Styczeń3 - 4
- 2021, Grudzień3 - 2
- 2021, Listopad6 - 6
- 2021, Październik6 - 20
- 2021, Wrzesień8 - 4
- 2021, Sierpień8 - 7
- 2021, Lipiec12 - 3
- 2021, Czerwiec8 - 12
- 2021, Maj11 - 20
- 2021, Kwiecień8 - 2
- 2021, Marzec8 - 12
- 2021, Luty4 - 4
- 2021, Styczeń4 - 6
- 2020, Grudzień5 - 6
- 2020, Listopad6 - 2
- 2020, Październik9 - 6
- 2020, Wrzesień8 - 4
- 2020, Sierpień9 - 5
- 2020, Lipiec12 - 4
- 2020, Czerwiec14 - 5
- 2020, Maj7 - 2
- 2020, Kwiecień7 - 0
- 2020, Marzec6 - 0
- 2020, Luty4 - 0
- 2020, Styczeń4 - 0
- 2019, Grudzień2 - 0
- 2019, Listopad2 - 0
- 2019, Październik6 - 0
- 2019, Wrzesień6 - 0
- 2019, Sierpień3 - 0
- 2019, Lipiec5 - 0
- 2019, Czerwiec7 - 0
- 2019, Maj7 - 0
- 2019, Kwiecień2 - 0
- 2019, Marzec6 - 0
- 2019, Luty3 - 0
- 2019, Styczeń2 - 0
- 2018, Grudzień2 - 0
- 2018, Listopad3 - 0
- 2018, Październik5 - 0
- 2018, Wrzesień7 - 0
- 2018, Sierpień5 - 0
- 2018, Lipiec9 - 0
- 2018, Czerwiec7 - 0
- 2018, Maj8 - 0
- 2018, Kwiecień9 - 0
- 2018, Marzec5 - 0
- 2018, Luty3 - 0
- 2018, Styczeń2 - 0
- 2017, Grudzień1 - 0
- 2017, Listopad2 - 0
- 2017, Październik1 - 2
- 2017, Wrzesień5 - 0
- 2017, Sierpień2 - 0
- 2017, Lipiec6 - 0
- 2017, Czerwiec4 - 0
- 2017, Maj5 - 0
- 2017, Kwiecień1 - 0
- 2017, Marzec3 - 0
- 2016, Wrzesień1 - 0
- 2016, Sierpień3 - 0
- 2016, Lipiec1 - 0
- 2016, Czerwiec1 - 0
- 2016, Maj1 - 0
- 2016, Marzec1 - 0
- 2016, Luty1 - 0
- 2015, Sierpień1 - 0
- 2015, Lipiec3 - 0
- 2015, Maj4 - 0
- 2015, Kwiecień4 - 0
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Listopad1 - 0
- 2014, Październik1 - 0
- 2014, Wrzesień5 - 0
- 2014, Sierpień3 - 0
- 2014, Lipiec6 - 0
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Maj1 - 0
- 2014, Kwiecień4 - 0
- 2014, Marzec1 - 0

Wpisy archiwalne w kategorii
50 plus
Dystans całkowity: | 11456.31 km (w terenie 2040.40 km; 17.81%) |
Czas w ruchu: | 598:38 |
Średnia prędkość: | 19.14 km/h |
Maksymalna prędkość: | 61.92 km/h |
Suma podjazdów: | 76698 m |
Maks. tętno maksymalne: | 203 (115 %) |
Maks. tętno średnie: | 144 (81 %) |
Suma kalorii: | 350699 kcal |
Liczba aktywności: | 167 |
Średnio na aktywność: | 68.60 km i 3h 35m |
Więcej statystyk |
- DST 58.65km
- Teren 7.50km
- Czas 03:08
- VAVG 18.72km/h
- VMAX 45.72km/h
- Kalorie 2227kcal
- Podjazdy 517m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Linia Mołotowa
Sobota, 15 sierpnia 2020 · dodano: 25.08.2020 | Komentarze 2
Z grubsza nasycony tematami religijnymi dzisiaj celem schrony bojowe Linii Mołotowa. Rawsko Ruski Rejon Umocniony, Punkt Oporu Wielki Dział. Schrony uporządkowane, wszędzie czysto, sucho i dobry dostęp Należy zwrócić jednak uwagę, że większość schronów jest dwukondygnacyjnych, dodatkowo można spotkać w nich jeszcze ujęcia wody i inne otwory technologiczne w stropie więc najlepiej rozeznać (nawet na tablicy informacyjnej jeśli jest) zejścia na niższe kondygnacje i uzbroić się w przyzwoitą latarkę aby nie skończyć eksploracji z połamanymi nogami. Schrony brały udział w walkach w 1941r, zniszczenia częściowo naprawione przez LWP po drugiej wojnie. W odróżnieniu od odwiedzanych czasami polskich schronów bojowych OWŚ, czy niemieckich z Pozycji Górnoślaskiej ogołoconych z wyposażenia tu możemy obejrzeć wiele z takich elementów. Szczegółowe opisy poszczególnych typów schronów możemy znaleźć na http://hauba.pl/linia-molotowa-rejony-umocnione-n... . Zwiedzone schrony bojowe leżą na Rowerowym Szlaku "Linii Mołotowa". Ogólnie kawałek szlaku przez Wielki Dział całkiem znośny, trochę piasku, trochę rozmytych dróg ale i fajne stokówki też są. Mimo, że wzgórze, nie ma jakiś ekstremalnych podjazdów. Jednak szlak raczej na lokalny wypad MTB, a na pewno nie na szlakówkę z sakwami. Przy okazji kilka innych miejscówek, religijnych nie wyłączając. Po drodze wstąpiłem jeszcze do byłego obozu zagłady w BełżcuNa początek fotka tematyczna

Półkaponiera na dwie armaty 76,2mm i ckm w orylonie © wowa113
Dzisiaj czas ograniczony więc bez ceregieli lecę przez Tomaszów i Rabinówkę do Podlesiny. Tu pierwszy krótki postój przy źródełku oraz pomniku ku pamieci ofiar II wojny światowej.

Podlesina -miejsce wypoczynkowe przy źródełku Rybnicy © wowa113

Pomnik pamięci ofiar II wojny światowej w Podlesinie © wowa113
I jeszcze fajna stara chatka, niestety nowa juz czyha na miejsce na ogródek ...

Roztoczańska chatka w Podlesinie © wowa113
W Podlesinie wjeżdżam na Green Velo, a co, też się będę mógł pochwalić, że jechałem. Ale to chyba jeszcze nie moja bajka, chociaż akurat ten kawałek szlaku całkiem fajny. Jako, że to moja pierwsza rowerowa styczność z GV od razu wstępuję na MOR w Narolu. Skromniutki ale można przysiąść na chwilę, no właśnie czy można? I tu łyżka dziegciu - chyba staję się zgryźliwym tetrykiem - śmieci wyrzuca się do kosza. Tak, wiem "miejscowa młodzież robi sobie libacje". Ale podartych, rowerowych majtasów to już chyba "miejscowa młodzież" nie zostawiła....

MOR w Narolu © wowa113
Jakiś mało szczęśliwy ten Narol dzisiaj. Do pałacu Łosiów pocałowałem tylko klamkę bramy. Cóż, nie zgłębiłem wcześniej tematu, chociaż niewiele by to zmieniło.

Pałac Łosiów w Narolu © wowa113
Dalej szlakiem Green Velo, w Jędrzejówce na chwilę na cmentarz choleryczny

Cmentarz choleryczny z 1915r. w Jędrzejówce © wowa113
i do Huty Złomy. Tu juz MOR pełną gębą

MOR Huta Złomy © wowa113
Tym razem nie po Śląsku

MOR Huta Złomy © wowa113
Jeszcze kilkaset metrów i w Starej Hucie koniec mojej przygody z GV. Może kiedyś dojrzeję do takich szlaków, na razie wolę pozaszlakowe szwendanie. W Starej Hucie jeden z przykładów kunsztu bruśnieńskich kamieniarzy.

Anioł z tablicą © wowa113
a dalej już do sedna sprawy. Pierwszy na tapecie - półkaponiera na dwie armaty 76,2mm i ckm w oryloonie. Najpierw atakuję tablicę informacyjną,
później z zewnątrz

Schron artylerii do ognia jednobocznego (ros. artillerijskij połukaponir) (APK), © wowa113

Przestrzelona strzelnica armaty © wowa113

Schron artylerii do ognia jednobocznego (ros. artillerijskij połukaponir) (APK), © wowa113
i do środka

Strzelnica armaty © wowa113

Gwintowane 76,2 © wowa113
Sporu czasu zeszło, ale de facto to był główny cel wycieczki. Lecę dalej, a w sumie to już wracam na północ. Kawałek ostro pod górę i z góry mocno rozmytą drogą. Na szczęście tylko kawałek, później już przyjemna stokówka

Przyjemna stokówka © wowa113
i kolejna półkaponiera majaczy wysoko na stoku. Wleźć nie było łatwo.

Schron artylerii do ognia jednobocznego (ros. artillerijskij połukaponir) (APK), © wowa113

Strzelnica armaty © wowa113
Schron taki sam jak poprzedni więc już mniej czasu poświęcone na eksplorację. Kolejny, ledwo widoczny, majaczy miedzy drzewami.

Schron na broń maszynową (ros. pulemiotnaja dołgowriemiennaja ogniewaja toczka) (PDOT) © wowa113
i kolejna półkaponiera, tym razem na jedną armatę przeciwpancerną ale za to z kopuła obserwacyjną
Schron na broń przeciwpancerną i maszynową do ognia jednobocznego (ros. orudijno- pulemiotnyj połukaponir) (OPPK) © wowa113

Półkaponiera na armatę 45mm i dwa ckm © wowa113

schodzić, nie schodzić? © wowa113

Wewnątrz schronu © wowa113

Ślady ostrzału © wowa113
Ciekawy obiekt ale czas dalej

Jeszcze jeden schron na dwa ckm © wowa113
i półkaponiera, ta chyba był w dość dużym stopniu zniszczona

Schron na broń przeciwpancerną i maszynową do ognia jednobocznego (ros. orudijno- pulemiotnyj połukaponir) (OPPK) © wowa113

Widok od strony wejścia © wowa113
i w końcu spojrzałem na roztoczańskie widoczki

Roztoczańskie widoczki © wowa113
jeszcze rów przeciwczołgowy i koniec ekscesów militarnych.

Rów przeciwczołgowy © wowa113
I ciekawostka, której raczej nie spodziewałem się spotkać

Retorty na Wielkim Dziale © wowa113
Jeszcze po drodze cerkiew w Woli Wielkiej

Cerkiew w Woli Wielkiej © wowa113

Cerkiew w Woli Wielkiej © wowa113

Krzyże bruśnieńskie na cmentarzu koło cerkwi © wowa113
Na koniec pomnik-muzeum ofiar faszystowskiego obozu zagłady w Bełżcu. Przygnębiające miejsce.

Muzeum - miejsce pamięci ofiar faszystowskiego obozu zagłady w Bełżcu © wowa113

Przygnębiające ... © wowa113
Kategoria 50 plus, historycznie, militarne, Roztocze, Szlaki rowerowe
- DST 62.00km
- Teren 15.00km
- Czas 03:27
- VAVG 17.97km/h
- VMAX 40.68km/h
- Kalorie 2347kcal
- Podjazdy 599m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Dwie górki
Sobota, 25 lipca 2020 · dodano: 27.07.2020 | Komentarze 0
Miały być trzy, niestety Parcina ogrodzona i brak możliwości wjazdu na szczyt. A fajne widoczki na ruiny cementowni w Grodźcu były. Więc tylko Buczyna i Równa Góra. Powrót doliną Brynicy.Dorzucone kaemy z piątkowego wyjazdu-niewyjazdu burzowego.
Na początek fotka może nie chronologiczna ale tematyczna. Panorama z Równej Góry.

Panorama Zagłębia © wowa113
I tu już chronologicznie.

Dwór obronny w Dobieszowicach © wowa113
Przez Rogoźnik na Górę Buczyna

Buczyna już zabudowana © wowa113
Takie quasibeskidzkie klimaty

Buczyna tu jeszcze nieskalana cywilizacją © wowa113
Troszkę ponarzekania, szczególnie przed samym szczytem

Drogi nie na crossa © wowa113
Tarniny zatrzęsienie

Może w listopadzie da się zjeść... © wowa113
Pokuszenie się o przeajazd kawałkiem nowego, pustego jeszcze asfaltu DW913 skutkował niestety wjazdem na Równą od tej gorszej strony

Widok z Równej Góry © wowa113

EC Będzin Łagisza © wowa113
Na granicy Będzina dziką ścieżką i fajnym tunelikiem

Tunelik pieszo-rowerowy © wowa113

Ten to miał pod górkę © wowa113
jadę na Parcinę. Niestety jak już wspomniałem brak możliwości dojazdu na szczyt więc tylko przelot zboczem. Dalej już w Grodźcu nitowana wieża ciśnień po rewitalizacji. Fajnie ale szkoda, że nie zachowali tego rdzawego koloru. Niestety w najbliższej okolicy straszą jeszcze zabudowania po byłej kopalni więc do efektu "wow" nieco brakuje.

Odnowiona wieza ciśnień w będzińskim Grodźcu © wowa113
Tym razem Wojkowice mijam nieco z boku wybierając trasę przyrodniczą

Dolina Brynicy w Wojkowicach © wowa113

Opłotkami Wojkowic © wowa113

Ujście Jaworznika do Brynicy © wowa113
W Żychcicach wjeżdżam na wał Brynicy,

Ruiny mostu kolejowego KWK "Jowisz" © wowa113
O dziwo wykoszone, jednak w Bobrownikach na asfalt i przez Piekary i Radzionków na chatę.

Wały nad Brynicą © wowa113
Kategoria 50 plus
- DST 71.10km
- Czas 03:25
- VAVG 20.81km/h
- VMAX 48.24km/h
- Kalorie 2678kcal
- Podjazdy 423m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Pławniowice
Niedziela, 19 lipca 2020 · dodano: 20.07.2020 | Komentarze 2
Przez gliwickie Łabędy do Pławniowic. Później zobaczyć postępy (których brak, przynajmniej w terenie) rewitalizacji pałacu w Bycinie.Marina Gliwice organizuje fajne rejsy rowerowe - statkiem z Mariny do Pławniowic a później powrót rowerem. Niestety kolejny taki rejs dopiero 15 sierpnia.

Kto wyciągnął korek z wanny? Śluza Łabędy © wowa113

Wyrwał się na wolność © wowa113
Jeden z piękniejszych pałaców na Śląsku. Na szczęście takie perełki tez się zachowały.

Pałac Ballestremów w Pławniowicach © wowa113

Zielono mi © wowa113

Żeby nie było wątpliwości © wowa113
Jeszcze od frontu.

Pałac w Pławniowicach © wowa113
Z pałacu rzut beretem nad jezioro - zbiornik sztuczny w wyrobisku po piasku podsadzkowym. Plaże, żaglówki, gastronomia - full wypas.

Jezioro Pławniowice © wowa113

Jezioro Pławniowice © wowa113

Ryzykować? © wowa113
Z Pławniowic do Byciny, niestety stan pałacu z 1700r. jakby coraz gorszy. Po nieudanej przygodzie z inwestorem z Niemiec w tamtym roku zakupiony za symboliczne 10 tyś. złociszy przez konserwatora dzieł sztuki ze Śląska. Miejmy nadzieję, że mimo, iż w terenie tego nie widać dzieją się tematy na papierze. Fajnie by było gdyby to też nie był słomiany zapał a pałac odzyskał dawną świetność.

Pałac w Bycinie © wowa113
Na koniec ogarnąć jeszcze zabytkowa dzwonnicę.

Odnowiona dzwonnica z 1679r. w Paczynie © wowa113
I pomnik poległych w wojnach światowych. Sporo takich pamiątek po okolicznych miejscowościach.

Pomnik poległych w wojnach światowych © wowa113
Kategoria 50 plus, historycznie
- DST 54.62km
- Czas 03:27
- VAVG 15.83km/h
- VMAX 60.84km/h
- HRmax 132 ( 75%)
- HRavg 97 ( 55%)
- Kalorie 1799kcal
- Podjazdy 367m
- Sprzęt Giant Boulder
- Aktywność Jazda na rowerze
Brynek
Sobota, 18 lipca 2020 · dodano: 20.07.2020 | Komentarze 0
Rodzinnie do Brynku przez Stawy Szkarotkowe w Połomni. Niestety z połażenia po ogrodzie botanicznym nici, totalny atak kopruchów. Za to nad Starym Zalewem w tarnogórskim Pniowcu całkiem przyjemnie i nic nie żarło. Powrót przez centrum Tarnowskich Gór bo już od Pniowca marudzenie o lodach.Pierwsze kilometry asfaltem dość ruchliwym wylotem na Górniki i Zbrosławice, od Wilkowic już spokojniej, później trochę lasami i opłotkami Tarnowskich Gór.

aaa rowery dwa © wowa113

Stawy Szkarotkowe © wowa113

Pałac w Brynku © wowa113

Stary Zalew w Pniowcu © wowa113

Grążel żółty © wowa113
- DST 92.63km
- Teren 17.00km
- Czas 04:30
- VAVG 20.58km/h
- VMAX 42.84km/h
- Kalorie 3497kcal
- Podjazdy 490m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Bij, kradnij...
Niedziela, 5 lipca 2020 · dodano: 06.07.2020 | Komentarze 0
.... zabijaj ale Siewierz omijaj. Nie dzisiaj. Za to Pogorie chyba następnym razem ominę całkowicie. O tej porze ludu co niemiara więc na III już nie wstępowałem, manewr skrętu w prawo w Mariankach i go home. Chińskie badziewie Xiaomi na ręku znowu zawiodło, bez sensu było kupować. Unibike też doprowadza mnie do szału, jadę jak człowiek orkiestra. Mostek znowu trzeszczy jak stary tapczan, pedały po ostatnich wodnych ekscesach znowu strzelają (mam nadzieję, że pedały a nie suport) i chyba nie ma co już w nich grzebać a zainwestować w porządne platformy.Przez Piekary Śląskie

Kopiec Wyzwolenia © wowa113

Moje Miechowice © wowa113

OWŚ Dobieszowice Wesoła © wowa113
I lotnisko Pyrzowice

A ja już lecę ponad chmurami... © wowa113

Dojazdu brak © wowa113
Lasami docieram do rynku w Siewierzu

Dance, dance, dance... © wowa113

Dystans społeczny © wowa113

Pam pa ram pam © wowa113

Brama biskupia © wowa113
Później na zamek i obejrzeć jeden z najstarszych kościołów śląskim (a może i najstarszy)

Zamek biskupi w Siewierzu © wowa113

Zamek w Siewierzu © wowa113

Kościół romański z XIIw. © wowa113

Brama do raju? © wowa113
Szlakiem rowerowym przez Zawarpie jadę nad Pogorię

Wężykiem, panie, wężykiem.... © wowa113

Domek letniskowy © wowa113

Pogoria IV © wowa113

I tylko żagli brak © wowa113
Kategoria 50 plus, historycznie
- DST 60.28km
- Czas 02:48
- VAVG 21.53km/h
- VMAX 40.68km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 2246kcal
- Podjazdy 394m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Asfaltowa pętelka
Niedziela, 21 czerwca 2020 · dodano: 22.06.2020 | Komentarze 3
Wylazło kilka promieni słońca myślę do lasu może, ale ochoty na wizytę na myjni nie było. Więc Viperek wytargany. Trasa wytyczana na bieżąco "patrząc w chmury". Ale udało się bez deszczu. Asfaltowo po okolicy.Wyjazd standardowo na Ptakowice. Niestety na północ innej drogi, tak aby nie lecieć jakąś DK, nie ma. Od Ptakowic tym razem trochę odwrotnie, zawsze robię, nie wiem czemu taką pętelkę w drugą stronę. Może ten podjazd z Kamieńca do Księżego lasu mi nie leży?

Nowy gont na kościele św. Michała Archanioła z 1498r. w Księżym Lesie © wowa113
pogoda nieźle więc kierunek na Wielowieś. Spora ekspozycja na wiatr na tych polach i jakoś tak się zaciąga. Więc tylko do Wojski a później na Połomnię.

Mała retencja czy dotacja juz działa i "oczko wodne" © wowa113
Śmiechem, żartem ale nieciekawie to wygląda...
Po drodze zaś słoneczko wychyla czoło więc do Tarnowskich Gór jeszcze.

Pałac w tarnogórskiej Rybnej © wowa113

Stary Zalew w Tarnogórskim Pniowcu © wowa113

Stary Zalew w Pniowcu © wowa113
Kategoria 50 plus, Bytom i okolice
- DST 52.83km
- Teren 15.00km
- Czas 02:42
- VAVG 19.57km/h
- VMAX 44.28km/h
- Podjazdy 423m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Wielkie nic
Sobota, 13 czerwca 2020 · dodano: 15.06.2020 | Komentarze 0
Jakoś tak z pustogłowiem w nieoczekiwanie wolnej chwili. Krążyła po niebie więc zarzuciłem lasso na komin i trochę drogami, którymi jeszcze nie jechałem. Wiem już dlaczego i na pewno po raz drugi nie pojadę.
Kategoria 50 plus, Bytom i okolice
- DST 60.10km
- Teren 3.50km
- Czas 02:31
- VAVG 23.88km/h
- VMAX 60.12km/h
- HRmax 172 ( 97%)
- HRavg 135 ( 76%)
- Kalorie 2113kcal
- Podjazdy 392m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Prawie asfalcikiem
Sobota, 6 czerwca 2020 · dodano: 07.06.2020 | Komentarze 0
Czasami lubię takie asfalciki bez historii. Oczywiście bez szutrowej odskoczni się nie obyło. Ciekawostka, widok Beskidów z bytomskich Stolarzowic. Niestety aparat w telefonie nie dał rady.
Cirrostratus? © wowa113

Samotny © wowa113
Kategoria 50 plus
- DST 50.36km
- Teren 5.00km
- Czas 02:53
- VAVG 17.47km/h
- VMAX 45.36km/h
- Kalorie 2033kcal
- Podjazdy 440m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Pomiędzy kroplami
Niedziela, 24 maja 2020 · dodano: 25.05.2020 | Komentarze 0
Jest takie miasteczko na Śląsku. Radzionków się nazywa. Przemykam tamtędy czasami. Fajny teren pod galerię handlową mieli w centrum... a rynku im się zachciało :) . Podobno i kamienice mają być. Później transfer na Żabie Doły ale ewakuacja szybsza niż transfer. Powrót przez Bytom a przejechać rowerem przez Bytom to nie w kij dmuchał.
Na ekorynku w Radzionkowie © wowa113

Śląskie pamiątki © wowa113

Na rynku w Radzionkowie © wowa113

Funkel nówka nie śmigana © wowa113

Obiad przypełzł © wowa113

Kopiec Wyzwolenia © wowa113

Miechowice na horyzoncie © wowa113

Franek Mysza © wowa113

Żabie Doły w pigułce © wowa113

Niezłomni © wowa113

Ostał się jedyny © wowa113

Trupi Kamień © wowa113

"Chłopiec na Niedźwiedziu" © wowa113
Kategoria 50 plus, Bytom i okolice, po mieście
- DST 86.54km
- Teren 39.50km
- Czas 04:38
- VAVG 18.68km/h
- VMAX 42.12km/h
- Kalorie 3292kcal
- Podjazdy 438m
- Sprzęt Unibike Viper GTS
- Aktywność Jazda na rowerze
Wiosenne lasy lublinieckie
Niedziela, 17 maja 2020 · dodano: 22.05.2020 | Komentarze 2
Pętelka po zielonym Śląsku. No cóż, lubię po prostu. Pałac w Brynku, kilka znanych i nieznanych zakątków w Kaletach i zatopiona kopalnia w Bibieli z której niestety szybka ewakuacja bo ludzi jak mrówków. I Leśna Rajza ciągle gdzieś migała po drodze.
Przez Szkarotkowe Stawy © wowa113

W ogrodzie botanicznym w Brynku © wowa113

Czas się obudzić © wowa113

Chce się żyć. Leśna Rajza © wowa113

Czas na rybkę © wowa113

Ruiny kaleteńskich zakładów papierniczych © wowa113

Znikąd donikąd © wowa113

Aleja Dębów © wowa113

Jaz na Małej Panwi © wowa113

Kalety Zielona © wowa113

Tylko wiatru brak © wowa113

Zielona Dolna © wowa113

Ruiny zatopionej kopalni W Bibieli Pasiekach © wowa113

Mistycznie © wowa113
Kategoria 50 plus, historycznie, lasy lublinieckie